Jedwabno we wtorkowy wieczór 5 sierpnia przeżyło prawdziwe oblężenie. Sala kinowa w miejscowym Gminnym Ośrodku Kultury wypełniła się po brzegi. Ale nie dla oscarowego hitu ani premiery Netfliksa. Tłumy ściągnął lokalny bohater – wójt Sławomir Ambroziak – tym razem nie w roli urzędnika, lecz… autora książki.
Wydarzenie zorganizowane przez Gminną Bibliotekę Publiczną w Jedwabnie było promocją publikacji „Dawne Jedwabno w stu ilustrowanych opowieściach”, która ukazała się nakładem oficyny Waldemara Mierzwy – znanego na Warmii i Mazurach wydawcy literatury regionalnej. Spotkanie nie tylko przyciągnęło mieszkańców Jedwabna, ale i gości z innych części powiatu szczycieńskiego.
– To była opowieść o naszej wspólnej tożsamości – podsumowała jedna z uczestniczek. I rzeczywiście – publikacja Ambroziaka nie jest suchą kroniką. To pasjonująca, miejscami bardzo osobista podróż przez historię Jedwabna – jego ludzi, ulice, wydarzenia i wspomnienia. Całość wzbogacają archiwalne fotografie, które wywoływały wspomnienia o tych, których już z nami nie ma.
Sławomir Ambroziak, znany w regionie nie tylko z długiej samorządowej kariery, ale i zamiłowania do lokalnych dziejów, tym razem oddał się literackiej pasji. Jak sam przyznał, książka powstała z potrzeby ocalenia wspomnień i opowiedzenia o ludziach, których losy splecione były z historią Jedwabna.
– To nie tylko kronika wydarzeń – mówił podczas spotkania. – To także głos serca dla tej ziemi, jej zapachów, twarzy i domów, które jeszcze gdzieś stoją, a czasem już tylko w naszej pamięci.
Spotkanie było świetnie zorganizowane – duża w tym zasługa Gminnej Biblioteki Publicznej i Gminnego Ośrodka Kultury w Jedwabnie, które połączyły siły. Organizatorzy zadbali o każdy szczegół – od technicznego nagłośnienia po atmosferę wieczoru pełnego refleksji i opowieści.
Szczególne podziękowania popłynęły także do wydawcy Waldemara Mierzwy – znanego na Mazurach promotora lokalnej literatury, który podjął się wydania tej niezwykłej książki.
Historia, która jednoczy
– Ten wieczór pokazał, jak ważne jest, byśmy pamiętali o miejscach, z których pochodzimy – podkreślali mieszkańcy Jedwabna. – To nasza wspólna historia, którą dzięki takim inicjatywom możemy odkrywać na nowo.
Kto nie był – niech żałuje. Ale dobra wiadomość: książkę można jeszcze zdobyć w bibliotece i GOK-u. Warto – bo „Dawne Jedwabno w stu ilustrowanych opowieściach” to nie tylko publikacja.
Jakby zaatakował osobę nieheteronormatywną to wyrok by był już dawno, w uśmiechniętej Polsce jest przyzwolenie tylko na mordowanie księży
uśmiechnięty polak
2025-11-26 09:45:24
Bohaterowie pierwszego frontu w ratowaniu zdrowia i życia ludzkiego, wytrwałości, cierpliwości, odwagi w tym trudnym zawodzie zaufania publicznego .Pozdrawiam Wszystkiego Najlepszego.
Zbigniew Chrapkiewicz
2025-11-26 06:22:15
Co Wy z rym rozdawnictwem? Przecież obecny rzad robi dokładnie to samo jeżeli tak na to patrzeć. Poza tym zastanawiałeś się człowieku dlaczego wszyscy widziwie TVN znają nazwisko Obajtek a nie znają np nazwiska i pensji obecnego prezesa Orlenu? Ciekawe i dlaczego prawda? Jeżeli uważasz człowieku, że np myślenie prawej strony ludu zostało przez kogoś wyprane to nie pomyślałeś, że druga strona została jeszcze lepiej wyprana? Pozdrawiam
Tytus
2025-11-26 04:57:32
Drogi \"mieszkańcu\", ciekawe kiedy Ty będziesz miał na tyle honoru i przyzwoitości, by przyznać się, że lobbujesz dla Niemców. Twoje bezczelne i nieudolne próby wywarcia wpływu już nie działają, i dają odwrotny efekt. Czekamy zatem na plan.
Nikoś
2025-11-25 21:10:17
OJ SZKODA TEJ PANI I TO W JEJ IMIENINY MUSIAŁA SPOTKAC JĄ TAKA KRZYWDA A TAK TO BYWA LOS NIEWYBIERA PANI ŻYCZE DUŻO ZDROWKA ABY BÓLE SZYBKO MINEŁY
RYSZARD
2025-11-25 19:30:37
Z Chorzel jezdziliśmy po piwko do Szczytna ,takie były czasy
kolega
2025-11-25 17:15:50
Pogońcie ta sołtys z łatanej to całe zło co ona czyni . Warszawianka na wsi to tylko kłopoty dla ludzi , bo ona myśli że powinni żyć jak w średniowieczu bo mieszkając na wsi musi być spokój jak ona sobie zażyczyła kupując dom na wsi
zdysk
2025-11-25 15:55:09
Ciekawe czy będą mieć na tyle honoru i przyzwoitości że powiedzą, stop elektryczności, siedzimy przy świecach lampach naftowych.
mieszkaniec
2025-11-25 15:12:43
Nepotyzm!
Potwierdzam
2025-11-25 10:24:45
Genialne posunięcie! Dajmy mu więcej to będzie lepiej pracował! Dać dopiero za wykonaną pracę to tak nie po samorządowemu. Następne wybory będą katastrofą.
KrytykaKrytyczna
2025-11-24 23:36:33