Część mieszkańców gminy Jedwabno ma już powody do zadowolenia. Ruszyły już wypłaty dodatków „węglowych”. Są one zróżnicowane, a najwyższa kwota to 3 tys. zł.
Wnioski o dodatki można było składać już od 18 sierpnia. Gmina je wypłaca, ale środki otrzymuje od rządu.
- Nie spływają one w całości, ale transzami – mówi wójt Sławomir Ambroziak. - Pierwszą transzę otrzymaliśmy we wrześniu, w wysokości około 10% zapotrzebowania.
Wnioski, złożone przez nieco ponad 3 tysiące mieszkańców gminy, łącznie opiewają na sporo ponad 3 miliony złotych. Jak dotąd gmina otrzymała z państwowej kasy na ten cel około 400 tysięcy.
Mieszkańcy, przynajmniej ci, którzy środki już otrzymali, mogą je przeznaczyć na zakup opału. Tyle że dostępność węgla jest wciąż wątpliwa. I temu gmina zamierza zaradzić, oczywiście pod warunkiem, że rząd nie tylko sceduje na samorządy obowiązek, ale też zapewni możliwość jego realizacji.
- Gorącym tematem obecnie jest to, czy gminy zajmą się redystrybucją węgla, gdy tylko prawem staną się ustawy, nad którymi władza krajowa obecnie pracuje. Zapewniam, że gmina Jedwabno te działania podejmie – deklaruje wójt Ambroziak. - Można, oczywiście, polemizować, czy to powinno znaleźć się w gestii samorządu, ale nie czas na spory. Podstawowym obowiązkiem samorządów jest zabezpieczanie potrzeb mieszkańców. I nawet jeśli wcześniej zaopatrzeniem w opał gminy nie musiały się zajmować, to obecnie sytuacja się zmieniła. Oczywiście, samorządy będą mogły realizować nowy obowiązek tylko wówczas, gdy będą miały zapewnione dostawy węgla, co z kolei ma być obowiązkiem strony rządowej. Jeśli więc władze na każdym szczeblu swe obowiązki wypełnią, system się sprawdzi.
Zdaniem wójta Jedwabna rozpoczęty już sezon grzewczy nie musi być tak katastrofalnie niebezpieczny, jak to próbują przedstawiać główne media.
- Zamiennikiem opałowym, z którego w dużej mierze korzystają nasi mieszkańcy, jest drewno. A gmina Jedwabno, pod względem lesistości, jest druga w województwie. Drewno opałowe musi być do tego odpowiednio przygotowane, sezonowane, wysuszone. Osoby, które opalają swoje domy właśnie drewnem, w potrzebne na tę zimę zaopatrzyli się więc już nawet 2-3 lata temu. A z racji dostępności, w naszej gminie drewno jest naprawdę popularnym opałem.
Ci powiedzmy znani się lansują i to jest obopólna korzyść. Wszystkie te panie startowały w wyborach samorządowych, ale się nie powiodło. Więc pewnie w ten sposób próbują się pokazać szerszemu gronu wyborców.
Mieszkanka
2025-09-16 14:00:37
A potem Jurand trafił w dyby, przy których się dał sfotografować. Szkoda, że nie wtedy, kiedy w te dyby dał się zakuć. Bo te dyby to jak strzelba w spektaklu teatralnym, ze ona musi wybuchnąć. No to co z tymi dybami?
Śmieszek
2025-09-16 13:59:29
Chyba musze sie wziac za swoje piersi....
Ewelina
2025-09-16 11:23:59
głosuję na projekt obywatelski - fontanna multimedialna.
Anna.Sz
2025-09-16 10:59:32
A ten killerpiesek to taki słodziak, że bez smyczy po lesie lata zapewne...
Kamil
2025-09-16 05:00:43
Wszystko ok tylko znowu trzeba się wspierać osobami powiedzmy znanymi. To jak w poprzednim konkursie wygrał projekt radnego. Swoją drogą to czekam aż ten park po prostu z czasem zarosnie bo taki lis go chyba raczej czeka. Myślę że zwykli obywatele, którzy nie są jakoś tam powiedzmy medialni po prostu mimo iż mają fajne pomysły, dlatego nie zgłaszają pomysłów. Po prostu zniechęcili sie
Romek
2025-09-16 04:47:23
Kiedyś mieszkańcy bali się pary wodnej i zrezygnowali z kolei.
Gabi
2025-09-15 16:51:39
Za jakie grzechy, Szczytno ma spotkać taka kara??? Co miasto jest winne że tak kontrowersyjny a zarazem mierny osobnik ma się w nim pojawić.
mieszkaniec
2025-09-15 14:53:54
A kto mówi, że Warmia i Mazury uczą cierpliwości??
Jan
2025-09-12 16:01:52
600 000 sama łazienka? Tyle kosztuje budowa sporego domu. Kto przytuli kaskę?
Jestę zastępco burmystrza
2025-09-12 15:39:27