Podjęta pod koniec maja uchwała kredytowa (kolejna w tej kadencji) wywołała społeczną burzę i panikę. Internet grzeje się od alarmujących postów, przy czym prym wiodą jakby dwie grupy “aktywistów”: jedna to osoby bardzo aktywne, którym generalnie nic się nie podoba, głównie personalnie obecny burmistrz grodu Stefan Ochman, druga to radni i akolici poprzedniego burmistrza – Krzysztofa Mańkowskiego. Przyjrzyjmy się więc uważniej miejskim finansom, w kredytowej ich części.
Oceny aktualnej rzeczywistości dokonał osobiście poprzednik Ochmana. Mańkowski na swoim profilu fb napisał tak:
“Mowa jest srebrem, milczenie złotem. Myślę, że już dość tego,, złota" w Szczytnie. Kolejny kredyt tym razem prawie 8 milionów i tak na dobrą sprawę nie wiadomo na co. Oczywiście można tłumaczyć na różne sposoby i dorabiać ideologię w zależności od potrzeb, ale fakt pozostaje faktem, że w ciągu niespełna roku kadencji władze miasta zaciągnęły 33 miliony kredytów i pożyczek. Co za to zostało zrobione? Ocenę pozostawiam mieszkańcom. Dziękuję radnym RdM za rozsądek i mądre podejście do finansów naszego miasta. Malwina Twoje wyliczenia są prawdziwe, poparte uchwałami.”
Kredyty były “od zawsze”
Popatrzmy więc na uchwały, ale nie tylko z ostatniego roku. Sporadycznie zdarzały się takie lata, gdy miasto nie zaciągało kredytów, i to “od wieków”. Miały one zwykle cele dwa: pokrycie deficytu i spłatę wcześniejszych zobowiązań. “Zadłużał” więc miasto także Mańkowski. “Jego” kredyty to: 2019 r. - 4,9 mln zł, 2020 r. - bez kilku złotówek 6,8 mln, 2021 r. - 5,026 mln, 2022 – dwa kredyty: 1) prawie 11 mln, 2) blisko 13 mln zł. Sumując dokładnie tylko ww. w oparciu o treść uchwał, “wrogowie” Mańkowskiego powinni grzmieć, że zwiększył zadłużenie Szczytna o prawie 40 mln zł, ale to nieprawda, bo od tej kwoty należy odjąć te części kredytów, którymi spłacono wcześniej zaciągane, a – zgodnie z ówczesnymi uchwałami - było to łącznie nieco ponad 11 mln zł. “Dług” Mańkowskiego (tylko w oparciu o uchwały kredytowe) maleje więc do 29 mln zł.
Że pozwolę sobie na dygresję wzorem Mańkowskiego: “Pani Malwino, to prawdziwe wyliczenia, poparte uchwałami!”.
Tak samo obejrzyjmy kredytowe uchwały obecnej kadencji: czerwiec 2024 – 3.091.400 zł, wrzesień 2024 – 4.136.000 zł, maj 2025 – 7.994.400 zł. To daje w sumie: 15.221.800, w tym jednak jest, podobnie jak w czasach Mańkowskiego (i poprzednich), spłata wcześniejszych zobowiązań, łącznie: 6.182.800, więc Ochmanowy dług to tylko (aż?) 9.039.000 zł.
Pożyczki - marzenie samorządowców
Skąd zatem te eksponowane, straszne 33 miliony, które już “zmniejszyliśmy” do 27? Do sumy kredytów dodawana jest kwota pożyczki: 18 milionów złotych (której to pożyczki inne samorządy nam wręcz zazdroszczą). Różnicę między kredytem a pożyczką przeciwnicy w publicznych wystąpieniach skrzętnie pomijają. Czemu? To pokażmy.
18 mln na 1% daje do spłaty niewiele więcej, bo tylko 19,8 mln zł. A ile by te 18 mln nas kosztowały, gdyby były kredytem? Zastosujmy analogię. Ostatni kredyt Mańkowskiego na prawie 12,3 mln zł: uchwała 30.12.2022, przetarg: 16.03.2023, koszt kredytu: prawie 8,5 mln zł. Każdy, kto kiedykolwiek kredyt brał wie, że dostanie trochę, a zapłaci/odda dużo. Dług miasta z powodu tylko tego jednego kredytu to więc nie 12,3 mln, a prawie 21 mln zł! Gdyby 18 mln było kredytem, to ostatecznie zapłacilibyśmy ponad 30 mln zamiast 19,8 mln zł. W uchwałach o tym nie ma, bo to “wychodzi” dopiero w przetargach. W tym miejscu warto podkreślić, że to właśnie Ochman, zamieniając stadionowy kredyt Mańkowskiego na pożyczkę zaoszczędził nam wszystkim ponad 7 mln zł. Czy więc warto “zadłużać” miasto pożyczkami? A pewnie! Byle były źródła i chciały tych pożyczek udzielać.
Zawsze wiadomo, na co
Następny zarzut samego byłego burmistrza: “Kolejny kredyt tym razem prawie 8 milionów i tak na dobrą sprawę nie wiadomo na co.” Nieprawda. Przyjęta uchwała (z autopoprawką) zawiera dokładną listę inwestycji (część deficytowa kredytu), na które te pieniądze mają być przeznaczone. Uchwały kredytowe z czasów Mańkowskiego też takie wykazy zawierały. Ot, dla przykładu: z kredytów (dwóch) zaciągniętych w 2022 roku, na budowę stadionu przeznaczono: 3.785.175 i 7.460.850 zł, czyli łącznie blisko 11,25 mln zł i to jest jasno w uchwałach napisane. Druga rzecz, że jeśliby do tego doliczyć koszty obsługi tych kredytów (o czym wyżej), to wydatki na budowę stadionu, którym były burmistrz niezmiennie się chlubi, znacznie rosną. Niemniej stadion jest. Oddany do użytku w październiku 2023 roku, czyli sporo czasu po uchwałach, które dały kredyty na jego budowę. I pyta Mańkowski: “Co za to zostało zrobione?” Cóż, prawdopodobnie dopiero będzie. Podobnie jak “jego” stadion.
Że zadłużenie rośnie? Być może. Ale w prognozie finansowej po ostatnim kredycie Mańkowskiego zaznaczono, że to zadłużenie w 2023 roku wyniesie ok. 28,5% w stosunku do planowanych dochodów. Obecnie, po tym “burzliwym”, ostatnim kredycie Ochmana, ma sięgać 22,8%, czyli sporo mniej jednak. Można nie ufać burmistrzom, ale liczby nie kłamią.
Można by jeszcze porównywać wysokość nakładów inwestycyjnych, od 14-15 mln rocznie w latach 2018-2019, poprzez 25-27 mln – 2020-2023 i 42 mln planowanych w 2025 roku. Ze sprawozdania finansowego i raportu o stanie miasta za rok 2024 (gdy blisko po pół roku rządzili miastem Mańkowski i Ochman), wynika, że inwestycyjnie był to rok bardzo słaby. Może jakimś uzasadnieniem może być wysokość spłat dawnych należności: ponad 13 mln na spłatę kredytów, nieco ponad 71 tysięcy (SIC!) na spłatę pożyczek (to tak dla unaocznienia różnicy między nimi). Inaczej mówiąc: Ochman spłacił ponad 13 mln kredytów, których nie zaciągnął.
***
Nie jest moim i powyższych wywodów celem opowiadanie się za czy przeciw któremuś z wymienianych burmistrzów. Rozumiem, że zdania mogą (i powinny być) odmienne, że plany Ochmana jednym się podobają, innym nie. Stadion Mańkowskiego też miał tak zwolenników, jak i przeciwników. Mierzi mnie jednak manipulowanie tzw. opinią publiczną poprzez stosowanie niedomówień, półprawd, a nawet zwykłych kłamstw i to przez osoby, które doskonale znają (lub co najmniej znać powinny) zasady konstruowania budżetu miasta, jego realizacji, wymaganą prawem treść uchwał kredytowych (poza liczbami niemal niezmienną od lat) itp., itd. To nie tylko manipulacja, to zwykłe oszukiwanie swoich (?) potencjalnych przyszłych wyborców.
Halina Bielawska
Może należy ogrodzić teren? Z tego co się orientuję, to były dofinansowania do zakupu psa pasterskiego, ale wiadomo, psa trzeba karmić...
mm
2025-06-15 14:18:50
toż to czcionka z gry Super Mario w kturej skacze się po rurach i uwalnia księżniczkę, śmieszki pierdzielone
Nitendofanboy
2025-06-15 12:48:01
No właśnie. Przecież tych najbiedniejszych czesto nie stać po prostu na życie na poziomie to skąd niby maja mieć nagle tyle pieniędzy na wklad własny???
Romek
2025-06-15 05:12:06
Mam nadzieję, że uda się zebrać sporą sumę pieniędzy i da ona możliwość w dalszym leczeniu chłopca. Rodzicom życzę ogromu cierpliwości i powodzenia. Trzymam kciuki! Wspieram, pomagam!
Abw
2025-06-12 20:56:18
Proszę powiedzieć jak ci biedniejsi mają to sfinansować, najpierw musisz wyłożyć kupę kasy, musisz pożyczyć/ukraść/załatwić, później teoretycznie ci oddadzą ale bez VAT. 35% zaliczki to kpina.
Adam
2025-06-12 19:37:37
Dajcie spokuj tym zwierzakom. Koty,nutrie,bobry,wilki,niedzwiedzie,itd. Czliwiek to rak na organizmie planety. Zajmujecie im siedliska bo musicie mieć o hektar więcej niz sąsiad a później wam zwierzeta przeszkadzają. Oby was od marketów i internetu odcieli
Marcin Macudziński/Mieciu
2025-06-12 12:40:27
Zapytajcie mieszkańców i działkowiczów czym podlewają swoje trawniki
Mariusz
2025-06-12 10:12:14
Ta ekologia jest zbyt droga ?
zdysk
2025-06-12 09:32:02
No to jeszcze raz. Bardzo wysoki poziom kształcenia w tej jakże prestiżowej uczelni najpełniej widać w profesjonalizmie działań policjantów pod Biedronką w Bolkowie.
Zły Porucznik
2025-06-12 09:11:20
Ponad dwie bańki za autobus - to nie jest normalne
Jego Eminencja
2025-06-12 09:05:49