Ignacy Niemczycki startuje do parlamentu. O głosy mieszkańców powalczy z pozycji nr 2 na listach Trzeciej Drogi. Reprezentuje Polskę 2050 Szymona Hołowni. - Będę walczyć o kraj równych szans. Gdzie państwo wszystkich traktuje sprawiedliwie – mówi.
Pana start w wyborach do parlamentu podyktowany jest chęcią zmiany?
Od lat zajmuję się sprawami publicznymi. W Brukseli brałem udział w negocjowaniu unijnych pieniędzy dla Polski. Chcę wykorzystać swoją wiedzę o sprawach europejskich, żeby zabiegać o pieniądze dla Warmii i Mazur na rozwój. Po odsunięciu PiS od władzy będę zabiegał o szybkie uruchomienie pieniędzy z unijnego KPO, wsparcie przedsiębiorców i samorządów. To są nasze realne szanse na rozwój.
Liczy pan na głosy mieszkańców powiatu szczycieńskiego. Co może pan im zaoferować?
Uważam, że Szczytno ma duży potencjał rozwojowy. Jestem za poprowadzeniem, z dbałością o lokalną społeczność i przyrodę, drogi S16 z Olsztyna do Łomży na obszarze powiatu szczycieńskiego. Zyska na tym lotnisko w Szymanach i planowane wokół niego centrum logistyczne, a także mieszkańcy. Będę wspierał rozwój zrównoważonego przemysłu drzewnego, który na obszarze województwa jest jednym z wiodących. Chcę powstrzymać wywózki nieobrobionego drewna z lasów Warmii i Mazur. Zadbam o uzgadnianie wycinek z lokalną społecznością, bo spotykając się z mieszkańcami widzę, że jest to problem, który szczególnie nas dotyka.
Daleko Mazurom do Warszawy?
Wiem, że nie żyjemy w kraju równych szans - odkąd dzielę życie między Mazurami i Warszawą widzę, jak niesprawiedliwie państwo traktuje obywateli i obywatelki z mniejszych miejscowości. Chcę Polski, w której każdy, niezależnie od zamożności i miejsca zamieszkania, ma takie same szanse na dobre życie. Z doświadczenia zawodowego znam ilość obowiązków, jaką państwo narzuca małym przedsiębiorcom, zamiast pomagać. Muszą wreszcie zostać wypracowane narzędzia wspierające właśnie tę grupę, ponieważ to ona jest dźwignią naszej polskiej gospodarki.
Bycie posłem wymaga szerokiego spojrzenia na sprawy obywateli...
Pięć lat temu zostałem rolnikiem i prowadzę gospodarstwo w Jorze Wielkiej na Mazurach. Od lat angażuję się działalność publiczną i społeczną. Kieruję Fundacją Centrum im. prof. Bronisława Geremka. Pracowałem w administracji rządowej, a czas polskiej prezydencji w Unii w 2011 r. spędziłem w Brukseli uczestnicząc w negocjacjach unijnych funduszy dla naszego kraju. Pełniłem też obowiązki dyrektora komunikacji w dużej firmie. Od 2017 r. przede wszystkim pracuję w organizacjach społecznych i walczę o Polskę w Europie. Cały czas współpracuję z ludźmi z różnych środowisk. Staram się uważnie wsłuchiwać w ich potrzeby. Wiedzę, którą dzięki temu mam na temat problemów i rozwiązań, które można zastosować chcę przenieść na szczebel krajowy. Żeby wychodziły od obywateli i im służyły.
Co jest ważne dla Ignacego Niemczyckiego?
Praworządność i uczciwość. Współorganizowałem duże protesty dotyczące właśnie przestrzegania praw obywateli. Nie godzę się na działania sprzeczne z konstytucją. Bardzo ważna jest dla mnie również ekologia i dbałość o środowisko naturalne.
Wyborcy chcieliby dowiedzieć się czegoś więcej o panu...
Od lat jestem wegetarianinem. Zamieszkałem na Mazurach, bo cenię sobie bliskość natury. Aktywnie spędzam czas. Uwielbiam narty i wodę. Od niedawna z radością odnajduję się w roli taty i męża.
Materiał sfinansowany ze środków KKW Trzecia Droga Polska 2050 Szymona Hołowni i PSL
Smolasty tak znany, że ja go totalnie np nie znam. Ja bym go nazwał Tatuazasty...
Tytus
2025-04-30 08:58:46
Dziś rozprawa?
2025-04-30 07:27:20
Ciężko się to czyta. Opowiadanie o bezpieczeństwie energetycznym w chwili, gdy Hiszpania i Portugalia zostały pozbawione prądu, a polskie elektrownie, planuje się na potęgę zamykać w imię klimatycznych idiotyzmów i niemieckiego biznesu zakrawa na kpinę z normalnych ludzi. Również miliardy, przewidziane na wsparcie niemieckiego i francuskiego przemysłu obronnego trudno nie mogą być przez zdrowo myślących postrzegane jako sukces Polski. Bezpieczeństwo gospodarcze i żywnościowe również jest zagrożone przez działania brukselskich komisarzy ludowych wspieranych przez ekoterrorystów. Osobiście wolał bym, aby nasza prezydencja zamiast tych \"sukcesów\" wpłynęła na rynek energetyczny w taki sposób, że nie będziemy mieli najdroższego prądu w Europie.
Wiesław Nosowicz
2025-04-29 15:54:57
Budują na Królewskim dla kolesi i mieszkańców
Antyukrainiec
2025-04-29 14:21:33
No tak, wicestarosta zajmuje się drobiazgami. Wstyd dla tych radnych którzy go wybrali na to stanowisko.
kozaostra.
2025-04-29 12:22:59
Kamilku kochany, coś niesmacznego na śniadanie? Źle w życiu wiecznym malkontentom, uśmiechnij się, dobrze?
Marlena
2025-04-29 09:30:32
Nowe ulubione miejsce mieszkańców? Tak, że Złodziejowa będą tam chodzić i odpoczywać...
Kamil
2025-04-29 08:03:36
Panowie spuście z tonu Jake 600 uczestników komuna wróciła zagonili wszystkich uczniów z całej gminy.istni towarzysze z PRl wstydu !!!! Na pewno komentarz nie zostanie opublikowany bo tygodnik to tuba propagandowa
Marek
2025-04-27 22:03:33
Trzeba było przeszukać samochód!
2025-04-27 10:48:23
Poznałem Roberta za czasów, kiedy jeszcze woził panny skuterem Simson. Fajny spokojny chłopak. Oczytany, zatem zawsze był temat do rozmowy. Nawet gdy był krótka i spontaniczna. Nigdy się nie wywyższał. W rozmowach nie czułeś, iż człowiek, z którym rozmawiasz, ma lepiej sytuowanych rodziców. To bardzo rzadka, by nie powiedzieć wymierająca zaleta osobowości. W trakcie mszy leciały łzy. Nawet tym, którzy nie mogli znać Roberta. Tak jak łapał za serce w rozmowie, tak i teraz z góry. Jeszcze raz w imieniu moim oraz moich znajomych, którzy Roberta poznali, przesyłamy rodzicom szczere kondolencje. Siły i spokoju ducha.
TOMASZZ
2025-04-27 09:41:32