Gmina Jedwabno musi zwrócić wojewodzie ponad 4 miliony złotych z odsetkami, które są już wyższe od kwoty podstawowej. To dotacje przyznawane z budżetu państwa na działalność Środowiskowego Domu Samopomocy, gdy placówkę prowadziła Fundacja Helper. Żądania wojewody poparł minister, a po nim sąd administracyjny.
Sprawa karna o sprzeniewierzenie środków publicznych w stosunku do Helpera wciąż się toczy. Karne zarzuty zostały też postawione samorządowcom, w tym także wójtom gminy Jedwabno: Krzysztofowi Otulakowskiemu, poprzedniemu, który Helpera do Jedwabna sprowadził oraz Sławomirowi Ambroziakowi, obecnemu, który Helpera z gminy się pozbył. Mimo niedokończonych spraw karnych zaangażowane organy, w trybie administracyjnym, próbują odzyskać pieniądze.
Takie działania podjął przede wszystkim wojewoda, żądając od samorządów zwrotu przyznanych lata wstecz dotacji, które samorządy z kolei przekazywały fundacji, pełniąc de facto rolę pośrednika. Taki nakaz zwrotu otrzymała także gmina Jedwabno, z czym wójt Ambroziak od początku się nie zgadza. Jego zdaniem, co najmniej taka sama odpowiedzialność za brak pełnego nadzoru i kontroli spoczywa na wojewodzie.
Z tą tezą, niestety, nie zgodził się ani właściwy minister, ani Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, który roszczenia wojewody uznał za zasadne.
- Dla naszego samorządu to finansowa tragedia. Z decyzją nie zgadzamy się od początku. Odwołaliśmy się więc do ministra finansów, który niekorzystną dla nas decyzję wojewody podtrzymał – mówi wójt Sławomir Ambroziak.
Informacja o tym do gminy trafiła w drugiej połowie 2021 roku. Gminie pozostała już tylko jedna droga. Odwołanie się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie.
- W naszej ocenie sprawa jest już właściwie przedawniona - mówi wójt. - Od wypłaty tych środków do chwili zażądania ich zwrotu minęło ponad 5 lat.
Być może także dlatego, że odwołanie od ministerialnej decyzji WSA w Warszawie rozpatrywał przez blisko rok. Odbyły się trzy rozprawy. Wyrok w końcu zapadł, niestety – niekorzystny dla gminy, która ma zwrócić dotacje wraz z należnymi odsetkami. Wójt Ambroziak nie składa jednak broni.
- Nasz kolejny krok to złożenie skargi kasacyjnej do Najwyższego Sądu Administracyjnego. Otrzymaliśmy już uzasadnienie wyroku z WSA. Mam nadzieję, że tym razem organy państwowe staną po stronie samorządu – dodaje.
Mam nadzieję, że ten pomysł odniesie sukces. Mam rodzinę w Wielbarku. Fajnie byłoby wsiąść rano w pociąg, odwiedzić ich i wieczorem wrócić.
Nidziczanin
2025-11-12 10:25:22
Piekna trasa i Piekny pomysl :)
Tadek
2025-11-11 15:18:41
Wow, jak najszybciej do realizacji! :) Oby „Wielbarscy biegaczo rowerzyści” nie przekształcili tej linii w ścieżkę rowerową! Tak jak stalo sie z linia Szczytno Biskupiec :(
Pozytyw
2025-11-10 09:22:28
Na tak ogromny kredyt panie Ochman, wymagana jest zgoda mieszkańców, bo to oni będą go spłacać. Pan się zawiniesz a ludzie zostaną z pańskim długiem.
Polak
2025-11-07 19:53:36
Autor powinien poćwiczyć podstawy arytmetyki, ponieważ różnica pomiędzy najtańszą ofertą a kwotą jaką Urząd przeznaczył na realizację wynosi około 2 milionów a czterech.
kid65
2025-11-07 13:57:37
Żałosna banda na państwowym garnuszku, czyli za 2 lata koszt to 4 miliony. Komunizm wraca :) Dlaczego w takim razie nowa spółka nie wystartuje w przetargu skoro ma być tańsza? Bo nie chodzi o to żeby było taniej, tylko żeby nakarmić swoich.
Piotr
2025-11-07 09:24:55
gdzie pracuje zona matlacha
wojt jaskol stasiek
2025-11-06 17:28:15
Nasz burmistrz to tuskowy człowiek a więc podatki w górę
Bogus
2025-11-06 09:51:48
Cena zaporowa lub nie. Żeby artykuł był kompletny trzeba by było pokazać orientacyjne wyliczenia w każdym z wariantów. Napisać że te 200zl to opłata na 20lat ale poza tym jest koszt trumny a potem pomnik. Spopielone ciało można pochować i 0od pomnik i do kolumbarium. Wystarczyło pokazać różne warianty wyliczeń ale lepiej było zrobić wielkie bum bo po co komu normalny artykuł prawda?
Kamil
2025-11-06 07:07:28
Korzyść dla środowiska hmm...no ale jeżeli zostaną one powtórnie wykorzystane to znaczy że ktoś je sprzeda komuś żeby ten ktoś coś z nich zrobił i zarobił. Znaczy zarobi ten co je zbierze i ten drugi co je sprzeda. To jest główny cel tej akcji o którym nic nie napisano zapewne przez jakiś pospiech lub przeoczenie...
Jan
2025-11-06 05:12:34