To nie tylko gest. To konkretna pomoc, która trafia tam, gdzie jest najbardziej potrzebna. Prezes Banku Spółdzielczego w Szczytnie Krzysztof Karwowski oraz Dorota Cicha – kierownik zespołu wsparcia sprzedaży – ponownie pojawili się na Oddziale Położniczo-Ginekologicznym szczycieńskiego szpitala. Tym razem, by przekazać dziesiątki kolorowych wyprawek dla nowo narodzonych maluchów.
To już kolejny raz, gdy Bank Spółdzielczy pokazuje, że działa z sercem. W zeszłym roku szpital otrzymał od pracowników tej instytucji nowoczesne urządzenie KTG warte ponad 30 tysięcy złotych. Zakup był częścią akcji „Elfy pomagają”, która – jak widać – zostawiła po sobie trwały ślad.
– Wierzymy, że wspierając lokalne inicjatywy i instytucje, realnie zmieniamy życie mieszkańców – mówi Krzysztof Karwowski. – Jesteśmy stąd, dla tych ludzi, i z nimi budujemy codzienność.
Dzięki temu wsparciu:
przyszłe mamy mogą liczyć na lepszy komfort i opiekę,
noworodki trafiają w ciepłe, troskliwe otoczenie,
a społeczność Szczytna widzi, że bank to nie tylko liczby – to również odpowiedzialność i empatia.
– Cieszymy się, że nasze działania mają sens i są zauważane – dodaje Dorota Cicha. – A jeszcze bardziej cieszy nas świadomość, że dajemy coś naprawdę potrzebnego – nowy początek z uśmiechem.
Bank Spółdzielczy w Szczytnie działa nieprzerwanie od 1910 roku. Ale dziś jego siła nie leży tylko w historii – lecz przede wszystkim w ludziach, którzy budują tę historię dalej. Z sercem.
Plik
Typowy marketing, daję i Wszyscy już wiedzą