Liturgia Wielkiej Soboty skupia się na poświęceniu ognia, wody chrzcielnej i na odnowieniu przyrzeczeń sakramentu chrztu. Liturgia Wigilii Paschalnej rozpoczyna się po zmroku, co symbolizuje zwycięstwo światłości nad ciemnością. Tak ta uroczystość wyglądała w kościele WNMP w Szczytnie.
Wielka Sobota jest ostatnim dniem triduum paschalnego. To czas oczekiwania na zmartwychwstanie Chrystusa. W Wielką Sobotę, aż do późnego wieczora, nie odprawia się mszy św., podobnie jak w Wielki Piątek.
Święcenie pokarmów
Abp Szal przypomniał, że w Wielką Sobotę przed południem święci się pokarmy przeznaczone na świąteczny stół. Wyjaśnił, że zwyczaj ten ma swe korzenie w Starym Testamencie - każda rodzina żydowska obchodziła paschę, a szczególnym pokarmem spożywanym tego dnia był baranek.
"Krwią baranka Izraelici oznaczyli drzwi swoich domów, dzięki czemu ocaleli w momencie, kiedy przez Egipt przeszedł Anioł Śmierci. Izraelici mieli co roku spożywać baranka paschalnego na pamiątkę wyjścia z Egiptu. Dziś Kościół katolicki widzi w baranku paschalnym symbol i zapowiedź ofiary Chrystusa, który został przybity do krzyża. Już św. Jan Chrzciciel, wskazując na Jezusa, powiedział: +Oto Baranek Boży+" - przypomniał.
Zaznaczył, że wśród pokarmów przynoszonych przez wiernych do kościołów w Wielką Sobotę, oprócz baranka, są się m.in. jajka - symbol nowego życia.
Abp Szal podkreślił, że w Wielką Sobotę rozpowszechnił się zwyczaj odwiedzania grobów Pańskich w kościołach. "Zwyczaj ten nawiązuje do sceny w Nowym Testamencie, kiedy do grobu Jezusa przyszły niewiasty, chcące namaścić Jego ciało, a następnie apostołowie Piotr i Jan" - stwierdził.
Dodał, że najważniejszym elementem grobu Pańskiego nie jest leżąca w jego centrum figura Pana Jezusa, ale Najświętszy Sakrament.
"Czas nawiedzenia grobu to czas na adorację, modlitwę i rozważanie męki Pańskiej w perspektywie naszego życia" - wyjaśnił.
Podkreślił, że w dużych miastach dekoracje grobów Pańskich często nawiązują do aktualnych wydarzeń w Polsce i na świecie. "Celem tych pomysłów artystycznych jest uaktualnienie przesłania męki i zmartwychwstania Jezusa Chrystusa" - dodał.
Wigilia Paschalna
Abp Szal zaznaczył, że w Wielką Sobotę do wieczora nie sprawuje się mszy świętych. Wieczorem rozpoczynają się obchody Wigilii Paschalnej, której ceremonie należą już do Niedzieli Zmartwychwstania Pańskiego.
Przypomniał, że liturgia Wigilii Paschalnej rozpoczyna się po zmroku, co symbolizuje zwycięstwo światłości nad ciemnością.
"Ciemność nocy symbolizuje stan duszy apostołów, w którym pogrążyli się po śmierci Pana Jezusa. To była obawa o to, co będzie z nimi dalej i wstyd w związku z tym, jak się zachowali" - zastrzegł.
Abp Szal wyjaśnił, że na początku liturgii Wigilii Paschalnej kapłan dokonuje poświęcenia ognia i zapala od niego paschał - symbol Chrystusa, który jest światłością świata.
"Jest to wprost nawiązanie do fragmentu Księgi Proroka Izajasza: +naród kroczący w ciemnościach ujrzał światłość wielką, nad mieszkańcami krainy mroku światło rozbłysło+" - tłumaczył. Hierarcha dodał, że jest to jedyny dzień w roku liturgicznym, kiedy w kościołach śpiewany jest starożytny hymn ku czci paschału.
Liturgia słowa Wigilii Paschalnej jest wyjątkowo rozbudowana. W pełnej wersji składa się ona z dziewięciu czytań przeplatanych psalmami i modlitwą. Pierwsze siedem czytań pochodzi ze Starego Testamentu. Cykl czytań starotestamentowych kończy się Bożą obietnicą oczyszczenia i przemiany człowieka.
Procesja rezurekcyjna
Wyjaśnił, że dalsze części liturgii są konsekwencją rozróżnienia między światłem a ciemnością. Przypomniał, że kolejna część liturgii Wigilii Paschalnej poświęcona jest tajemnicy sakramentu chrztu.
"Pamiętamy, że przy chrzcie świętym zapalamy od paschału świecę symbolizującą obecność Chrystusa w życiu nowo ochrzczonego. Następnie wierni odnawiają zobowiązania wypływające z chrztu świętego" - podkreślił.
Abp Szal poinformował, że w większości kościołów w Polsce liturgię Wigilii Paschalnej kończy procesja rezurekcyjna wokół kościoła.
"My tutaj na Podkarpaciu trzymamy się staropolskiej tradycji, która mówi, że procesja rezurekcyjna odbywa się w Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego wczesnym rankiem" - wyjaśnił.
W starożytności Wielka Sobota była dniem bez liturgii, dniem ciszy i postu z powodu żałoby apostołów. Wieczorem chrześcijanie gromadzili się na całonocne czuwanie i modlitwy. Dopiero w V w. pojawiają się opisy ceremonii poświęcenia świecy paschalnej (paschału). Kolejne obrzędy liturgiczne tego dnia rozwijały się w ciągu wieków autonomicznie i były stopniowo wcielane do obrzędów Wielkiej Soboty.
PAP
te policjantki metr czterdzieści to same w patrolu będą chodzić czy z ochroną policjanta rosłego?
Marcel
2025-09-11 11:51:55
A jaki jest powód odejścia obecnego audytora ? Wysokość wynagrodzenia ?
TB
2025-09-10 18:51:45
Kolejna bzdura jakby nie było bardziej potrzebnych inwestycji.
Rodzic
2025-09-10 17:58:53
Mamy efekt zwolnienia 20 000 więźniów z zakładów karnych. By żyło się lepiej.
Kat Jan
2025-09-10 14:47:50
A za co mam Go darzyć sympatią? Za to, że zwinął niepełnosprawnemu mieszkanie za grosze (obojętnie z jakiego powodu tenże jest niepełnosprawny). To że gdzieś tam \"bramkarzył\", udzielając również innych usług i przysług? No to i jeszcze te przygody po lasach? To za to mam tego Pana darzyć sympatią? Nie wspominając o szacunku? Panie Kamilu...
Taki sobie czytelnik
2025-09-10 12:56:40
Stare BMW i wszystko jasne. Kierowca z Bardzo Małą Wyobraźnią!!!!!
kierowca
2025-09-10 11:06:39
Taki sobie czytelniku po prostu widać, że nie darzysz sympatia prezydenta i tyle w takim sobie temacie
Kamil
2025-09-10 05:05:15
Nie wierzę. To nie przypadek. Ten pan w zielonej czapce to mąż zaufania Karola Nawrockiego w wyborach w czerwcu i jednocześnie człowiek Ruchu Kontroli Wyborów, aplikacją działał w komisji. Można to sprawdzić w protokole. A poza tym mówi na filmie, że jest z Gdańska, później z Nidzicy i na końcu, że czeka w Szczytnie.
Hahaha
2025-09-09 19:55:59
i za to, że nie płacą, my zapłacimy za ich utrzymanie - wikt i opierunek. No sukces wielki prawa i sprawiedliwości naszej
wolf
2025-09-09 14:57:27
No po prostu klękajcie narody, bo człowiek nie z salonów? Bo salon - czyli obycie i znajomość języków obcych to największy delikt. Rany boskie! W czym sprawa - bo podpisał? A mnie na przykład nie podobało się, że Prezydent stał rozkraczony, zamiast \"ściągnąć\" nogi, jak również ręce - powinien trzymać je razem, a nie \"zwisająco\" jak u naszych starszych krewnych. No i co?
Taki sobie czytelnik
2025-09-08 18:23:22