Jednym z wydarzeń towarzyszących dożynkom w Jedwabnie (14 sierpnia) będzie wystawa prac młodziutkiej mieszkanki Jedwabna – Marysi Piórkowskiej. - Ktoś z GOK zobaczył moje prace na facebooku i zaproponował tę wystawę – mówi 9-latka.
Dziewczynka przyznaje, że rysowaniem, a właściwie malowaniem, zajmowała się już w przedszkolu. Rzadko na jej obrazach widać rzeczywistą codzienność Jedwabna i okolic. Niemal nie ma tam domów, pól, drzew czy ludzi. To bardziej taka zabawa kompozycją bez konkretnych obiektów.
- Na plastyce w szkole rysujemy i malujemy zwykłe rzeczy – dopowiada Marysia. - Ale tylko czasem sprawia mi to przyjemność – dopowiada jakby uzasadniając swoje upodobanie do abstrakcji.
Biorąc do ręki pędzel ma chęć malować zgodnie z wybranym tematem, chociaż ostatecznie ten temat zostaje zmodyfikowany dziecięcą wyobraźnią.
- Tak było na przykład z kosmosem. Malowałam, ale ostatecznie na obrazie nie ma gwiazd czy planet, jest za to gra kolorów – opowiada dziewczynka.
Marysia uczy się w szkole w Jedwabnie, od września już w klasie trzeciej. Z innych przedmiotów, ci może być dziwne, najbardziej lubi matematykę. Na razie o przyszłości nie myśli, nie wiąże jej także z malowaniem. Planowana wystawa bardziej ją dziwi niż ekscytuje, chociaż też cieszy fakt, że jej prace zobaczą mieszkańcy Jedwabna i turyści.
- Nie przewidujemy szczególnego wernisażu, ale prace dziewczynki można będzie oglądać przez dwa miesiące – mówi dyrektor GOK Adam Cudak. - Marysia uczestniczy w zajęciach kreatywnych, prowadzonych w naszej placówce i już podczas tych zajęć można było dostrzec jej plastyczny talent i specyficzny sposób tworzenia – dodaje.
Oj, tak, tak! Tam zawsze był tzw. kiosk. Ja pamiętam taki blaszany, przeszklony. Być może wcześniej stał tam \"drewniak\". Te napoleonki, pączki... Mordki i łapki oblepione lukrem, kremem stawiały się na lekcji po tej dużej przerwie.
Sentymentalna
2025-07-16 12:49:27
No, mnie z dzieciństwem kojarzy się chleb od Bielskiego lub Kochanka. A w tym punkcie, a nieopodal chodziłam do podstawówki, była też kiedyś cukiernia czy piekarnia i na długich przerwach biegało się tam po spore ciastka \"ptasie mleczko\"...
Tutejsza
2025-07-16 11:20:14
Tekst nieciekawy, po prostu wylana żółć z głebi trzewi pana Mądrzejowskiego okraszony nieciekawym zdjęciem. Jak nie macie felietnistów, to może warto ogłosić jakiś konkurs, a nie publikować treści o niskim i watpliwym poziomie. Może chwila refleksji?
Joanna
2025-07-16 11:17:08
Co to SIM?
Gabi
2025-07-16 09:35:16
Gratuluję odwagi oderwania się odnzielonego koryta.
Obserwator
2025-07-16 00:44:02
Już zapewne Zieloni obstawili ten Stołek. Konkurs to farsa. O ile będzie :)
Obserwator
2025-07-16 00:43:05
To ciekawe kto z PSL zasiądzie na stołku, Jarku czekamy i obserwujemy!
Mieszkańcy
2025-07-15 16:55:33
Żołądek zawsze daje znać gdy jest pusty ale mózg niestety nie.
kozaostra
2025-07-15 15:20:02
Naszym włodarzom tylko najlepiej wychodzi przecinanie wstążek.A narkotykami jak handlowali tak handluja.Przykro wszyscy maja wywalona co dzieje się z młodzieżą. Najważniejsze że wstążki przecięte.Myslalam panie Burmistrzu że pan to ogarnie ale nic w tym kierunku nie robione.Wszystko zamiatane pod dywan oczywiscie tyczy to całej rady.
Julka
2025-07-15 10:38:46
Smolasty to artystyczne dno dna i patologia. Kto wpadł na pomysł żeby to beznadziejne byle co zaprosić??? i jeszcze mu płacić
Prusak
2025-07-15 08:11:55