Daniel Włodkowski prawdopodobnie zastąpi Pawła Pietrzaka w „fotelu” trenera SKS Szczytno. Zarząd klubu dopina właśnie szczegóły umowy. Włodkowski pojawił się na poniedziałkowym treningu SKS-u.
Seniorzy SKS-u treningi wznowili już w ubiegłym tygodniu. Na razie były to zajęcia bez trenera.
- Prowadzili je doświadczeni, byli piłkarze więc myślę, że treningi były utrzymane na dobrym poziomie – mówi Artur Magnuszewski, sekretarz SKS Szczytno. - Przez ostatnie dni negocjowaliśmy warunki z nowym trenerem. I wychodzi na to, że zostanie nim Daniel Włodkowski.
Włodkowski zastąpi na tym stanowisku Pawła Pietrzaka, który nie porozumiał się z zarządem SKS i przestał być trenerem po ostatnim meczu, który decydował o spadku bądź utrzymaniu się drużyny w klasie okręgowej. SKS został, trener ubył.
Włodkowski do tej pory związany był z Omulwią Wielbark, gdzie był zawodnikiem podstawowego składu. Grał na pozycji obrońcy.
I wygląda na to, że w nowym sezonie szczycieńska drużyna będzie dużo mocniejsza, bo powroty planują do niej juniorzy z tak zwanej ligi centralnej, czyli upraszczając z juniorskiej ekstraklasy.
- Na pewno wróci do nas Gabriel Cegielski – mówi Magnuszewski. - Ale prócz niego myślę, że pojawi się w naszych szeregach jeszcze trzech może czterech juniorów. Do tej pory grali oni w Warszawie, czy Białymstoku, ale chcą wrócić do Szczytna.
Gwardzista
Do Xyz 2000 albo raczej byłego zawodnika lub trenera SKS-u. W juniorach jest przyszłość tylko trzeba im stworzyć odpowiednie warunki. Bez pomocy ludzi z zewnątrz tego się nie da zrobić. A Ty ..... były zawodniku jak nie chcesz pomagać to nie przeszkadzaj...
Xyz 2000
Sks chyba tak nisko upadł że sięga po juniorów bo nie mają kim grać. Sks za rok będzie w A klasie. Klub który ma graczy i trenerów w dupie.