Poniedziałek, 13 Październik
Imieniny: Krystyny, Maksa, Serafiny -

Reklama


Reklama

Słuchacze kursu oficerskiego wsparli dom dziecka przy "sklepowej kasie"


Policjanci z Akademii Policji w Szczytnie dołożyli się do zakupów dla dzieci. Kobieta, która robiła sprawunki, nie kryła zaskoczenia.



Na początku września w jednym ze sklepów w Szczytnie doszło do sytuacji, która pokazuje, jak policyjne „Pomagamy i chronimy” działa także poza służbą. Słuchacze kursu oficerskiego pomagali kobiecie z czterema koszami pełnymi produktów. Dowódca plutonu zaproponował wsparcie przy wykładaniu zakupów na taśmę, a reszta grupy chętnie się w to włączyła.


 

W trakcie rozmowy wyszło na jaw, że wszystkie zakupy przeznaczone są dla domu dziecka. Policjanci postanowili dołożyć swoją cegiełkę – zebrali kilkaset złotych i razem z kobietą kupili dodatkowe artykuły: mleko, jajka, mąkę, cukier i inne produkty. Część słuchaczy zajęła się pakowaniem, a pozostali poszli z nią po kolejne rzeczy.


Reklama

 

– To było bardzo spontaniczne. Ktoś rzucił pomysł, reszta od razu się zgodziła – opowiadają uczestnicy kursu.


 

29 września informacja o zdarzeniu dotarła do komendant–rektor Akademii Policji w Szczytnie. Szefowa uczelni zaprosiła funkcjonariuszy, by osobiście podziękować im za gest.

 

Kobieta, której policjanci pomogli, poprosiła na zakończenie o wspólne zdjęcie i ze zdziwieniem zapytała, skąd są. Usłyszała, że to policjanci z różnych stron Polski, którzy w Szczytnie odbywają kurs oficerski.

Reklama


 



Komentarze do artykułu

Mieszkaniec Szczytna

W Szczytnie mamy dwa Domy Dziecka przy ul. Niepodległości, żadna z nich nie otrzymała pomocy w takiej formie.

Informacja

Wsparcie nie dotyczy Domów Dziecka w Szczytnie, a nadmieniam, iż w mieście mamy dwie takie placówki przy ul. Niepodległości.

Szczery demokrata

Bartek trafiłeś w sedno. Poza tym czy dzieci z domu dziecka potrzebują takiej pomocy? Czy nie mają co jeść i czekają aż dzielni policjanci kupią im coś do jedzenia?

Bartek

Który dom Dziecka? A tak poza tym to trzeba się tak obnosić z pomocą, że aż artykuł pisać o tym? Ja jak pomagam a pomagam to po oriatu daje anonimowo, nie iece z tym do gazet. No normalnie bohaterzy...no cóż takie czasy jak nie jesteś na Facebooku albo w innych mediach to niczego nie zrobiłeś dla świata..

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama