Mężczyzna i dwie kobiety stracili łącznie 32 tysiące złotych. To efekt chęci szybkiego zysku oraz nieostrożności w internecie. Mieszkaniec Dźwierzut stracił 20 tys. zł, bo chciał szybko wzbogacić się na kryptowalutach, podobnie 22-letnia mieszkanka Szczytna. Z kolei 44-letnia kobieta z gminy Jedwabno chciała sprzedać książki w internecie. Kliknęła nadesłane linki i... straciła 10 tys. zł.
Do szczycieńskich policjantów zgłosiły się osoby, które padły ofiarami oszustów działających na portalach sprzedażowych oraz na rynku kryptowalut. Mężczyzna i dwie kobiety stracili swoje oszczędności.
- Ostrzegamy i apelujemy o zachowanie rozwagi, bo przestępcy posługują się różnymi legendami, ale ich cel jest jeden - mówi sierżant Agata Stefaniak ze szczycieńskiej policji. - Chodzi o to, by skłonić ofiarę do zainstalowania programu zdalnej obsługi urządzenia i dzięki niej zdobyć dane do konta bankowego. Przy pomocy aplikacji zdalnego pulpitu przestępcy przejmują całkowitą kontrolę nad danymi, a następnie w dowolny sposób zarządzają kontem swojej ofiary – kradną oszczędności, a nawet zaciągają kredyty.
Do szczycieńskich policjantów zgłosiły się trzy osoby, które padły ofiarami oszustów internetowych.
Z 22-letnią mieszkanką Szczytna skontaktował się telefonicznie mężczyzna, który obiecał jej duży i łatwy zysk na rynku kryptowalut. Jedyne co musiała zrobić, to wysłać swoje oszczędności na wskazane przez mężczyznę konto bankowe. Młoda kobieta straciła prawie 2 tys. złotych.
Podobnie było w przypadku 32-letniego mieszkańca gminy Dźwierzuty. Z 32-latkiem, również telefonicznie, skontaktował się mężczyzna, z obcobrzmiącym akcentem. Poinformował go, że na platformie, na której poszkodowany mężczyzna zakupił akcje uzbierała się duża kwota pieniędzy. Poinformował, że chce przelać mu całą sumę, jednak potrzebuje jego danych oraz zdjęcia dowodu osobistego.
Dodatkowo polecił mężczyźnie zainstalowanie aplikacji AnyDesk. 32-Latek postąpił zgodnie ze wskazówkami swojego rozmówcy i w wyniku tego stracił ponad 20 tys. złotych. Szczycieńscy śledczy wyjaśniają również sprawę oszustwa, do którego doszło na jednym z portali sprzedażowych.
44-Letnia mieszkanka gminy Jedwabno wystawiła ogłoszenie dotyczące sprzedaży książek. Tego samego dnia otrzymała wiadomość z informacją, że zamówienie zostało opłacone. Kobieta musiała jedynie wypełnić formularz, by otrzymać pieniądze za sprzedaż książek oraz zainstalować aplikację AnyDesk.
Otrzymała w wiadomości link, który przekierował ją na stronę formularza. Tam podała swoje dane, a następnie zalogowała się na stronę banku. Następnie 44-latka otrzymała sms-a potwierdzającego zlecenie transakcji. W wyniku działania oszusta, kobieta straciła ponad 10 tys. złotych.
Po raz kolejny apelujemy o rozwagę podczas wykonywania operacji finansowych. Pamiętajmy, że oszuści cały czas modyfikują swoje metody, których celem jest wyłudzenie pieniędzy. Nigdy pod żadnym pozorem nie instalujmy proponowanych nam przez nieznajomych programów na swoich urządzeniach. Nie otwierajmy również podesłanych nam linków. Nie przekazujmy nieznajomym swoich danych osobowych oraz danych dostępowych do kont bankomatowych. Zachowujmy zdrowy rozsądek, a wobec obcych bądźmy nieufni.
te policjantki metr czterdzieści to same w patrolu będą chodzić czy z ochroną policjanta rosłego?
Marcel
2025-09-11 11:51:55
A jaki jest powód odejścia obecnego audytora ? Wysokość wynagrodzenia ?
TB
2025-09-10 18:51:45
Kolejna bzdura jakby nie było bardziej potrzebnych inwestycji.
Rodzic
2025-09-10 17:58:53
Mamy efekt zwolnienia 20 000 więźniów z zakładów karnych. By żyło się lepiej.
Kat Jan
2025-09-10 14:47:50
A za co mam Go darzyć sympatią? Za to, że zwinął niepełnosprawnemu mieszkanie za grosze (obojętnie z jakiego powodu tenże jest niepełnosprawny). To że gdzieś tam \"bramkarzył\", udzielając również innych usług i przysług? No to i jeszcze te przygody po lasach? To za to mam tego Pana darzyć sympatią? Nie wspominając o szacunku? Panie Kamilu...
Taki sobie czytelnik
2025-09-10 12:56:40
Stare BMW i wszystko jasne. Kierowca z Bardzo Małą Wyobraźnią!!!!!
kierowca
2025-09-10 11:06:39
Taki sobie czytelniku po prostu widać, że nie darzysz sympatia prezydenta i tyle w takim sobie temacie
Kamil
2025-09-10 05:05:15
Nie wierzę. To nie przypadek. Ten pan w zielonej czapce to mąż zaufania Karola Nawrockiego w wyborach w czerwcu i jednocześnie człowiek Ruchu Kontroli Wyborów, aplikacją działał w komisji. Można to sprawdzić w protokole. A poza tym mówi na filmie, że jest z Gdańska, później z Nidzicy i na końcu, że czeka w Szczytnie.
Hahaha
2025-09-09 19:55:59
i za to, że nie płacą, my zapłacimy za ich utrzymanie - wikt i opierunek. No sukces wielki prawa i sprawiedliwości naszej
wolf
2025-09-09 14:57:27
No po prostu klękajcie narody, bo człowiek nie z salonów? Bo salon - czyli obycie i znajomość języków obcych to największy delikt. Rany boskie! W czym sprawa - bo podpisał? A mnie na przykład nie podobało się, że Prezydent stał rozkraczony, zamiast \"ściągnąć\" nogi, jak również ręce - powinien trzymać je razem, a nie \"zwisająco\" jak u naszych starszych krewnych. No i co?
Taki sobie czytelnik
2025-09-08 18:23:22