Sytuacja jeziora Świętajno położonego w gminie Jedwabno nie napawa optymizmem. Samorząd bierze sprawy w swoje ręce i chce sfinansować badania, które powinny określić co powoduje, że wody w akwenie ubywa i jak uratować je przed wysychaniem.
Jezioro Świętajno w Nartach jest własnością Wód Polskich, a gminie nie jest łatwo inwestować w cudze mienie. Tyle że w lutym, podczas spotkania w Nartach, z udziałem zaniepokojonych mieszkańców i przedsiębiorców, przedstawiciele Wód Polskich przyznali, że nie badali przyczyn dramatycznego ubywania wody z jeziora i raczej badać nie zamierzają.
- Jezioro jest dla nas ważne. Dlatego nie będziemy bezczynnie czekać, na cud – mówi wójt Sławomir Ambroziak, wyjaśniając, że gmina Jedwabno postanowiła wziąć sprawy we własne ręce. Zaproponowała instytucji podpisanie porozumienia, na bazie którego to samorząd zleci wykonanie badań i analizy stanu jeziora. Samorząd planuje wystąpić o grant na przeprowadzenie badań do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska.
Rozwiązaniem kompetencyjnego problemu wydaje się przejęcie jeziora Świętajno przez gminę.
- Oczywiście jesteśmy gotowi w każdej chwili, przejąć akwen – zapewnia wójt Ambroziak.
Do tego jednak raczej nie dojdzie.
- To nie jest takie proste – skomentował tę sugestię Sławomir Lipka, dyrektor zlewni w Ostrołęce.
Jeśli jednak Wody Polskie zgodzą się na proponowane przez gminę porozumienie, to być może już niedługo uda się ustalić, co jest największą przyczyną ubytków wody w jeziorze i jak zapobiec jego degradacji.
Mam nadzieję, że ten pomysł odniesie sukces. Mam rodzinę w Wielbarku. Fajnie byłoby wsiąść rano w pociąg, odwiedzić ich i wieczorem wrócić.
Nidziczanin
2025-11-12 10:25:22
Piekna trasa i Piekny pomysl :)
Tadek
2025-11-11 15:18:41
Wow, jak najszybciej do realizacji! :) Oby „Wielbarscy biegaczo rowerzyści” nie przekształcili tej linii w ścieżkę rowerową! Tak jak stalo sie z linia Szczytno Biskupiec :(
Pozytyw
2025-11-10 09:22:28
Na tak ogromny kredyt panie Ochman, wymagana jest zgoda mieszkańców, bo to oni będą go spłacać. Pan się zawiniesz a ludzie zostaną z pańskim długiem.
Polak
2025-11-07 19:53:36
Autor powinien poćwiczyć podstawy arytmetyki, ponieważ różnica pomiędzy najtańszą ofertą a kwotą jaką Urząd przeznaczył na realizację wynosi około 2 milionów a czterech.
kid65
2025-11-07 13:57:37
Żałosna banda na państwowym garnuszku, czyli za 2 lata koszt to 4 miliony. Komunizm wraca :) Dlaczego w takim razie nowa spółka nie wystartuje w przetargu skoro ma być tańsza? Bo nie chodzi o to żeby było taniej, tylko żeby nakarmić swoich.
Piotr
2025-11-07 09:24:55
gdzie pracuje zona matlacha
wojt jaskol stasiek
2025-11-06 17:28:15
Nasz burmistrz to tuskowy człowiek a więc podatki w górę
Bogus
2025-11-06 09:51:48
Cena zaporowa lub nie. Żeby artykuł był kompletny trzeba by było pokazać orientacyjne wyliczenia w każdym z wariantów. Napisać że te 200zl to opłata na 20lat ale poza tym jest koszt trumny a potem pomnik. Spopielone ciało można pochować i 0od pomnik i do kolumbarium. Wystarczyło pokazać różne warianty wyliczeń ale lepiej było zrobić wielkie bum bo po co komu normalny artykuł prawda?
Kamil
2025-11-06 07:07:28
Korzyść dla środowiska hmm...no ale jeżeli zostaną one powtórnie wykorzystane to znaczy że ktoś je sprzeda komuś żeby ten ktoś coś z nich zrobił i zarobił. Znaczy zarobi ten co je zbierze i ten drugi co je sprzeda. To jest główny cel tej akcji o którym nic nie napisano zapewne przez jakiś pospiech lub przeoczenie...
Jan
2025-11-06 05:12:34