Grupa dźwierzuckich radnych z przewodniczącą na czele domagają się od wójta kontroli i interwencji gminy w związku z budową nowej remizy. Twierdzą, że prace ciągną się za długo, nie ma nad nimi należytego nadzoru, a one same są wątpliwej jakości.To, co zostało już zrobione niszczeje, bo deszcze zalały ocieplenie dachu i piwnicę… Nowa remiza ma kosztować prawie 14 mln zł, a - zdaniem radnych - “inwestycja stoi i nic się tam nie dzieje”.
Budowa nowej remizy w Dźwierzutach, to sztandarowa inwestycja w gminie. Przygotowany z rozmachem za poprzedniej kadencji samorządu projekt przewiduje bowiem nie tylko nowoczesne pomieszczenia wyłącznie dla strażaków - trzy duże, nowe garaże, zaplecze sanitarne i magazyny na sprzęt - ale też i mieszkańców. W jej centralnej części zaplanowano bowiem duże, przeszklone pomieszczenie - łącznik, który ma służyć jako miejsce gminnych wydarzeń oraz tych przygotowywanych przez lokalne stowarzyszenia.
Radny Krzysztof Sawicki (również druh OSP acz w Miętkich - red.) już jakiś czas temu nazwał to miejsce “salą bankietową” poddając w wątpliwość celowość takiego obiektu.
Z kolei radny Paweł Suchowiecki zauważał, że utrzymanie całej remizy po zakończeniu prac będzie druhów sporo kosztowało, szczególnie w sezonie grzewczym, bo w całym obiekcie rozłożone ma być ogrzewanie podłogowe…
Niemniej samorządowcom pozostało kontynuować inwestycję, którą w 2021 roku rozpoczęli poprzednicy - umowa na pierwszy etap została podpisana 8 sierpnia 2022 roku przez wójt Mariannę Szydlik - warta była 560 tys. zł z czego 500 tys. zł stanowiło dofinansowanie z rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Pozostałe dwa etapy finansowane są już z Polskiego Ładu a kwoty idą w miliony.
Teraz - kiedy trwa ostatni etap inwestycji, bo drugi zakończył się w styczniu - swój niepokój związany z nową remizą wyrazili radni z samych Dźwierzut, z przewodniczącą Joanną Garlicką na czele, która złożyła w tej sprawie obszerną interpelację, żądając przede wszystkim udostępnienia pełnej dokumentacji, m.in. faktur czy protokołów ze spotkań z wykonawcą.
Radnych martwi to, że obecnie na terenie budowy nie trwają żadne prace. Obiekt stoi opuszczony przez wykonawcę, nieskończony i niszczeje.
- Wnosimy o interwencję ponieważ stan realizacji inwestycji budzi poważne wątpliwości co do jakości wykonywanych prac - mówi przewodnicząca. - To sytuacja niedopuszczalna, bo kto zapłaci za usunięcie szkód i wykonanie prac naprawczych?
Uwagę radnych przyciągnęło zalanie niedokończonego obiektu, aż po piwnice.
- Może źle podzielono poszczególne prace na etapy, a odwodnienie obiektu powinno zostać wykonane wcześniej? - zastanawia się Garlicka. - Nie jestem budowlańcem, ale to nie jest normalna sytuacja, że nowy obiekt trzeba remontować…
Mankamentem budowy jest też syrena alarmowa, “głucha” od z górą trzech lat, co dla OSP stanowi poważny problem.
- Proszę pana wójta, by zwrócił szczególną uwagę na sprawę remizy. To, o czym mówią dziś radni, to wszystko prawda. Tam nic się nie dzieje, niczego nie można się doprosić. Jestem tam codziennie. Nawet syreny nie można uruchomić, o co proszę od początku, to będzie zaraz 4 lata - mówił obecny na sesji Adam Maliński, prezes dźwierzuckiej OSP. - Wystarczyłoby przestawić słup. Jeśli nie musi tego zrobić wykonawca, to gmina powinna zatrudnić i zapłacić ludziom, żeby to zrobili. I to nie na jutro tylko na wczoraj. Ta syrena nie jest po to, by wyła i ludziom przeszkadzała. Dzięki niej jak jedziemy do akcji cała miejscowość i pobliskie wiedzą, że coś się dzieje i trzeba być ostrożnym.
Na wniosek radnego Krzysztofa Sawickiego ma być przeprowadzona wizja lokalna. Inspekcja radnych prawdopodobnie odbędzie się w dniu kolejnej sesji.
Wykonawcą trzeciego, końcowego etapu budowy jest Przedsiębiorstwo Budowlane MaxBud Sp. z o.o. z Nidzicy. Obecnie nic nie robi, bo… ma czas. Umowa, zawarta dokładnie 14 sierpnia 2024 roku, mówi o 24-miesięcznym terminie realizacji. Wartość tego etapu budowy remizy OSP to 5 468 580 zł. Zgodnie z założeniami Polskiego Ładu zapłata ma nastąpić nie po rzeczywistym zakończeniu robót, ale po terminie ustalonym w umowie.
- Faktycznie, wykonawca nie prowadzi teraz robót, bo termin realizacji trzeciego etapu to wrzesień 2026 roku - mówi Dariusz Tymiński, wójt Dźwierzut. - Wykonawca stwierdził, że zdąży i najwidoczniej przerzucił pracowników na inne inwestycje, które realizuje.
Mam nadzieję, że ten pomysł odniesie sukces. Mam rodzinę w Wielbarku. Fajnie byłoby wsiąść rano w pociąg, odwiedzić ich i wieczorem wrócić.
Nidziczanin
2025-11-12 10:25:22
Piekna trasa i Piekny pomysl :)
Tadek
2025-11-11 15:18:41
Wow, jak najszybciej do realizacji! :) Oby „Wielbarscy biegaczo rowerzyści” nie przekształcili tej linii w ścieżkę rowerową! Tak jak stalo sie z linia Szczytno Biskupiec :(
Pozytyw
2025-11-10 09:22:28
Na tak ogromny kredyt panie Ochman, wymagana jest zgoda mieszkańców, bo to oni będą go spłacać. Pan się zawiniesz a ludzie zostaną z pańskim długiem.
Polak
2025-11-07 19:53:36
Autor powinien poćwiczyć podstawy arytmetyki, ponieważ różnica pomiędzy najtańszą ofertą a kwotą jaką Urząd przeznaczył na realizację wynosi około 2 milionów a czterech.
kid65
2025-11-07 13:57:37
Żałosna banda na państwowym garnuszku, czyli za 2 lata koszt to 4 miliony. Komunizm wraca :) Dlaczego w takim razie nowa spółka nie wystartuje w przetargu skoro ma być tańsza? Bo nie chodzi o to żeby było taniej, tylko żeby nakarmić swoich.
Piotr
2025-11-07 09:24:55
gdzie pracuje zona matlacha
wojt jaskol stasiek
2025-11-06 17:28:15
Nasz burmistrz to tuskowy człowiek a więc podatki w górę
Bogus
2025-11-06 09:51:48
Cena zaporowa lub nie. Żeby artykuł był kompletny trzeba by było pokazać orientacyjne wyliczenia w każdym z wariantów. Napisać że te 200zl to opłata na 20lat ale poza tym jest koszt trumny a potem pomnik. Spopielone ciało można pochować i 0od pomnik i do kolumbarium. Wystarczyło pokazać różne warianty wyliczeń ale lepiej było zrobić wielkie bum bo po co komu normalny artykuł prawda?
Kamil
2025-11-06 07:07:28
Korzyść dla środowiska hmm...no ale jeżeli zostaną one powtórnie wykorzystane to znaczy że ktoś je sprzeda komuś żeby ten ktoś coś z nich zrobił i zarobił. Znaczy zarobi ten co je zbierze i ten drugi co je sprzeda. To jest główny cel tej akcji o którym nic nie napisano zapewne przez jakiś pospiech lub przeoczenie...
Jan
2025-11-06 05:12:34