Jerzy Cimoszyński, emerytowany dyrektor Powiatowego Centrum Sportu w Szczytnie otrzymał Brązową Odznakę za Zasługi dla Sportu. - Ze sportem związany jestem od 42 lat i kilku miesięcy – śmieje się pan Jerzy. - Każde takie wyróżnienie cieszy, to pewna forma ukoronowania mojej działalności zawodowej.
Mimo że pan Jerzy na emeryturę odszedł w 2017, to nie zrezygnował całkowicie ze swojej sportowej pasji. Od października ubiegłego roku jest wiceprzewodniczącym Warmińsko-Mazurskiego Szkolnego Związku Sportowego oraz wiceszefem komisji rewizyjnej związku.
- Owszem, jestem stypendystą ZUS – śmieje się. - Ale wciąż trudno całkowicie zrezygnować z pracy – dodaje. - Mam taki charakter, że muszę coś robić, że musi coś się dziać. Byłem nauczycielem wychowania fizycznego w „trójce”, „szóstce”, ogólniaku i w szkole w Rozogach. Radnym, dyrektorem Powiatowego Centrum Sportu i Turystyki w Szczytnie. Całe życie coś robiłem, dlatego i teraz trudno usiedzieć mi na miejscu.
Brązową Odznakę za Zasługi dla Sportu Jerzemu Cimoszyńskiemu przyznał wicepremier, minister Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu - Piotr Gliński. Odznakę odebrał w Supraślu na krajowym zjeździe członków Szkolnego Związku Sportowego.
- Nie powiem, satysfakcja jest – mówi Jerzy Cimoszyński. - To ukoronowanie mojej działalności sportowej. A przypomnę, że zajmowałem się tym dokładnie 42 lata i kilka miesięcy. Moimi ulubionymi dyscyplinami są piłka nożna, siatkówka, w której byłem sędzią, trenerem. Ale obecnie króluje tenis. Byłem pomysłodawcą Szczycieńskiego Biegu Niepodległości, utworzenia Powiatowego Centrum Sportu, dzięki któremu udało się wprowadzić współzawodnictwo pomiędzy szkołami w naszym powiecie. Udało mi się też zorganizować Mistrzostwa Polski Oldboyów w siatkówce, czy Mistrzostwa Polski Szkół Średnich w Siatkówce Licealiadę.
Oj, tak, tak! Tam zawsze był tzw. kiosk. Ja pamiętam taki blaszany, przeszklony. Być może wcześniej stał tam \"drewniak\". Te napoleonki, pączki... Mordki i łapki oblepione lukrem, kremem stawiały się na lekcji po tej dużej przerwie.
Sentymentalna
2025-07-16 12:49:27
No, mnie z dzieciństwem kojarzy się chleb od Bielskiego lub Kochanka. A w tym punkcie, a nieopodal chodziłam do podstawówki, była też kiedyś cukiernia czy piekarnia i na długich przerwach biegało się tam po spore ciastka \"ptasie mleczko\"...
Tutejsza
2025-07-16 11:20:14
Tekst nieciekawy, po prostu wylana żółć z głebi trzewi pana Mądrzejowskiego okraszony nieciekawym zdjęciem. Jak nie macie felietnistów, to może warto ogłosić jakiś konkurs, a nie publikować treści o niskim i watpliwym poziomie. Może chwila refleksji?
Joanna
2025-07-16 11:17:08
Co to SIM?
Gabi
2025-07-16 09:35:16
Gratuluję odwagi oderwania się odnzielonego koryta.
Obserwator
2025-07-16 00:44:02
Już zapewne Zieloni obstawili ten Stołek. Konkurs to farsa. O ile będzie :)
Obserwator
2025-07-16 00:43:05
To ciekawe kto z PSL zasiądzie na stołku, Jarku czekamy i obserwujemy!
Mieszkańcy
2025-07-15 16:55:33
Żołądek zawsze daje znać gdy jest pusty ale mózg niestety nie.
kozaostra
2025-07-15 15:20:02
Naszym włodarzom tylko najlepiej wychodzi przecinanie wstążek.A narkotykami jak handlowali tak handluja.Przykro wszyscy maja wywalona co dzieje się z młodzieżą. Najważniejsze że wstążki przecięte.Myslalam panie Burmistrzu że pan to ogarnie ale nic w tym kierunku nie robione.Wszystko zamiatane pod dywan oczywiscie tyczy to całej rady.
Julka
2025-07-15 10:38:46
Smolasty to artystyczne dno dna i patologia. Kto wpadł na pomysł żeby to beznadziejne byle co zaprosić??? i jeszcze mu płacić
Prusak
2025-07-15 08:11:55