Przed nami kolejna dawka niezwykłej muzyki w ramach XXV Koncertów Muzyki Organowej i Kameralnej w Pasymiu i Dźwierzutach. W sobotę, 2 lipca w pasymskim kościele ewangelicko-augsburskim zobaczymy i posłuchamy Macieja Zakrzewskiego oraz Pawła Nowaka. W niedzielę, 3 lipca w dźwierzuckim kościele ewangelicko-augsburskim usłyszymy prof. Renatę Marcinkutė-Lesieur.
Dr Maciej Zakrzewski -

organista, kompozytor, improwizator. Doktor sztuk muzycznych w dyscyplinie instrumentalistyka. Naukę gry na organach rozpoczął w klasie mgr Łukasza Matei w ZPSM im. M. Karłowicza w Krakowie. Tytuł magistra sztuki uzyskał z wyróżnieniem w AM im. Stanisława Moniuszki w Gdańsku w klasie organów Prof. Romana Peruckiego i Dr Hanny Dys. Brał udział w wielu konkursach organowych i kompozytorskich. Jest laureatem m.in. I miejsca na VII Międzynarodowym Konkursie Muzyki Organowej im. J. P. Sweelincka oraz IV miejsca na konkursie „Premio Elvira di Renna” w Pontecagnano – Faiano. Brał udział w kursach mistrzowskich interpretacji muzyki organowej prowadzonych m.in. przez M. Hoselbecka, P. van Dijka, O. Latry, H. Deustcha, W. Zerera, L. Ghielmiego oraz improwizacji pod kierunkiem P. Pincemailla, T. A. Nowaka, T. Escaicha.. Współpracuje m.in. z Polską Filharmonią Bałtycką w Gdańsku, Orkiestrą Polskiej Filharmonii Kameralnej, Operą Bałtycką w Gdańsku, Orkiestrą Kameralną Progress, Chórem Akademii Morskiej w Gdyni, Chórem Cantus oraz Chórem Kameralnym Discantus. W swym dorobku posiada wiele nagrań płytowych. Solowe albumy „Liszt&Widor organ works” /Soliton 2014/, „Naji Hakim – organ works” /Ars Sonora 2018/ oraz „Time to Time” /Ars Sonora 2019/ spotkały się z uznaniem i pochlebnymi recenzjami w polskiej prasie muzycznej. Maciej Zakrzewski brał również udział w nagraniach m.in. Sonat kościelnych Wolfganga Amadeusza Mozarta prowadzonych przez Maxima Vengerova, Symfonii organowych Feliksa Nowowiejskiego, Wariacji chorałowych Daniela Magnusa Gronaua czy utworów współczesnych kompozytorów: Michała Sławeckiego, Anny Rocławskiej – Musiałczyk, Adama Diesnera. W dorobku kompozytorskim Macieja Zakrzewskiego główne miejsce zajmują utwory organowe oraz dzieła na orkiestrę kameralną. Od października 2011 r. związany z macierzystą uczelnią, gdzie prowadzi zajęcia na Wydziale Instrumentalnym. Jest wiceprezesem Pomorskiego Stowarzyszenia Musica Giovane, z którym organizuje m.in. Tczewskie Wieczory Organowe oraz Festiwal Muzyki Organowej i Kameralnej „graMY dla WAS”. W latach 2012- 2015 organista mszy świętych radiowych transmitowanych na żywo z Bazyliki św. Brygidy w Gdańsku. Członek zespołu kameralnego "Mystic Ensamble". Nominowany do wielu nagród m.in. „Gryfa Pomorskiego”w kategorii „Pomorska Nadzieja Artystyczna”, nagrody miasta Gdańska „Młodzi Twórcy Kultury” oraz "Splendor Gedanensis". Od 2016 roku na swojej stronie internetowej prowadzi blog o tematyce muzycznej. Koncertuje jako solista i kameralista w kraju i za granicą (Irlandia, Niemcy, Austria, Litwa, Łotwa, Szwecja). Więcej informacji o Artyście na stronie: www.maciejzakrzewski.pl
Paweł A. Nowak

- akordeonista, bandoneonista, pedagog, kompozytor, aranżer, animator kultury i kolekcjoner akordeonów. Absolwent OSM I i II st. im F. Nowowiejskiego w Gdańsku (klasa akordeonu prof. K. Olczaka oraz Akademii Muzycznej im. S. Moniuszki w Gdańsku (klasa akordeonu prof. E. Rosińskiej). Nauczyciel akordeonu w PSM i I i II st. w Słupsku, filia w Bytowie. Laureat kilkunastu nagród na ogólnopolskich i międzynarodowych konkursach akordeonowych. Pomysłodawca i współtwórca jedynego w Polsce Muzeum Akordeonu w Kościerzynie, właściciel liczącej ponad 300 sztuk kolekcji akordeonów. Organizator Międzynarodowego Festiwalu Akordeonowego w Sulęczynie na Kaszubach, który odbywa się od 2003 roku. Od kilkunastu lat prowadzi ogólnopolskie wydarzenie związane z Biciem Rekordu Polski w jednoczesnej grze na akordeonach, które odbywa się co roku w marcu podczas Dnia Jedności Kaszubów. Jest współautorem audycji „Jazz na akordeon”, która emitowana była regularnie przez 4 lata od marca 2009 roku w Radiu Gdańsk. Koncertuje w kraju i Europie, grając od 50 do 80 koncertów rocznie. Występuje solo, z orkiestrami oraz zespołami takimi jak: Cuarteto Re!Tango, Klezmoret, L’Aperitif i Almost Jazz Group. Od 2009 roku współpracuje z Dorotą Lulką, tworząc z nią ceniony w całej Polsce projekt „Piaf po polsku”. Współpracuje także z Tomaszem Olszewskim, Leszkiem Dranickim, Orkiestrą Kameralną Progress i Bellcanti. Występował również z Richardem Galliano, Erwinem Schrottem, Kroke, Jackiem Cyganem i Leopoldem Kozłowskim. Na swoim koncie ma kilkanaście płyt. Specjalizuje się w tangu, jazzie i – charakterystycznym dla akordeonu – francuskim stylu musette. Jako kompozytor stworzył kilkadziesiąt utworów, głównie na akordeon solo. Komponuje także muzykę filmową, m.in. do takich tytułów jak: „Pod wspólnym niebem”, „Przygody Remusa”, „Kamienne serce” czy „Opowieści Babci Iwonki”. W listopadzie 2016 roku został odznaczony medalem Ministra Kultury i dziedzictwa Narodowego „Zasłużony dla Kultury Polskiej”. Otrzymał także Nagrodę Starosty Kartuskiego „Perła Kaszub” oraz zaszczytny tytuł Skry Ormuzdowej przyznany przez miesięcznik Pomerania i Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie. W plebiscycie Dziennika Bałtyckiego został uznany za „Osobowość Roku 2012 w kategorii Kultura”.
Prof. Renata Marcinkutė-Lesieur

ukończyła studia organów i fortepianu w Litewskiej Akademii Muzyki i Teatru w Wilnie oraz Uniwersytecie Mozarteum w Salzburgu w klasie organów prof. Heriberta Metzgera. Uczestniczyła w kursach mistrzowskich prowadzonych przez renomowanych organistów. Jest laureatką Międzynarodowych Konkursów Organowych w Kijowie (Ukraina) i Wilnie (Litwa). Występowała jako solistka i kameralistka w wielu krajach świata, m. in.: w Polsce, Austrii, Niemczech, we Włoszech, Francji, Norwegii, Wielkiej Brytanii, Belgii, Finlandii, Rosji, Stanach Zjednoczonych oraz Meksyku. Artystka jest profesorem organów w Akademii Muzycznej w Wilnie oraz dyrektorem Centrum Muzyki Kościelnej w Wilnie. Prowadzi wykłady i kursy mistrzowskie w Polsce, Austrii, we Włoszech i w Szwecji.
Czyli jednak podniosą podatki aby spłacić wszystkie zobowiązania np wieżę ciśnień. Pan burmistrz z radnymi się przeliczył, czy może to było w planach? Jesteśmy jednym z biedniejszych miast w województwie, a inwestycji w tym kierunku brak. Aż strach pomyśleć co będzie dalej.
Zaniepokojona
2025-11-05 15:04:13
Zło dzie je!
Rydż
2025-11-05 14:41:48
Zobaczył światełko w tunelu, pędził żeby zdarzyć zanim zgaśnie.
Opętanie zanim świeczka zgaśnie.
2025-11-05 13:42:39
Energetyka planowych wyłączeń raczej nie robi w nocy. Rzeczywiście, że mogła być awaria, tym bardziej że w ubiegłym tygodniu były wichury.
darekk
2025-11-05 10:11:59
A jak ktoś mieszka na drugim końcu miasta, samochodu nie ma, ale lata swoje ma, to co ma zrobić z tym worem ubrań? Niech mi odpowie jakaś mądrala.
Stara baba.
2025-11-05 07:50:02
Ostróda poradziła sobie z tym o wiele lepiej. Pojemniki, które stały kiedyś na każdym osiedlu z oznaczeniem PCK (połowa pewnie szła później do ciupeksów), przekształcono na pojemniki zakładu komunalnego. Po prostu je przemalowano, odpowiednio oznaczono i tyle w temacie. Każdy w Ostródzie, idąc ze śmieciami, powiedzmy z butelkami czy papierami, ma teraz oddzielny pojemnik na odzież. Po prostu już nie jest oznaczony jako PCK, więc można każde szmaty tam wrzucić i nie musi czekać na zbiórki, czy samemu kombinować transport do kurde zakładu oczyszczania miasta, tym bardziej że każdy i to nie małe pieniądze płaci za śmieci !!! Nie wiem czemu, ale Szczytno zawsze ma jakiś problem i jak inne miasta sobie radzą z tego typu rzeczami, to nasze nie !!! Buractwo tym naszym miastem rządziło i rządzić będzie nadal jak widać
NSZ 1111
2025-11-04 18:01:23
Może to była niespodziewana awaria(czasem jest zwarcie w transformatorze lub na linii przesyłowej) a wyłączenie prądu nastąpiło samoczynnie w skutek zabezpieczenia technicznego.
Spokojnie z tymi bezpodstawnymi złośliwościami do energetyki.
2025-11-04 13:53:57
Co za mrzonki... Uwiarygodnienie fikcji literackiej ma pomóc? Komu? Po co? Żałosne
Robert
2025-11-04 13:34:15
Ciekawe. Jakiś czas temu, na zapytanie skierowane do Ministra Finansów, ile środków w budżecie jest zarezerwowanych na obwodnicę Szczytna, tenże odpisał (pismo do wglądu), że 0. A czy te środki będą w przyszłych budżetach, to zdarzenie raczej przyszłe, niepewne. Może Redakcja podrążyłaby głębiej, jak to faktycznie jest z tym finansowaniem? Zapewnień drogowców nie brałbym za pewnik.
Obserwujący
2025-11-03 14:26:50
Ten problem mnie zadziwia. Obwodnica wokół Szczytna to ostatnia rzecz, jakiej potrzebuje lokalny handel. Wystarczy spojrzeć na obecne obłożenie sklepów. Po wybudowaniu obwodnicy centrum będzie miastem widmo.
J. Walter
2025-11-03 12:47:19