Środa, 31 Grudzień
Imieniny: Mariusza, Melanii, Sylwestra -

Reklama


Reklama

Koncert Wołyński i spotkanie autorskie z Krzesimirem Dębskim (zdjęcia)


Jedwabno odwiedził Krzesimir Dębski. Znany kompozytor wraz z zespołem wystąpił w Koncercie Wołyńskim. Jednak tego dnia spotkał się z zebranymi nie tylko w tej roli, ale także jako autor książki pt. “Nic nie jest w porządku. Wołyń - moja rodzinna historia”, na późniejszym spotkaniu autorskim.



Oba niedzielne wydarzenia były poświęcone pamięci ofiar rzezi wołyńskiej. Uroczystości rozpoczęły się przy Pomniku Ofiar Zbrodni Wołyńskiej, gdzie złożono kwiaty i zapalono znicze. Następnie odbyła się msza święta w ich intencji, a także społeczności Jedwabna, w której są potomkowie ofiar.

 

Krzesimir Dębski, kompozytor m. in. muzyki filmowej, dyrygent, a także skrzypek jazzowy podczas spotkania w Jedwabnie udzielił się oczywiście muzycznie. Po mszy, w miejscowym kościele odbył się Koncert Wołyński, a Dębskiemu towarzyszyła Primuz Chamber Orchestra, chór oraz soliści. Zebrani usłyszeli m. in. utwory, jak “Na Wołyń”, “Przyszli o zmroku”, “Litania Wołyńska”, czy słynną “Dumkę na dwa serca”.

 

Koncert upłynął w atmosferze podniosłości, zadumy i był muzycznym hołdem dla ofiar. Wydarzenie zgromadziło bardzo liczną publiczność – świątynia wypełniła się mieszkańcami gminy oraz gośćmi, którzy przyszli wysłuchać muzyki niosącej silny przekaz historyczny i emocjonalny.

 

Frekwencja i reakcje uczestników potwierdziły, że koncert był jednym z ważniejszych wydarzeń kulturalnych ostatnich dni w Jedwabnie. Obecni byli świadkowie historii: Ewa Nowosielska i Jadwiga Senderowska, urodzone na Wołyniu, oraz Alina Kaźmierczak, współfundatorka Pomnika.


Reklama

 

Tuż po koncercie z kościoła przeniesiono się do sali kinowej Gminnej Biblioteki Publicznej w Jedwabnie, gdzie odbyło się spotkanie autorskie z Krzesimirem Dębskim. Jest on bowiem nie tylko muzykiem, ale i autorem książki pt. "Nic nie jest w porządku. Wołyń - moja rodzinna historia". Rozmowę tę poprowadził Sławomir Ambroziak.

 

Dębski podzielił się tragiczną historią swojej rodziny, którą - w oparciu o relacje świadków - opisał. Z ludobójstwa dokonanego przez nacjonalistów z UPA ocaleli jego rodzice, którym udało się uciec z kościoła w Kisielinie, kiedy podczas mszy na zgromadzonych w świątyni dokonano napadu. Pogromu nie uniknęli natomiast jego dziadek i babcia, którzy zostali porwani i zabici. Dębski po latach poszukiwań spotkał ich mordercę.

 

Na spotkaniu w bibliotece odtworzono także fragmenty dokumentu z jego wypowiedziami i relacjami świadków. Artysta mówił o tym, że niezależnie od wszystkiego należy na tak trudne tematy po prostu rozmawiać i podkreślił znaczenie przekazywania prawdy. Mówił też, że źródłem zła, dokonanego na Wołyniu jest to, że ludzie zaczęli dokonywać między sobą podziałów.

Reklama

 

Po koncercie i spotkaniu autorskim przyszła pora na uściski dłoni, podpisy na książkach, krótkie rozmowy i pamiątkowe fotografie.

 

Krzesimir Dębski jest kompozytorem muzyki do takich filmów, jak m. in. "Ogniem i mieczem", "W pustyni i w puszczy" i "1920. Bitwa Warszawska", czy seriali, jak choćby "Na dobre i na złe", "Ranczo", czy "Tajemnica Sagali".

 

Niedzielne wydarzenia zgromadziły licznie mieszkańców Jedwabna i gości, zarówno tych zainteresowanych historią, potomków ofiar rzezi wołyńskiej, jak i tych, którzy chcieli dać wyraz pamięci o tych ofiarach. Jedwabno o nich pamięta, czego dowodzi wybudowany w 2020 roku Pomnik Ofiar Zbrodni Wołyńskiej.



Komentarze do artykułu

Napisz

Galeria zdjęć

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama


Komentarze

Reklama