Siedem ofert wpłynęło w konkursie na prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej „Odrodzenie” w Szczytnie. Po kilku tygodniach oczekiwania Rada Nadzorcza ogłosiła, że postępowanie unieważniono. Wśród ubiegających się o stanowisko był Paweł Krassowski, który nie kryje zawodu.
Rada Nadzorcza otworzyła oferty pod koniec listopada. Chętnych nie brakowało – to jedna z największych spółdzielni w regionie. „Odrodzenie” zarządza 63 budynkami i ponad 2500 mieszkaniami, a zapisanych jest blisko 2399 członków.
Konkurs unieważniono po tym, jak przeciwko spółdzielni wytoczono powództwo dotyczące ważności zmian w statucie, wprowadzonych podczas Walnego Zgromadzenia w czerwcu. Sąd Okręgowy w Olsztynie wstrzymał stosowanie zapisów dotyczących zasad wyboru członków zarządu – do czasu zakończenia sprawy. W efekcie Rada Nadzorcza musiała przerwać konkurs i odesłać kandydatom dokumenty.
Wśród kandydatów znalazł się radny miejski Paweł Krassowski, pełnomocnik regionalny Krajowego Zasobu Nieruchomości na cztery województwa. Nie ukrywa, że decyzja Rady mocno go rozczarowała.
– Przygotowałem plan rozwoju spółdzielni. Mam pomysł na jej działanie. Ukończyłem studia podyplomowe na Politechnice Warszawskiej z zakresu zarządzania nieruchomościami, mam specjalizację z pomocy społecznej. Spółdzielnia to nie tylko budynki – to też sfera społeczno-kulturalna, która kiedyś działała, a dziś praktycznie nie istnieje – mówi Krassowski.
Podkreśla, że przeanalizował sytuację „Odrodzenia”, sporządził analizę SWOT i widzi w spółdzielni „ogromny potencjał”.
– Liczyłem, że będę mógł realizować swoją wizję i pozyskiwać środki na inwestycje. Mam nadzieję, że sytuacja się wyjaśni – dodaje.
Obecny prezes, Krzysztof Krakowski, ma zakończyć pracę w lutym przyszłego roku. Rada Nadzorcza będzie musiała ogłosić nowy konkurs – ale dopiero po zakończeniu postępowania sądowego dotyczącego statutu. Od tempa postępowania w Sądzie Okręgowym zależy więc, czy kolejny konkurs ruszy jeszcze w tym roku.
A co będzie z orlikiem, czy też zniknie bez wieści jak plac zabaw z plaży? Korzysta z niego dużo osób. Wydano dużo pieniędzy na jego wybudowanie. Kto się z tego rozliczy?
Zaniepokojona
2025-12-16 11:58:26
Jestem pod wrażeniem naszego ,, zamku\'\' - coś pięknego.
Już
2025-12-16 11:37:29
Czy przekształcanie okolic wieży w \"uporządkowaną przestrzeń publiczną\" bedzie polegać na zaoraniu ponad stuletniej szkoły i zamiana w nowy deptak?
Taka ciągle tutejsza
2025-12-15 19:25:16
Wyśmienite spotkanie Gratuluję p Ambroziakowi pomysłu sposobu prowadzenia spotkania. Wójt byl dobrze przygotowany Duża dawka wiedzy Piękny koncert
Joanna
2025-12-15 18:56:49
Karolina Piechowicz (mam nadzieję, że nie pomyliłem nazwiska), była topową pływaczką wśród juniorów i jakoś słuch po niej zaginą po tym jak wyjechała do Ameryki. Ktoś coś wie, co znią? Teraz ma pewnie ok. 22 lata.
Olek
2025-12-15 07:10:40
A pozwolenia od konserwatora wojewódzkiego już są ? Bo jak ktoś nie ze Szczytna to może nie wiedzieć, jakie rejony miasta podlegają ochronie konserwatorskiej. Zupełnie jak Karol N.
Taki sobie czytelnik
2025-12-15 05:37:43
Najpierw, że dziecko zaginelo a potem dopiero, se z ośrodka terapeutycznego czyli standard. To normalka, że mlodzie ucueha bonim wszędzie źle i nie chcą się wychowywać ale artykuł sugeruje, że zaginęli dziecko...pomocy...
Jan
2025-12-14 08:13:17
Aniu jestem dumna z Ciebie życzę dalszych sukcesów.
Wioleta
2025-12-13 04:20:27
To miasto umiera, a grabarz nim zarządzają.
Karol
2025-12-11 19:32:34
Rano wstań, rano wstań! I przysiądź fałdów, poucz się, popracuj, przejdź ileś szkoleń, posiądź wiedzę, którą się możesz dzielić nie kolegium tumanum i wówczas będziesz zarabiał kasę. Kasę taką, że po iluś dziesięciu latach możesz mieć chałupę, a nie willę plus od Czarnka. A deficytu nie było do tej pory przez 8 lat - bo kasa była wyprowadzana do różnych szemranych funduszy. Ty Tollu.
Panie Janie, Panie Janie
2025-12-11 10:09:09