Pod wsią Kota miał spaść „świecący” obiekt latający. Postawiono na nogi policję i straż pożarną. Służby przez niemal trzy godziny przeczesywały lasy w gminie Jedwabno. Nic jednak nie znaleziono.
- Zgłoszenie trafiło do nas w poniedziałek, o godz. 22:58 – mówi kapitan Paweł Kozłowski z KP PSP w Szczytnie. - Zgłaszający poinformował operatora numeru 112, że w okolicy Kota widział spadający i rozświetlony obiekt.
Z naszych ustaleń wynika, że incydent zgłosiła osoba, która przebywała w Jedwabnie. Do Kota to jakieś 6 km. Sprawę potraktowano poważnie.
Działania rozpoczęła szczycieńska policja, która o pomoc poprosiła strażaków. Siły skoncentrowano przy strażnicy OSP Jedwabno. Przydzielono zadania. Policjanci i strażacy, łącznie ponad 30 osób, zaczęli przeczesywać leśne drogi i las w okolicach wsi: Dębowiec, Nowe Borowe, Kot, Szuć, Małga...
Nie natrafiono na nic podejrzanego. Po niemal trzech godzinach akcję odwołano. W działaniach brały zastępy strażaków ze Szczytna, Jedwabna i Szuci.
te policjantki metr czterdzieści to same w patrolu będą chodzić czy z ochroną policjanta rosłego?
Marcel
2025-09-11 11:51:55
A jaki jest powód odejścia obecnego audytora ? Wysokość wynagrodzenia ?
TB
2025-09-10 18:51:45
Kolejna bzdura jakby nie było bardziej potrzebnych inwestycji.
Rodzic
2025-09-10 17:58:53
Mamy efekt zwolnienia 20 000 więźniów z zakładów karnych. By żyło się lepiej.
Kat Jan
2025-09-10 14:47:50
A za co mam Go darzyć sympatią? Za to, że zwinął niepełnosprawnemu mieszkanie za grosze (obojętnie z jakiego powodu tenże jest niepełnosprawny). To że gdzieś tam \"bramkarzył\", udzielając również innych usług i przysług? No to i jeszcze te przygody po lasach? To za to mam tego Pana darzyć sympatią? Nie wspominając o szacunku? Panie Kamilu...
Taki sobie czytelnik
2025-09-10 12:56:40
Stare BMW i wszystko jasne. Kierowca z Bardzo Małą Wyobraźnią!!!!!
kierowca
2025-09-10 11:06:39
Taki sobie czytelniku po prostu widać, że nie darzysz sympatia prezydenta i tyle w takim sobie temacie
Kamil
2025-09-10 05:05:15
Nie wierzę. To nie przypadek. Ten pan w zielonej czapce to mąż zaufania Karola Nawrockiego w wyborach w czerwcu i jednocześnie człowiek Ruchu Kontroli Wyborów, aplikacją działał w komisji. Można to sprawdzić w protokole. A poza tym mówi na filmie, że jest z Gdańska, później z Nidzicy i na końcu, że czeka w Szczytnie.
Hahaha
2025-09-09 19:55:59
i za to, że nie płacą, my zapłacimy za ich utrzymanie - wikt i opierunek. No sukces wielki prawa i sprawiedliwości naszej
wolf
2025-09-09 14:57:27
No po prostu klękajcie narody, bo człowiek nie z salonów? Bo salon - czyli obycie i znajomość języków obcych to największy delikt. Rany boskie! W czym sprawa - bo podpisał? A mnie na przykład nie podobało się, że Prezydent stał rozkraczony, zamiast \"ściągnąć\" nogi, jak również ręce - powinien trzymać je razem, a nie \"zwisająco\" jak u naszych starszych krewnych. No i co?
Taki sobie czytelnik
2025-09-08 18:23:22