Myślałeś, że znasz Szczytno na wylot? Dzisiejsze „Szczycieńskie spotkanie z historią nieoczywistą” udowodniło, że to miasto ma jeszcze wiele tajemnic do odkrycia. Ponad 60 osób zebrało się, by wejść do wnętrza kościoła ewangelickiego – a wraz z nim w zupełnie nowy wymiar przeszłości.
– Zależy nam, by pokazać miasto z innej perspektywy – mówi organizator cyklu, Paweł Salamucha. – To nie miała być sucha lekcja historii, a spotkanie pełne emocji, anegdot i ciekawostek.
Tak właśnie było: najpierw kilka słów wprowadzenia od Pawła Salamuchy, potem wspólna wyprawa korytarzami kościoła pod przewodnictwem Witolda Olbrysia i ks. Adriana Lazara. Uczestnicy usłyszeli zarówno opowieści mrożące krew w żyłach, jak i te wywołujące ciepły uśmiech.
– Ludzie byli bardzo zaangażowani, dopytywali o kolejne miejsca – podkreśla Witold Olbryś.
Co dalej? Organizatorzy nie zdradzają kolejnego punktu na historycznej mapie Szczytna, ale jedno jest pewne: głód nieoczywistych opowieści dopiero się rozkręca. Nie przegap następnych spotkań i przygotuj się na kolejne niezwykłe odkrycia!
Koordynator wydarzenia: Rafał Kiersikowski
Patronat medialny: Tygodnik Szczytno
Uśmiechamy się\"...cóż szkodzi obiecać\"
Nikoś
2025-10-20 08:28:36
Będą tam pochowani tzw Kolumbowie...
Jan
2025-10-19 11:40:05
A pedagog szkolny co robi, śpi?
Tomasz
2025-10-19 10:18:26
Pań Stefan Ochman to niech lepiej przywrócić swiatlo w godzinach porannych w centrum miasta bo jakoś nikt o tym nie pisze tylko sztuczne lansiki
Kamil
2025-10-18 08:16:50
Królowa skromności i masła maślanego
Alicja
2025-10-17 19:57:02
Szacun dla księdza proboszcza!
wiesław mądrzejowski
2025-10-17 14:24:59
Ciekawe ile będzie kosztowało Szczycieńskiego podatnika utrzymanie tej całej inwestycji?
Fredek
2025-10-17 06:59:46
Też nie macie o kim pisać. Jak ktoś pamięta tamte czasy to wie kto był autorem \"jej\" sukcesów.
Zbynek
2025-10-17 00:13:40
Coś pięknego ????????????????
Doramila
2025-10-16 14:08:59
W szpitalu w Szczytnie na wielu oddziałach brakuje podstawowych środków higieny — w łazienkach nie ma papieru toaletowego, ręczników jednorazowych ani mydła. Posiłki podawane są na pergaminowych talerzykach i często nie nadają się do zjedzenia. Czy starosta kiedykolwiek przyjrzał się tym warunkom — a może sam spróbowałby spędzić tam choć kilka dni?
Jan
2025-10-15 22:48:37