Nie zwalniają tempa zawodnicy Szczycieńskiego Klubu Kyokushin Karate, którzy w miniony weekend brali udział w Mistrzostwach Polski PZKK oraz turnieju towarzyszącym o Puchar Burmistrza Ujazdu.
Do Ujazdu pojechała ośmioosobowa ekipa z SKKK Best Team Zembrzuski Dojo. Sensei Ewelina Mirosław pełniła funkcję opiekuna drużyny, a sensei Kamil Grzegorczyk spełniał się w roli sędziego. W mistrzostwach wzięło udział blisko 260 zawodników z 45 klubów z całej Polski, a wśród nich Mikołaj Barański, który wywalczył tytuł mistrza Polski seniorów PZKK w kategorii ciężkiej.
— To już 132. medal z zawodów rangi mistrzowskiej, który nasi wychowankowie zdobywają dla SKKK i Szczytna. A to jeszcze nie koniec — zapowiada shihan Piotr Zembrzuski.
Mistrzostwa stały na bardzo wysokim poziomie, o czym może świadczyć fakt, że pozostałej piątce naszych reprezentantów nie udało się wywalczyć medalu. Choć zostawili serce na macie, nie zdołali przekonać do siebie sędziów i odpadli tuż przed strefą medalową.
Równolegle do mistrzostw odbył się turniej o Puchar Burmistrza Ujazdu, w którym wystartowało dwoje naszych zawodników. Oboje w pięknym stylu przebrnęli przez eliminacje i dotarli do walk o złoto. Bezkonkurencyjny w swojej kategorii okazał się Zachar Moszczyński, zdobywając pierwsze miejsce, a Emilia Górska tym razem wywalczyła srebrny medal.
To nie koniec emocji, ponieważ już za tydzień kolejna czwórka reprezentantów SKKK zmierzy się w 8. Wagowych Mistrzostwach Europy WKB, które odbędą się na Węgrzech.
Dlaczego usunięto komentarze? Czyżby nie wpisywały się w jedynie słuszną narrację?
Wiesław Nosowicz
2025-07-30 14:57:43
to jest łatanie dziury łatą a nie zabezpieczenie , a prowizorka będzie trwać latami aż budynek sam się rozleci
zdysk
2025-07-30 14:06:51
Mogłaby się wreszcie skończyć moda na te \"Q\", jako uzupełnianie polskich wyrazów. Nadmieniam, że \"Q\" może zakończyć się także rwą - oczywiście kulszową. To jednak zaśmiecanie języka. Może za mało rozwinięty słownik mowy ojczystej? Pamiętacie o określeniu funkcjonującym swego czasu o rodakach w krajach anglosaskich - w wersji fonetycznej podaję - q\'pipl (people)?
Śmieszek
2025-07-30 12:38:00
pamietaj ze to sluzba
jery
2025-07-29 20:40:29
I można za milion a nie za kilkanaście?
Bartek
2025-07-29 19:55:04
Świetna obsługa. Cierpliwość do pacjentów i zawsze wszystko dobrze wytłumaczone.
Viola
2025-07-29 14:28:22
Za takie pieniądze to można całą wodę w jeziorze wymienić na Muszyniankę. A tak serio serio, to ani słowa o kanale łączącym jeziora. Zasypią go, żeby się nowa zdrowa czysta ekologiczna woda nie mieszała z tą inną wodą? I czy nasze, szczycieńskie firmy zarobią na tym? Bo może być tak, że dostaliśmy te pieniądze, aby konkretna firma zgarnęła te pieniądze.
jans
2025-07-29 13:16:31
Fafernuchy i wycinanki to zdecydowanie kurpiowska tradycja. Kiedyś może z osiedleńcami docierała na Mazury.
małpa
2025-07-29 12:24:31
Feminizacja zawodu nauczyciela jest fatalna, zadziobią cię, bo nie piłaś kawki z koleżankami na przerwach, nie robiłaś z nimi na drutach i nie dzielisz się przepisami na jakieś ciasto, czy potrawkę, itp., itd. Boją się, bo usadziły się Panie na swych grzędach i obawiają się \"przesadzeń\".
Taki sobie czytelnik
2025-07-28 15:39:20
Stefcio doznał porażki i to kolejnej.
Rafi
2025-07-28 12:40:41