Gdy masz 16–18 lat, uczysz się fachu murarza, tynkarza albo elektryka, a szef zaprasza cię na wycieczkę… do jednej z największych fabryk Volkswagena w Polsce – to wiedz, że coś się dzieje. Tak właśnie było w przypadku dwunastu młodocianych pracowników firmy Zelbo ze Szczytna, którzy pod opieką kierownika Tomasza Miki odbyli trzydniową edukacyjno-praktyczną wyprawę do Poznania i okolic.
– Chciałem im pokazać coś więcej niż mury warsztatu i szpachlówkę – uśmiecha się pan Tomasz. – Targi, fabryka, aquapark… Program był napięty, ale nikt nie narzekał.
Największe wrażenie zrobiła fabryka Volkswagena w Antoninku pod Poznaniem.
– To nie są żarty. Tu wszystko działa jak w zegarku. Nie ma przypadku, nie ma „a może się uda”. Są procedury, dyscyplina, organizacja – mówi Tomasz Mika.
Uczniowie mieli okazję zobaczyć, jak z wielu elementów rodzi się samochód. Krok po kroku. Bez chaosu, za to z ogromnym naciskiem na jakość i bezpieczeństwo.
– Dla wielu z nich to było pierwsze zetknięcie z przemysłem na taką skalę. W Szczytnie takich zakładów po prostu nie mamy – tłumaczy kierownik Zelbo. – Chciałem im pokazać, że w Polsce też są miejsca, gdzie można rozwijać się zawodowo i zarabiać godnie pod warunkiem, że się ma umiejętności, wiedzę i… chęci.
Uczniowie Zelbo kształcą się w zawodach budowlańca i elektryka.
– Wielu z nich mówi mi wprost: „skończę szkołę i jadę za granicę”. A ja im odpowiadam: „najpierw zobaczcie, co możecie osiągnąć tutaj” – mówi Mika.
I właśnie temu służył wyjazd. Żeby poszerzyć horyzonty. Żeby poczuć tempo i standardy dużego przemysłu. Żeby zrozumieć, że nie wszystko, co dobre, musi być „tam”.
– To była lekcja o tym, że świat nie kończy się na granicy powiatu – śmieje się pan Tomasz.
Oczywiście nie samą nauką człowiek żyje. W programie znalazł się też czas na relaks i frajdę – aquapark, gokarty i wieczorne integracje.
– Z jednej strony sporo wrażeń zawodowych, z drugiej – śmiech, zabawa i trochę adrenaliny. Taki miks działa najlepiej – podsumowuje opiekun wyjazdu.
Firma Zelbo od lat inwestuje w młodych ludzi. Szkoli, zatrudnia, wspiera.
– Dziś każdy mówi, że nie ma fachowców. A my staramy się ich wychować. Ale nie tylko w sensie rzemiosła. Również mentalnie – pokazując, że są warci czegoś więcej niż najniższa krajowa i praca „byle gdzie” – mówi Tomasz Mika.
Jego zdaniem dobra edukacja zawodowa to nie tylko teoria w sali i praktyka przy szpachli. To też otwarte głowy, kontakt z dużym światem i… przekonanie, że nawet murarz może pracować w wielkiej fabryce. Albo ją kiedyś zbudować.
Mają rozmach, nie ma co!
wolf
2025-10-13 13:05:29
W końcu, szkoda tylko że nie ujawnił imienia i nazwiska to by trafiło pod rozpatrywanie urzędowe. Może ten ktoś jeszcze nie miał odwagi .
Ktoś ma dość Pani dyrektor
2025-10-13 12:30:19
Szkoda że większość mieszkańców Szczytna dopiero po zakończeniu uroczystości dowiedziała się co to było.
Były
2025-10-13 09:01:20
Idealne miejsce do driftu dla wyborców ochmana
KrytykaKrytyczna
2025-10-12 13:00:58
No proszę jak to pijany myślał, że sobie spokojnie przejedzie przez miasto i dopadła go długa ręka sprawiedliwości nieprawidlowo jadącego kierowcy...
Kamil
2025-10-12 05:32:25
Czyli tak niezbyt fajnie bo zabiorą chłopakom miejsce do gry w kosza. Dopiero co mówiono że na Placu Juranda fajniej bo lepiej dostępna lokalizacja...
Jan
2025-10-12 05:28:02
I tak się robi uśmiechnięte interesy. Pewnie będzie tylko jedna oferta, bo kto ma zarobić, ten zarobi. A tak w ogóle to kiedy radni, (bo nie miasto), podjęli taką decyzję?, i czy była ona skonsultowana z mieszkańcami? Tam było i jest świetne miejsce na estradę, dużo lepsze niż na plaży, i to chcą zniszczyć? Kto w lato idzie na łyżwy!!!??? chyba tylko umysłowo chorzy.
Nikoś
2025-10-11 20:23:10
a cyrk jedzie dalej
że tak powiem
2025-10-11 19:13:15
Wielkie brawa ! dla burmistrza i Rady Miejskiej ! Wreszcie to straszydło zmieni wygląd.
Anka
2025-10-11 17:57:58
,, Zastanawiam się, czy poza stacjami paliw w ogóle są w Szczytnie sklepy sprzedające alkohol w tych godzinach\"- to trzeba sprawdzić , a nie ...
że tak powiem
2025-10-11 08:21:20