Świeży chleb, wojskowa grochówka i kabaretowe żarty – tak rozpoczęły się tegoroczne Dożynki Gminne w Olszynach. Niedziela była dniem, w którym mieszkańcy i goście mogli poczuć klimat święta plonów, a jednocześnie dobrze się bawić przy muzyce i lokalnych smakach.
Od wczesnych godzin trwała część artystyczna – występy lokalnych grup, koncerty i kabarety. Na scenie pojawią się m.in. Grzegorz Halama, Discoboys i Exaited. Wieczór zakończył się tanecznie i głośno.
– Dożynki to czas podziękowań rolnikom i wszystkim tym, którzy na co dzień dbają o to, by na naszych stołach nie zabrakło chleba. To także okazja, by wspólnie się spotkać, porozmawiać i pobawić – mówią gospodarze wydarzenia.
Na stoiskach kół gospodyń wiejskich królowały swojskie wypieki, nalewki i rękodzieło. Atmosfera jest swojska, ale i różnorodna – bo obok chleba i miodu można spróbować gorącej grochówki z wojskowego kotła.
Powiatowe chyba ważniejsze niż gminne.
Stolicą dożynek był Pasym.