Jerzy Niemczuk, scenarzysta kultowego serialu „Ranczo” i stały felietonista Tygodnika Szczytno, został uhonorowany tytułem Honorowego Obywatela Miasta Radzyń Podlaski. Uroczystość odbyła się 15 sierpnia i zgromadziła tłumy – od lokalnych mieszkańców po gości z Warszawy, Sokołowa Podlaskiego i dalszych zakątków kraju.
Choć urodził się w Lublinie, a przez lata mieszkał w Warszawie, Radzyń Podlaski zajmuje w jego sercu szczególne miejsce. To właśnie tam spędzał dzieciństwo i do piętnastego roku życia regularnie wracał do rodzinnych stron. Od ponad dwóch dekad związany jest natomiast z Mazurami – i jak sam mówi, to właśnie tu odnalazł przestrzeń do pracy twórczej i życia bliżej natury. Pan Jerzy mieszka w naszym powiecie, w Gminie Szczytno.
Niemczuk jest autorem słuchowisk, książek i scenariuszy, ale to „Ranczo” przyniosło mu ogólnopolską sławę. W powiecie szczycieńskim zna się go jednak nie tylko jako scenarzystę, lecz także jako felietonistę. Od kilku lat jego teksty ukazują się na łamach Tygodnika Szczytno, a czytelnicy cenią je za błyskotliwość, lekki humor i wnikliwe spojrzenie na codzienność.
Podczas wydarzenia w Radzyńskim Ośrodku Kultury nie zabrakło wspomnień i anegdot. Jerzy Niemczuk w rozmowie z burmistrzem Jakubem Jakubowskim zabrał publiczność w podróż do Radzynia swojego dzieciństwa. Mówił o zmianach, jakie zaszły w mieście, i o nadziei, że Radzyń wykorzysta potencjał popularności „Rancza”.
Na scenie pojawili się także aktorzy serialu. Piotr Pręgowski, znany wszystkim jako „Pietrek”, dał recital „Moje życie”, okraszony barwnymi anegdotami. Wystąpiła również Ewa Kuryło, serialowa minister edukacji. Publiczność śmiała się, wzruszała i – jak to bywa przy wspomnieniach „Rancza” – miała wrażenie, że na chwilę przeniosła się do filmowych Wilkowyj.
W rozmowach kuluarowych sporo miejsca poświęcono Pałacowi Potockich, który – jak zgodnie podkreślano – powinien stać się centrum wydarzeń kulturalnych w regionie. Zarówno Niemczuk, jak i Pręgowski zadeklarowali wsparcie w promocji Radzynia poprzez swoją twórczość i kontakty.
Nie bez znaczenia był też termin spotkania – odbyło się ono dzień przed festiwalem „ranczersów” w Jeruzalu, czyli serialowych Wilkowyjach. To sprawiło, że Radzyń stał się na chwilę przystankiem dla fanów, którzy z całej Polski ruszyli szlakiem „Rancza”.
Dla nas, mieszkańców Mazur, szczególnie miłe jest to, że Jerzy Niemczuk – dziś już Honorowy Obywatel Radzynia – od ponad dwudziestu lat mieszka właśnie tutaj - Gmina Szczytno. Tu tworzy, tu pisze swoje felietony, które potem trafiają na łamy Tygodnika Szczytno. A że robi to z lekkością i ironią godną serialowego księdza z Wilkowyj, trudno się dziwić, że jego teksty czyta się jednym tchem.
Fot.: Tomasz Młynarczyk (Radzyński Ośrodek Kultury), Anna Małoszewska (Urząd Miasta Radzyń Podlaski).
na koniec listopada też było zamknięte. na szczęście długo nie czekałam na autobus z dzieckiem ok15-20 minut ale mimo wszystko .... powinno być miejsce do ogrzania się
mieszkanka
2025-12-04 09:47:31
Wstyd, wstyd,wstyd, wstyd, wstyd, wstyd, wstyd. Jako burmistrz Mojego Ukochanego Miasta zapadłbym się pod ziemię. Zaraz, zaraz, a może to nie jest ukochane miasto naszego włodarza? W końcu jest on z zagranicy... powiatu.
Rydż
2025-12-04 09:16:34
Po pierwsze to widać jaja wodka tfu napój spirytusowy jest na zdjęciu. Po drugie małpki ludzie kupują z...biedy i dla wygody i z innych względów. Na dużą butelkę nie zawsze stać lub się nie uzbiera pod sklepem. Po drugie małpki kupowane są z rana przez spora część pewnej grupy pracowników idących z rana do pracy. Widzę to w sklepach. Może na poprawę humoru, może żeby po kryjomu potem zapić swoje smutki albo ciężka prace. Poza tym malpke można łatwo przemycić i potem w przysłowiowych krzakach lub kibelku skonsumować. Pewnie gdyby władza nie udawała ze walczy z alkoholizmem (patrz nocna prohibicja) to pewnie więcej by dobrego zrobiła gdyby zakazano w ogóle małpek. Walka z alkoholem jest tylko na pokaz. Tak naprawdę każdemu rządowi gdzieś tam w głębi zależy żeby tego napoju spożywać dużo bo to gigantyczne wpływy do budżetu. Kiedyś ludzie oburzyli się pamiętam na prezesa bo rzekł coś o pijących kobietach. Było oburzenie itp. Prawda jest jednak taka ze robiąc zakupy widzę że kobiety naprawdę kupują bardzo dużo alkoholu nie mniej niż faceci. Kupują fardzo dużo win, wódki do tego soków itp. I mlode i w średnim wieku. Nie pije tylko przysłowiowy alkoholik ale po prostu młodzi sporo piją tylko oburzają się gdy ta prawda do nich dociera. Moze tez zapijaja smutki, moze to robia dla rozrywki ale uwierzmy, że jako naród dużo pijemy. Proszę popytać się po prostu pań przy kasach w sklepie. One to wiedzą najlepiej.
Jan
2025-12-03 20:39:14
Sam gnaj do podstawówki, skoro tak za nią tęsknisz. Trzeba było uważać na lekcjach a nie spać, było chodzić do szkoły, a nie wagarować i nie byłoby tych emocji dziś.
Polak do Śmieszka
2025-12-03 10:10:01
Do Polaka: właśnie - wzajemnie! Jednak nauki z podstawówki by się przydały.
Śmieszek
2025-12-02 23:35:17
Na to pieniądze są a na kanalizacje niema brawo radni
2025-12-02 15:01:40
Zamiast rogatek i świateł zamontować monitoring.Będą wtedy kierujący widzieli znak drogowy pionowy STOP.
kozaostra
2025-12-02 10:34:00
zaraz historia przed 1945 to szwabska historia i niech szwaby sobie ją zabierają.
Marcel
2025-12-02 10:13:48
Śmieszek nie ośmieszaj się!
Polak
2025-12-01 09:16:04
Bzdury pan piszesz jest znak stop widoczność nie jest zła a ta ciuchaja może raz na dwie godziny przejedzie ludzie olewają i nie patrzą
Wąski
2025-11-30 20:22:44