Świętajno stało się areną sporu o bezpieczeństwo na skrzyżowaniu ulic Mickiewicza, Kościelnej i Polnej. Radna Agata Wiśniewska żąda audytu i budowy mini-ronda, powołując się na głosy mieszkańców i ryzyko wypadków. Starosta Jarosław Matłach odpowiada: „Nie ma podstaw. Brak wypadków i ograniczony budżet nie pozwalają na tak kosztowną inwestycję”.
Radna powiatowa Agata Wiśniewska na ostatniej sesji powiatu zażądała od starosty Jarosława Matłacha przedstawienia pełnej dokumentacji dotyczącej skrzyżowania ulic Mickiewicza, Kościelnej i Polnej w Świętajnie. Jej zdaniem sytuacja wymaga konkretnych działań, a najlepszym rozwiązaniem byłaby budowa mini-ronda.
– Mieszkańcy zgłaszają zagrożenia, a odpowiedź Zarządu Dróg Powiatowych opiera się tylko na ogólnych stwierdzeniach, bez analiz i danych. Potrzebna jest rzetelna ocena i audyt – mówiła radna.
Jarosław Matłach w odpowiedzi stwierdził, że nie ma podstaw do zmian w organizacji ruchu.
– Nie odnotowano wypadków na tym skrzyżowaniu, a budowa ronda oznaczałaby wykupy sąsiednich działek i wysokie koszty. Budżet powiatu jest ograniczony i wydatki muszą być celowe – podkreślił starosta.
Dodał, że wykonano dokumentację fotograficzną i analizy widoczności, które nie wykazały istotnych zagrożeń.
Wiśniewska nie ukrywa, że oczekuje od władz powiatu bardziej szczegółowych danych i powrotu do pomysłu ronda.
Marek
Chociaż mało się zgadzam z radną to uważam że ma rację! A starosta niech wybierze się na Kurpie i zobaczy jak się buduję drogi i ronda. Powiat Szczytno to jest Dziadostwo do potęgi.