Lotnisko w Szymanach zanotowało w 2024 r. rekordowy spadek liczby odprawianych podróżnych. W porównaniu z rokiem 2023 skorzystało z niego aż o połowę mniej osób. Jednym z powodów jest to, że z latania do Londynu wycofał się Wizzair i szybko nie wróci. Port liczy na odwrócenie niekorzystnego trendu dzięki uruchomionym właśnie lotom do Dusseldorfu-Weeze.
Od początku było wiadomym, że ruch na lotnisku w Szymanach będzie napędzała imigracja zarobkowa mieszkańców naszego regionu do Anglii i innych europejskich państw. Młode lotnisko w sercu najbiedniejszego regionu kraju korzystało z tego, że marzący o pracy płaconej w funtach i euro często i gęsto przemieszczali się do kraju i z powrotem.
Mało tego. Wraz z upływem czasu, ciągnęli oni za sobą przyjaciół, znajomych i nowe rodziny, zwłaszcza w sezonie turystycznym i czasie świąt. O co głównie chodziło. Liczby odprawianych rosły z roku na rok, a lotnisko w Szymanach mogło cieszyć się opinią lotniska potrzebnego. Szczyt popularności portu przypadł na rok 2023 – odprawiono wówczas 140 tysięcy podróżnych, co plasowało mazurskie lotnisko wysoko w tabelach rentowności – tych którymi operują przewoźnicy.
Rentowność lotniska w Szymanach liczyliśmy też zwykle nie dochodami portu, ale dochodami, które ruch lotniczy przynosił branży turystycznej i lokalnym biznesom. Niestety. Na początku zeszłego roku Wizzair zawiesił loty do Londynu (połowa połączeń z portu w Szymanach do Londynu – red.). Powód: unieruchomienie samolotów (boeing) w celu usunięcia wykrytych wad w silnikach tych maszyn. Uziemionych zostało około 70 boeingów latających dotąd na lotniska w Polsce.
Wbrew wcześniejszym zapewnieniom szybkiego przywrócenia sprawności samolotów cały proces idzie powoli, a naprawione maszyny zaczynają latać w pierwszej kolejności na najbardziej rentownych kierunkach.
– Nasze połączenie było dla Wizzair rentowne, ale cała linia, którą pokonywał ten samolot już mniej. Bo latał też z Wilna i do Dortmundu – mówi Dariusz Naworski, rzecznik portu lotniczego w Szymanach. – Z rozmów, które prowadzimy z przewoźnikiem wynika, że powrót tego połączenia byłby możliwy dopiero jesienią.
Pewności co do tego jednak nie ma. Zaistniała sytuacja odbiła się w lotniskowych statystykach. Zgodnie z danym Urzędu Lotnictwa Cywilnego port w Szymanach odnotował w 2024 r. spadek podróżnych aż o 51,1% w stosunku do roku 2023. Stało się tak, bo drugi z latających do Londynu przewoźników - Ryanair - nie zwiększył liczby swoich lotów.
– Taka jest nasza branża – mówi o statystykach Naworski. – W niedzielę odbył się pierwszy lot na nowej linii do Dusseldorfu-Weeze, więc być może w liczbach przyszłego roku będziemy mieli wzrost obsłużonych podróżnych o 70 procent.
Samolot z Szyman do Dusseldorfu-Weeze będzie latał trzy razy w tygodniu. Zarząd lotniska liczy, że połączenie to zrekompensuje liczbę podróżnych utraconych na zawieszonym przez Wizzair połączeniu z Londynem, bo Wezze znajduje się zaledwie kilka kilometrów od granicy z Niderlandami, gdzie pracuje dużo mieszkańców naszego regionu.
– W samej Holandii jest bardzo niewiele lotnisk, a bliskość granicy, cena i krótki czas podróży samolotem powodują, że to połączenie może być atrakcyjne – zauważa Naworski.
Dodaje, że siłą portu w Szymanach nie są wyłącznie loty pasażerskie. Ma też możliwość organizowania innych przedsięwzięć. Są nimi szkolenia pilotów, treningi oraz udostępnianie bazy lotniska firmom zajmującymi się badaniami, czy pomiarami lotniczymi. – I to robimy. Nie jest więc tak źle – kończy Naworski.
Do strefy gastro powinne zostać zaproszone koła gospodyń wiejskich, można by było zjeść coś naprawdę dobrego j w rozsądnej cenie
Xyz
2025-08-15 06:11:13
Najlepiej zrobić tak, żeby był Wilk stypy i Afanasjew cala...
Jan
2025-08-15 05:31:03
Taka szkoda a taka piękna fota...
Tytus
2025-08-15 05:23:31
Bo to takie geniusze, co siedzą od 20 lat i drapią się w głowę \"co by tu spieprzyć panowie\" oraz - jak się okazuje Panie. Szkoda gadać. Jak nie zmieni się ekipy rządzącej - nic z tego nie wyjdzie. Ale nie oto chodzi, aby zmienić na nowych - tylko na mądrych.
Śmieszek
2025-08-14 18:06:33
Bieg po lampasy już się skończył. Zobaczymy na starcie kto się stawi
Follower
2025-08-14 16:31:29
Nie tylko przy ul. Solidarności. W centrum miasta też szaleją. Wyjątkowo w tym sezonie jest jakaś inwazja motocyklistów, często popisujacych się nocą. Już prasa lokalna poruszała ten temat w lipcu. Niestety problem trwa... Apel do Policji o większą kontrolę tych piratów.
???
2025-08-14 09:52:02
A tak redakcja starała się promować burmistrza i nie udało się...a takie piękne zdjęcia były zza biurka...taka szkoda...
Kamil
2025-08-14 09:41:39
I wyszło jak zwykle. Wielki nadzieję, jeszcze większe obietnice i nic z tego. Szkoda tylko że dalej miasto zadłuża na takie pierdoły jak wieża ciśnień. Jak zajdzie potrzeba modernizacji oczyszczalni to obudzimy się z ręką w nocniku ????
Marian
2025-08-14 09:22:06
Niektórym motocyklistom trzeba by było wymienić tłumiki zwłaszcza podczas przeglądu technicznego a jeśli nie to zatrzymać dowod rejestracyjny bębenki pękają idąc przez miasto polica jadąc radiowozem tego nie słyszy a szkoda mandat by się przydał
Kierowca zawodowy
2025-08-13 19:12:29
Przy ul. Solidarności organizują wyścigi nocne przez kilka godzin w weekendy. Może warto, żeby patrol tam wtedy czuwał. Warkot silników niesie się przez całe osiedle.
Agnieszka
2025-08-13 13:43:11