Jarosław Matłach, starosta szczycieński, ponownie został wybrany przewodniczącym powiatowych struktur Polskiego Stronnictwa Ludowego. To już jego czwarta kadencja na tym stanowisku. W wyborach, które odbyły się w czwartek, nie miał kontrkandydata. – Czas postawić na młodych, ale wcześniej musimy ich dobrze przygotować – mówi Matłach. Wśród priorytetów nowej kadencji: rozbudowa struktur, lokalna aktywność i przygotowania do wyborów parlamentarnych.
Jarosław Matłach po raz czwarty został wybrany na szefa powiatowych struktur PSL w Szczytnie. Rządzi nieprzerwanie od 15 lat. Tym razem znów bez konkurencji.
W czwartek odbyły się wybory wewnętrzne Polskiego Stronnictwa Ludowego w powiecie szczycieńskim. Jarosław Matłach, starosta szczycieński, ponownie został wybrany na prezesa lokalnych struktur partii. To już jego czwarta kadencja. Funkcję objął po śp. Kacprze Zimnym i pełni ją nieprzerwanie od 2009 roku.
– Będziemy dalej pracować dla dobra lokalnej społeczności – zapowiada Matłach. – Chcemy przyciągać młodych ludzi, rozwijać struktury, bo w końcu ktoś musi nas zastąpić. To będzie jeden z priorytetów.
Starosta zapowiada też przygotowania do kolejnych wyborów parlamentarnych. Choć szczegółów nie zdradza, nie ukrywa, że PSL chce utrzymać swoją pozycję w regionie.
Wybory odbyły się bez niespodzianek – Matłach był jedynym kandydatem. Jego wybór to potwierdzenie silnej pozycji w lokalnych strukturach partii. Wiceprezesami zostali Sylwia Jaskulska oraz Rafał Kiersikowski. Więcej szczegółów i komentarzy – w papierowym wydaniu „Tygodnika Szczytno”.
?????
Panie Matłach gdzie jest ta obiecana w 2021 roku droga pieszo-rowerowa do Roman ??? Lansuje się pan, a z obietnic nici.
Bartek
Zobaczymy co będzie jak pesel nie wejdzie do Sejmu. .bo głosy ma już chyba tylko ze swoich struktur i stolkowiczow...