Piątek, 24 Październik
Imieniny: Edwarda, Marleny, Seweryna -

Reklama


Reklama

Renowacja zabytkowej kaplicy i cmentarza


Wygląda na to, że Pasym będzie miał kolejną wyjątkową historyczną atrakcję turystyczną. Samorządowcy wraz z Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków w Olsztynie wzięli się za odnawianie kaplicy grobowej rodziny Rutkowskich. Marzy im się odrestaurowywanie całego cmentarza ewangelickiego, na którym spoczywa aż trzech byłych burmistrzów miasta.



Prace zaczęliśmy w ubiegłym roku – mówi Cezary Łachmański, burmistrz Pasymia. - Zabezpieczyliśmy ją i delikatnie odtworzyliśmy pewne elementy tego zabytkowego obiektu. Kosztowało nas to 100 tysięcy złotych, ale aż 80 tysięcy otrzymaliśmy od Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Olsztynie. W tym roku będziemy starali się o kolejne wsparcie i jeśli je otrzymamy nadal będziemy prowadzili renowację tego obiektu. Marzy nam się odrestaurowanie całego tego cmentarza, bo byłaby to bez wątpienia historyczna perełka w skali regionu. Bardzo ciekawa turystycznie.


Reklama

 

Samorząd Pasymia liczy na 200 tys. zł wsparcia od konserwatora zabytków i 100 tys. zł od marszałka województwa.

 

- Chcielibyśmy teren ogrodzić, stworzyć alejki, w kolejnych latach odtwarzać mogiły – mówi burmistrz Łachmański. - Na tym cmentarzu spoczywa aż trzech burmistrzów Pasymia: Alexander Hinz 1853-859, Erfurth 1868-1878 (tu nie udało odtworzyć się imienia) oraz Karl August Mosel 1879 -1883. Jest to bardzo ciekawe miejsce. Polecam je każdemu odwiedzić.

 

Bez wątpienia przepiękna i tajemnicza kaplica rodziny Rutkowskich jest wykonana w klasycystycznym stylu. Wzniesiono ją w 1856 roku, który - jak głosi inskrypcja na płycie – był rokiem „ciężkich cierpień”.

 

- Wiemy, że kaplicę wybudował dla swojej żony - Ewy z domu Biendara - pruski ekspedytor królewski Samuel Rutkowski – mówił stacji TVN, która również zainteresowała się ostatnio tym tematem Dariusz Barton, Warmińsko-Mazurski Wojewódzki Konserwator Zabytków. - Choć z inskrypcji widniejącej na płycie umieszczonej na południowej elewacji kaplicy wynika, że miało to być miejsce spoczynku również samego Samuela, wszystko wskazuje na to, że został on pochowany gdzie indziej. Na płycie nagrobnej jest tylko data jego urodzenia, ale brakuje daty śmierci – dodaje konserwator. - Być może w 1856 roku panowała w tych okolicach zaraza.

Reklama

 

W 2018 roku, po działaniach Regionalnej Pracowni Digitalizacji z Elbląga, powstała wizualizacja w 3D, pokazująca współczesny wygląd kaplicy. Z dołączonego do wizualizacji opisu, który można znaleźć na stronie wspomnianej pracowni wynika, że cmentarz, na którym stoi kaplica, znajdował się pierwotnie poza murami miasta i był pierwszym samodzielnym cmentarzem Pasymia.

 

„Jego powstanie datuje się na I poł. XVIII w. Istnienie tego cmentarza potwierdza plan geometry M. Garlinga z 1751 r. (…) W związku z brakiem materiałów archiwalnych trudno jest określić również kiedy, sam cmentarz przestał być czynny. Można założyć, że chowano tu zmarłych do końca XIX w." – czytamy na stronie.

 

Do rejestru zabytków kaplica Rutkowskich została wpisana piętnaście lat temu.



Komentarze do artykułu

Napisz

Galeria zdjęć

Reklama

Reklama


Komentarze

  • Koniec czekania! Szczytno uruchamia przetarg na odnowienie wieży ciśnień
    włodarze najpierw oddali prawie darmo, a teraz wydadzą 18 mln - mistrzowie zarządzania i gospodarności na skalę światową. No ale kto komu zabroni wydawać lekką ręką nie swoje pieniądze.

    Profesor


    2025-10-22 12:32:08
  • Fafernuchy, wspomnienia i bit z tańcem! Dźwierzuty pokazują, że jesień może być gorąca
    No niby fajnie, ale co to ma wspólnego z Kulturą?

    ciekawa


    2025-10-22 10:06:41
  • Wiesław Mądrzejowski o rewitalizacji, kelnerkach i pokoleniu, które nie widzi koloru skóry
    Mnie się chce, aby nad Wisłą zawitał zdrowy rozsądek! Mnie się chce i hariri i pizzy i kebabu, sajgonek, sushi i tam innych potraw tzw. egzotycznych. Nie wspominając o kiełbaskach z jajkiem na śniadanie, a jeszcze grillowany halumi. A co nie wolno? A skąd się to bierze? Stąd, że ludzie są różnych światów kulturowych i dzielą się z tym, co mają najbardziej smakowite. A my zawsze z tymi pierogami i gołąbkami, a zwłaszcza z bigosem. Co do tych potraw nic nie mam, ale jak mogę w Szczytnie skosztować czegoś ciekawego z innych kultur (aby nie napisać z innych światów) to chętnie! No to tak - aby nie napisać wprost. Pozdrowienia.

    Szczytnianin po podróżach


    2025-10-22 04:12:51
  • Dariusz Szepczyński, przewodniczący Rady Miasta w Wielbarku: - „Opór był zbyt duży”
    Panie Szepczyński, naprawdę czas na trochę wiedzy, zanim zacznie Pan mówić ludziom, że „opór był zbyt duży”. Wielbark to nie pustynia, tylko spokojna, zielona gmina Warmii i Mazur, gdzie ludzie chcą po prostu normalnie żyć. A Pan chciał im postawić jedne z największych wiatraków w Polsce, a może i w całej Europie, dosłownie kilkaset metrów od domów. Proszę nie mówić, że to „czysta energia”. W Niemczech, które przez lata były wzorem zielonej transformacji, farmy wiatrowe są masowo rozbierane. Okazały się mało rentowne, hałaśliwe, niszczące krajobraz i nieprzewidywalne. Produkują prąd tylko wtedy, gdy wieje wiatr,a kiedy nie wieje, sieć musi być zasilana z gazu albo węgla. To nie ekologia, tylko drogi, niestabilny i dotowany interes. Zamiast niszczyć warmińsko-mazurski krajobraz, powinniśmy inwestować w geotermię, biogazownie, fotowoltaikę dachową i małe reaktory jądrowe (SMR). To są źródła energii przyszłości… czyste, przewidywalne i naprawdę opłacalne. A nie wielkie turbiny, które po 15 latach będą bezużyteczne i których łopat nikt nie potrafi zutylizować. Ludzie z Wielbarka mieli rację, protestując. To nie oni potrzebują edukacji to Pan powinien zrozumieć, że Warmia i Mazury to nie przemysłowy poligon dla cudzych interesów, tylko miejsce, gdzie powinno się chronić przyrodę i zdrowie mieszkańców.

    Potok


    2025-10-22 00:42:04
  • Szczytno w sercu, teatr w żyłach. Droga Cezarego Studniaka (Rozmowa „Tygodnika Szczytno”)
    Szkoda, że nie padło pytanie o Huntera. Przez krótki czas był jego członkiem ;)

    NIetzsche


    2025-10-21 17:34:41
  • Pasym, USA i jawa – trzy szczęścia Lucyny Kobylińskiej
    40 lat w samorządzie czyli zero wytworzonej wartości przez całe życie. Rzeczywiście jest czego gratulować

    Dobre


    2025-10-21 16:18:12
  • 100 lat pani Anny z Targowa! 10 dzieci, 25 wnuków i 35 prawnuków – żywa legenda rodziny
    już sie nie wroci, teraz jedno dziecko i psiecko. może 2, 3 wnuki albo żadnego. po co robić dzieci na wojne????

    Marcel


    2025-10-21 11:49:30
  • Szpital w Szczytnie dołącza do programu „Szpitale Przyjazne Wojsku”
    Mnie się zawsze wydawało, że lekarze szpitalni, ale i nie tylko, maja przeszkolenie wojskowe. Chociaż wiadomo, że pole walki się zmienia, o czym świadczą doniesienia lekarzy działających na Ukrainie. Ale to wszystko dobrze. Tylko co z pacjentami cywilnymi? W zasadzie wiadomo, co nas czeka. Szpital w Szczytnie jest wzbogacany o różnego rodzaju sprzęt i możliwości (tomografy, rezonanse, oddział rehabilitacji). Tylko czy będzie to dostępne dla mieszkańca powiatu. Bo to może tylko pod kątem operacji \"W\"? No proszę, aby ktoś na to pytanie odpowiedział. Czy to ma być tylko lazaret? Ja wojsku nic nie żałuję, ale cywile, jako zaplecze wojska też muszą mieć jakieś zabezpieczenie...

    Taki sobie czytelnik


    2025-10-20 20:29:59
  • Klaudiusz Woźniak: - Muzeum to nie przeszłość, tylko rozmowa z przeszłością
    Ale o co chodzi z tym szyldem? Bo nie rozumiem. Czy coś się zmieniło?

    Zdumiony


    2025-10-20 19:17:13
  • GOK + biblioteka pod jednym szyldem? Dyrektor protestuje
    Nareszcie ktoś pomyślał!

    Marek


    2025-10-20 16:38:45

Reklama