W ostatnią niedzielę udaliśmy się do miejscowości Narew na Białostocczyźnie, gdzie miejscowy zbór baptystyczny obchodził coroczne Święto Dziękczynienia, czyli podziękowania Bogu za plony tegoroczne – za ten nieustający strumień Bożego dobra, który spływa na nas z nieba każdego dnia. Myślę, że dla nas, chrześcijan, jest zupełnie jasne i oczywiste, że Stwórca oczekuje od nas wdzięczności i docenienia tego wszystkiego, czego doświadczyliśmy z hojnych rąk naszego Ojca w niebie.
Tak było również w epoce Starego Testamentu. Naród Boży był zobowiązany do corocznego obchodzenia Święta Sukkot, czyli Święta Namiotów albo Szałasów lub też Święta Żniw. Możemy o tym przeczytać w Księdze Kapłańskiej (23,33-36.40-43). Było to najbardziej radosne święto w kalendarzu żydowskim, obchodzone na przełomie września i października, w siódmym miesiącu Tiszri i trwało aż 7 dni. Świętowano zaraz po drugich żniwach w Izraelu, czyli po zbiorach z pól i winnic, ponieważ pierwsze żniwa następowały w miesiącu Nisan, czyli na przełomie marca i kwietnia, a kończyły się Świętem Pierwszych Plonów.
Były to bardzo uroczyste dni składania wdzięcznych darów Panu Bogu. Święta Namiotów obchodzone były w zbudowanych z gałęzi drzew szałasach, aby zachować pamięć o wędrówce narodu izraelskiego po pustyni po wyjściu z Egiptu. Wtedy przez czterdzieści lat ludzie mieszkali w namiotach, jedli wyłącznie mannę z nieba i pili wodę. Natomiast w czasie Święta Namiotów chodziło o to, by „weselić się przed Panem”, bo jest to „święto dla Pana”, obchodzone co roku na mocy wieczystej ustawy Pana Boga.
Księga Powtórzonego Prawa (5 Księga Mojżeszowa 16,13-17) uzupełnia informacje o tym święcie, które mieli prawo i przywilej obchodzić wszyscy ludzie bez wyjątku, którzy mieszkali w Izraelu, a więc także cudzoziemcy, słudzy i niewolnicy, sieroty i wdowy. Było to powszechne święto radości i wdzięczności wszystkich ludzi, jako okazja do okazania wdzięczności Bogu za Jego błogosławieństwa i pomyślność. Pismo Święte dodaje również, że nikt nie zjawiał się wtedy przed Panem z pustymi rękami, lecz z darem stosownie do błogosławieństwa, którego udzielił mu Bóg. Ludzie składali więc specjalne i szczególne ofiary wdzięczności z najlepszych płodów rolnych i z najlepszego bydła.
I tu przychodzi mi na pamięć wspomnienie sprzed szesnastu lat z wycieczki do Izraela w czasie tego święta, w której oboje z żoną wzięliśmy udział, celebrując wtedy 30. rocznicę naszego ślubu. Jerozolima była wtedy pełna turystów, w zdecydowanej większości chrześcijan z różnych krajów świata, którzy obchodzili to radosne święto razem z obywatelami Izraela. Na placach, na dachach domów i na podwórkach mogliśmy oglądać szałasy zbudowane z gałęzi drzew, a w nich zgromadzone rodziny, które świętowały przy suto zastawionych stołach przez siedem dni. To było niezapomniane przeżycie dla nas – gości z Polski.
Za niecałe dwa tygodnie, w niedzielę 5 października, w kościele baptystycznym w Szczytnie również będziemy obchodzić nasze Święto Dziękczynienia. Z oczywistych powodów nie będziemy budować szałasów, ani wspominać pobyt na pustyni, bo jest to część religijnej i historycznej tradycji narodu izraelskiego, a nie naszej. Jednakże będziemy chcieli również wyrażać wdzięczność Panu Bogu za Jego hojność, łaskawość i błogosławieństwa, które spływają na nas codziennie i za które dziękujemy Bogu codziennie, ale raz w roku czynimy to w sposób szczególny.
Znowu będziemy zadawać sobie takie oto pytania: Czy pamiętasz o licznych Bożych błogosławieństwach? Czy jesteś w stanie je wymienić konkretnie i docenić ich wartość? Czy masz serce pełne wdzięczności dla Boga – Hojnego Dawcy? Jak wyrażasz dzisiaj swoją wdzięczność? Śpiewem, modlitwą, świadectwem Bożej dobroci w twoim osobistym życiu? Będziemy słuchać świadectw naszych braci i sióstr w wierze o tym, za co szczególnie są oni wdzięczni Bogu w czasie ostatniego roku.
Warto zadać sobie te pytania, bo Pan Bóg pamiętał o nas wszystkich i błogosławił nawet wtedy, kiedy na to nie zasługiwaliśmy. Deszcz bowiem padał i słońce świeciło nie tylko nad polami ludzi bogobojnych i sprawiedliwych, ale także nad polami i ogrodami tych, którzy o Bogu nie myślą, ani w Niego nie wierzą. Cieszmy się zatem, bądźmy wdzięczni Bogu i chwalmy naszego Hojnego Dawcę i troskliwego Ojca. On tego oczekuje od nas wszystkich bez wyjątku!
Andrzej Seweryn
andrzej.seweryn@gmail.com
Jakby zaatakował osobę nieheteronormatywną to wyrok by był już dawno, w uśmiechniętej Polsce jest przyzwolenie tylko na mordowanie księży
uśmiechnięty polak
2025-11-26 09:45:24
Bohaterowie pierwszego frontu w ratowaniu zdrowia i życia ludzkiego, wytrwałości, cierpliwości, odwagi w tym trudnym zawodzie zaufania publicznego .Pozdrawiam Wszystkiego Najlepszego.
Zbigniew Chrapkiewicz
2025-11-26 06:22:15
Co Wy z rym rozdawnictwem? Przecież obecny rzad robi dokładnie to samo jeżeli tak na to patrzeć. Poza tym zastanawiałeś się człowieku dlaczego wszyscy widziwie TVN znają nazwisko Obajtek a nie znają np nazwiska i pensji obecnego prezesa Orlenu? Ciekawe i dlaczego prawda? Jeżeli uważasz człowieku, że np myślenie prawej strony ludu zostało przez kogoś wyprane to nie pomyślałeś, że druga strona została jeszcze lepiej wyprana? Pozdrawiam
Tytus
2025-11-26 04:57:32
Drogi \"mieszkańcu\", ciekawe kiedy Ty będziesz miał na tyle honoru i przyzwoitości, by przyznać się, że lobbujesz dla Niemców. Twoje bezczelne i nieudolne próby wywarcia wpływu już nie działają, i dają odwrotny efekt. Czekamy zatem na plan.
Nikoś
2025-11-25 21:10:17
OJ SZKODA TEJ PANI I TO W JEJ IMIENINY MUSIAŁA SPOTKAC JĄ TAKA KRZYWDA A TAK TO BYWA LOS NIEWYBIERA PANI ŻYCZE DUŻO ZDROWKA ABY BÓLE SZYBKO MINEŁY
RYSZARD
2025-11-25 19:30:37
Z Chorzel jezdziliśmy po piwko do Szczytna ,takie były czasy
kolega
2025-11-25 17:15:50
Pogońcie ta sołtys z łatanej to całe zło co ona czyni . Warszawianka na wsi to tylko kłopoty dla ludzi , bo ona myśli że powinni żyć jak w średniowieczu bo mieszkając na wsi musi być spokój jak ona sobie zażyczyła kupując dom na wsi
zdysk
2025-11-25 15:55:09
Ciekawe czy będą mieć na tyle honoru i przyzwoitości że powiedzą, stop elektryczności, siedzimy przy świecach lampach naftowych.
mieszkaniec
2025-11-25 15:12:43
Nepotyzm!
Potwierdzam
2025-11-25 10:24:45
Genialne posunięcie! Dajmy mu więcej to będzie lepiej pracował! Dać dopiero za wykonaną pracę to tak nie po samorządowemu. Następne wybory będą katastrofą.
KrytykaKrytyczna
2025-11-24 23:36:33