Minęło już ponad pięćset lat od czasu, gdy w 1505 r. na Sejmie w Radomiu uchwalono konstytucję nazwaną „Nihil Novi” ustanawiającą w Rzeczpospolitej ustrój monarchii parlamentarnej. „Nic o nas bez nas”, bo tak to się tłumaczy włączyła szlachtę, czyli obywateli mających prawo głosu w proces rządzenia państwem. Warto o tym przypomnieć nawet w tej mało naukowej formie, gdyż świadomość historyczna, a nawet znaczenie podstawowych pojęć z historią powiązanych nie jest mocną stroną naszego społeczeństwa. Ba, także powszechnie znanemu doktorowi prawa mogło w publicznym wystąpieniu przydarzyć się nierozróżnianie pomiędzy „insurekcją” a „rezurekcją”. W każdym razie od kilkuset lat możemy wszyscy w ten czy inny sposób brać udział w rządzeniu, gdyż każdy pełnoletni obywatel ma szlachecki niegdyś przywilej oddawania głosu w stanowieniu o naszym w Rzeczpospolitej bytowaniu. Czy to na skalę kraju, czy tutaj na naszym lokalnym podwórku miasta i okolic.
Przed nami, jako mieszkańcami Szczytna, bardzo trudna przyszłość. Nie tylko ze względu na zarazę, która przewróciła wiele wydawałoby się pewnych i trwałych bytów. – Oj, co to będzie! – rozlega się z każdego prawie kąta. Nic, tylko zasłonić oczy, schować głowę pod stół i czekać na to, co się stanie.
Warto jednak pamiętać, że przyjęcie takiej pozycji wiąże się z wystawieniem w górę dupy i narażenie się na solidnego kopa z tej czy innej strony. Kryzys związany z zarazą nałożył się w naszym przypadku na trwający od kilkunastu przynajmniej lat proces degrengolady miasta i regionu. Potwierdziło się to oficjalnie przez wpisanie nas do wykazu miast zagrożonych utratą głównych funkcji społeczno- gospodarczych i likwidacją krajowych, regionalnych i powiatowych instytucji publicznych. Tłumacząc na polski – za parę lat staniemy się gminną dziurą, a nie ośrodkiem centralnym regionu Mazur Południowych jak to dotąd było.
Przewrót gospodarczy i społeczny, jaki dokona się w ciągu najbliższych dziesięciu lat, może ten proces zdecydowanie przyspieszyć. Mamy na to czekać z drżączką w kolanach? Właśnie w takich kryzysowych momentach ujawniają się charaktery. Kryzys i związane z nim niestandardowe możliwości podejmowania działań to jest szansa do wykorzystania we właśnie takich sytuacjach w jakiej znalazło się dziś Szczytno. Teraz się jasno okaże, czy ludzie, których wybraliśmy do zarządzania miastem, będą godni tego zaszczytu, czy też będziemy mogli ich za parę lat nazwać frajerami, gdyż zaprzepaścili ostatnią szansę. Klomby, ścieżki i ławeczki są ważne, lecz historii miasta raczej nie zmienią. Czy my sami, jako mieszkańcy i wyborcy, zdajemy sobie sprawę z tego, co się dzieje?
Próbą poważnego podejścia do tego problemu może się wydawać zamówione przez władze miasta opracowanie Strategii Rozwoju Gminy Miejskiej Szczytno na lata 2021 – 2030. Pierwszym elementem prac nad tym dokumentem było przeprowadzenie warsztatów ze środowiskiem gospodarczym, radnymi i organizacjami społecznymi oraz z szarymi mieszkańcami miasta, dotyczących przedstawionej analizy SWOT, wizji i misji oraz celów strategicznych.
Przebieg wcześniejszych spotkań został już na naszych łamach dość krytycznie przedstawiony. Wziąłem udział w trzecim ich wydaniu przeznaczonym dla szerokiego spectrum mieszkańców, którzy chcą mieć coś do powiedzenia na temat przyszłości Szczytna. No cóż, zorganizowanie takiego spotkania w godzinach pracy i to w piątek przed „majówką” świadczy o dużym prawdopodobieństwie założenia, iż zamawiający, czyli władze miasta uważają opinię mieszkańców za właściwie nieistotną. Nic o nas bez nas? Władza wie lepiej! Konsultacje były, chcieliśmy dobrze, ale naród się wypiął. Otóż nie.
W spotkaniu wzięło udział faktycznie tylko pięciu panów. Co cieszy - o pokolenie, a nawet dwa młodszych ode mnie. Poza kwestiami szczegółowymi, zawsze możliwymi do dogadania, nasze poglądy były bardzo zbieżne. Szczytno nie jest miastem skazanym na wegetację. Ma potencjał pozwalający na powstrzymanie upadku i rozpoczęcie procesów rozwojowych. Szczytno jako zielone uzdrowiskowe miasto zdrowia i rekreacji. Dla swoich mieszkańców i jako oferta na zewnątrz. Prowadzący warsztaty był lekko zdziwiony, gdy stwierdziłem, że możemy być ośrodkiem przemysłowym. Przemysłu, którego potencjał ujawnił się właśnie teraz w okresie epidemii. Przemysłu ochrony i przywracania zdrowia w najbardziej sprzyjającym ekologicznie środowisku w kraju. Czy zdajemy sobie z tego sprawę i chcemy chcieć? Co Wy na to panie i panowie szlachta?
Wiesław Mądrzejowski (wiemod@wp.pl)
Nie porównujmy pracy wychowawców w domach dziecka (dyżury) do pracy rodzin zastępczych 24h. Widać, że ludzi boli jak włodarze popierają szczytny cel.
Grażyna
2025-04-09 15:34:45
Brawo Wy!
Tyle w temacie.
2025-04-09 10:33:31
zdjęcie 2 , to z którego roku ?
goofi
2025-04-09 10:29:15
I znowu ten pań nie potrafi o niczym innym pisać niż o przeciwnikach politycznych swojego kandydata na prezydenta. Generalnie to obraża pań ludzi głosujących na tamtego kandydata nazywając ich wyznawcami. A może napusze pań w końcu coś ciekawego o Zielonym Rafale? Przecież miał tyle fantastycznych sukcesów i wpadek, których oczywiście w wyznawczej telewizji TVN nie zobaczymy. Może trochę obiektywizmu? Rozumiem, że ma Pan swoje sympatię polityczne ale pana teksty są naprawdę smutne i dziwię się, że redakcja chce je jeszcze drukowac
Kamil
2025-04-09 08:49:11
Ten wybór to gwóźdź do trumny politycznej Matłacha.
Tomasz
2025-04-09 00:23:59
Chciałbym zobaczyć ten egzamin rozumiem że ten pan walnął w seri po 250 pompek brzuszków i przysiadów a potem walki ? Śmiem twierdzić że to mało realne.
Mef
2025-04-08 15:48:01
Po co komu ta ruina wynająć buldorzer a nie pchać nie swoje pieniądze radnych i burmistrza pogonić albo niech robią to za swoją kasę rozliczyć przy wyborach
Wiesław rzepecki
2025-04-07 15:44:51
A kto podjął starą, tak nie korzystną dla miasta uchwałę? Wie pan coś na ten temat Panie Krasowski?
aa
2025-04-07 07:26:38
Kamilu i hmmm ..... ale was boli jak ktoś robi coś dobrego .
Krzysztof
2025-04-07 06:56:48
Mi się ta inicjatywa podoba .
Grzegorz
2025-04-06 20:38:08