Szczytno jest postrzegane jako miasto policyjne. Sam tego doświadczyłem w latach osiemdziesiątych. Choć byłem zameldowany w Warszawie, miałem prawo jazdy wydane w Szczytnie, co budziło zainteresowanie drogówki. Pytali dlaczego, a ja utajniłem, że zawdzięczam ten stan życzliwości wydziału komunikacji w Szczytnie i udzielałem wymijających odpowiedzi. Tym sposobem zdarzyło mi się nie zapłacić paru mandatów.
Interesuję się sprawami policji z tego także powodu, że i ona może się zainteresować moimi sprawami, co się przeszłości już zdarzało. Dlatego bardzo mnie zainteresowało, co powiedział szef NSZZ policji Rafał Jankowski o przyczynach akcji strajkowej:
„Jeszcze nigdy nie było takiej konsolidacji. Polska policja stanęła pod ścianą, jeszcze nigdy nie było tak źle jak teraz. Władza pozbyła się doświadczonych funkcjonariuszy tylko dlatego że rozpoczęli karierę przed 1989 r. Pojawił się absurdalny pomysł, aby Wyższa Szkoła Policji w Szczytnie kształciła kadry nieskażone codzienną praktyką”.
Idea niepraktykującej policji wydaje się pod pewnymi względami pociągająca, ale bez przesady. Niepałująca, niestrzelająca, nosząca wszystkich na rękach, co się przecież nierzadko zdarza, byłaby bardziej przyjazna dla demonstrujących pokojowo swoje przekonania polityczne, ale z kolei brak praktyki w kontaktach z praktykującymi codzienną przestępczość mógłby w sumie szkodzić.
Można wprawdzie patroszyć różne spółki państwa i na krótko obsadzać je zaufanymi ludźmi bez wiedzy i doświadczenia, zakładając, że w tym czasie nie zdołają za wiele popsuć, bo będą w działaniu kierowali się dewizą primum non nocere - ta od czasów Hipokratesa ma pewne zastosowanie w medycynie - i zaniechają w konsekwencji wszelkich działań.
Jeśli już się na nie zdecydują, to będą one miały charakter symboliczny, taki jak zawierzenie losów Energi Opatrzności Bożej. Niech się dzieje wola nieba – zamiast długofalowej strategii rozwoju to kierunek, który może liczyć na poparcie episkopatu. Po drugie ten rozwój bez pomocy niebios i tak by nie nastąpił, bo Energa ciągnie pod prąd na toksycznym i coraz droższym węglu, od którego wszystkie cywilizowane kraje odchodzą. Nie musi się jednak przejmować, bo i tak dobierze się do każdego naszego gniazdka podnosząc ceny.
Brak praktyki może być jednak większym problemem w przypadku Sądu Najwyższego. Dostać się tam jest chyba za łatwo, wystarczy odpowiedzieć właściwie na jedno pytanie: kto jest prezesem SN. Wprawdzie Trybunał Sprawiedliwości będzie się nad tym dopiero zastanawiał, ale kadrowa, poseł Krystyna Pawłowicz, wie z całą pewnością, że nie ta, co jest, i z tego się u niej zdaje. Zastanawiam się też, czy z braku praktyki prokuratorzy w Sądzie Najwyższym, których jest tam wielu, nie zaczną odruchowo stosować praktyk prokuratorskich, oskarżając zamiast sądzić. Nadzieja w tli się może w ławnikach, którzy nie mając wiedzy i doświadczenia przypadkiem wydadzą sprawiedliwy wyrok.
Wynalazek prezesa PiS, rotacyjne koryto dla partyjnej trzody, to prawdziwa zdobycz jego nieliberalnej demokracji, bo przekonuje wyborcę, że w Polsce, nie każdy – na przykład Duda – może być prezydentem, ale sędzią i nawet prezesem może już zostać każdy.
Jeśli chodzi o policję to być może stoi za tym inny zamysł, nie do końca dopowiedziany. Że ma to być formacja niepraktykująca, ale wierząca. Nie jest to wykluczone. Podobno rektor WSPol ma doktorat z teologii.
Mamy efekt zwolnienia 20 000 więźniów z zakładów karnych. By żyło się lepiej.
Kat Jan
2025-09-10 14:47:50
A za co mam Go darzyć sympatią? Za to, że zwinął niepełnosprawnemu mieszkanie za grosze (obojętnie z jakiego powodu tenże jest niepełnosprawny). To że gdzieś tam \"bramkarzył\", udzielając również innych usług i przysług? No to i jeszcze te przygody po lasach? To za to mam tego Pana darzyć sympatią? Nie wspominając o szacunku? Panie Kamilu...
Taki sobie czytelnik
2025-09-10 12:56:40
Stare BMW i wszystko jasne. Kierowca z Bardzo Małą Wyobraźnią!!!!!
kierowca
2025-09-10 11:06:39
Taki sobie czytelniku po prostu widać, że nie darzysz sympatia prezydenta i tyle w takim sobie temacie
Kamil
2025-09-10 05:05:15
Nie wierzę. To nie przypadek. Ten pan w zielonej czapce to mąż zaufania Karola Nawrockiego w wyborach w czerwcu i jednocześnie człowiek Ruchu Kontroli Wyborów, aplikacją działał w komisji. Można to sprawdzić w protokole. A poza tym mówi na filmie, że jest z Gdańska, później z Nidzicy i na końcu, że czeka w Szczytnie.
Hahaha
2025-09-09 19:55:59
i za to, że nie płacą, my zapłacimy za ich utrzymanie - wikt i opierunek. No sukces wielki prawa i sprawiedliwości naszej
wolf
2025-09-09 14:57:27
No po prostu klękajcie narody, bo człowiek nie z salonów? Bo salon - czyli obycie i znajomość języków obcych to największy delikt. Rany boskie! W czym sprawa - bo podpisał? A mnie na przykład nie podobało się, że Prezydent stał rozkraczony, zamiast \"ściągnąć\" nogi, jak również ręce - powinien trzymać je razem, a nie \"zwisająco\" jak u naszych starszych krewnych. No i co?
Taki sobie czytelnik
2025-09-08 18:23:22
nie \'samorządy\' a PODATNICY z tych miejscowości zrzucili sie w podatkach na pojazdy oraz pensje policjantów
Marcel
2025-09-08 09:30:49
Kiedyś śmiali się z policjantów, że to fajtłapy. Teraz ludzie płaczą z żalu, że w policji pracują sami nieudacznicy. Po wioskach rozbija się naćpana i pijana młodzież. Ostatnio w sawicy nachalne towarzystwo zanurkowali samochodem w ogrodzenie. Samochód już rozebrany na części stoi w Nowym Dworze. Policja do dziś nie ustaliła kto spowodował wypadek a właściciel samochodu zadowolony ze swojego szczęścia.
Fred
2025-09-08 08:17:12
Jak widać, to pianino z czasów dawnego ZSRR. Ale żeby od razu z historią? I żeby do gazet...?
Gość
2025-09-07 21:45:20