Codzienność dawnych mieszkańców, zapomniane historie, wielkie dramaty i małe radości – powiat szczycieński skrywa wiele fascynujących opowieści. Tym razem Witold Olbryś zagląda do wielbarskich: tartaku i lazaretu. Browaru w Szczytnie oraz ujawnia przemytników z Zawojek.
Wielbark w czasie wojny – zniszczony tartak
W 1910 roku prowadzenie młyna i tartaku przejęła po swoim zmarłym w 1908 roku ojcu 24-letnia Lisbeth Rischewska i energicznie przystąpiła do modernizacji zakładu. Kiedy wybuchła I wojna światowa, a w sierpniu 1914 roku do Wielbarka zbliżały się wojska carskie, rodzina Rischewskich zdecydowała się na ucieczkę. Po powrocie zastali spalony tartak, budynki gospodarcze i elektrownię. Młyn, który znajdował się po drugiej stronie rzeki, ocalał. W 1918 roku Lisbeth wyszła za mąż za Brunona Henkla, którego poznała za pośrednictwem czasopisma branżowego dla młynarzy.
Tekst i zdjęcie: https://powiatszczycienskihistoria.blogspot.com
Wschodni obraz wojenny – Kuchnia polowa w Wielbarku
Kartka wysłana przez osobę pracującą (służącą) w wielbarskim lazarecie. Stąd na awersie pocztówki znalazła się rzadka (widzę ją pierwszy raz) ogólna pieczątka tego lazaretu. Korespondencja pacjentów była stemplowana dwoma rodzajami innych pieczątek.
„31.9.15 (prawdopodobnie chodzi o 1.10.1915, bo 31 września nie istnieje).
Na pomoc i wszystko, co z tym związane. Tutaj jest w mocno zimnym lesie wystarczająco dużo pracy. Często siedzimy przy zupie wodnistej. Mimo zimna życie było w miarę zdrowe. Dziś jest co prawda służba, ale poza tym miła niedziela.”
Fot. Ze zbiorów M. Rawskiego.
Przemyt w Zawojkach
16 kwietnia 1787 roku lokowano na 12,5 włókach wieś szkatułową Zawojki. W 1858 roku znajdowało się tu 21 dymów. W wyniku rozpoczętej w 1821 roku separacji gruntów, wokół wsi powstały dość liczne wybudowania. Podczas powstania styczniowego z miejscowości tej przemycano broń dla polskich powstańców. Jednym z zaangażowanych w tę działalność był żydowski kupiec Szymon Lichtenstein, który podróżował po broń aż do Królewca.
Szkoła istniała tu już za panowania Fryderyka Wilhelma III. W 1939 roku uczęszczało do niej około 50 uczniów. Warunki życia w tej przygranicznej wsi były trudne. Wielu mieszkańców trudniło się przemytem. W 1930 roku polska prasa informowała, że wójt Zawojek został skazany za przemyt wyrobów tytoniowych i włókienniczych do Polski.
Potraktowano go jednak łagodnie – w przeciwieństwie do jego wspólników – ponieważ „podczas plebiscytu w Prusach Wschodnich przysłużył się sprawie niemieckiej”. Ostatecznie zasądzono mu jedynie 6 tygodni więzienia. W 1934 roku dotychczasowa nazwa wsi - Zawoyken - zmieniona została na Lilienfelde. W 1939 roku we wsi istniały 33 gospodarstwa rolne, z czego 8 miało powierzchnię od 20 do 100 hektarów.
Zdjęcie ze zbiorów M. Rawskiego.
Browar w Szczytnie po 1945 roku
Szczycieński browar został częściowo rozszabrowany przez czerwonoarmistów. Spaleniu uległ dach nad magazynami i kotłownią. W grudniu 1946 roku browar przeszedł na własność Skarbu Państwa, a produkcję wznowiono w 1947 roku. Od 1950 roku wchodził w skład Zakładów Piwowarskich w Olsztynie.
W latach 1950–1980 produkcja wynosiła tu około 80 000 hektolitrów piwa rocznie. W browarze pracowało około 70 osób. W 1952 roku opracowano i zastrzeżono znak towarowy szczycieńskiego browaru – jelonka z literą „S”. W 1966 roku prasa pisała, że produkuje się tu trzy gatunki piwa: jasne lekkie, pełne i słodowe, a cała produkcja trafia na potrzeby województwa.
Od lat 60. do czerwca 1975 roku warzono piwo „Warmińskie”, zastąpione później „Grunwaldzkim”. W 1978 roku prasa donosiła, że piwo to było dostępne, ale raczej nie w Szczytnie. Na miejscu można było je kupić w wyższej cenie w lokalach gastronomicznych.
W latach 80. rozpoczęto warzenie piwa „Jurand”. Na początku lat 90. szczycieński browar wchodził w skład przedsiębiorstwa Browary Warmińsko-Mazurskie, które w 1992 roku zostało sprywatyzowane. W 1996 roku budynki browaru wpisano do rejestru zabytków.
W 2001 roku spółka Tarpan Fabryka Likierów uruchomiła tu produkcję wódek i likierów oraz zaprzestała warzenia piwa. W 2016 roku spółka ta została zakupiona przez rodzinę Gromków, która w 2019 roku utworzyła spółkę akcyjną „Mazurska Manufaktura” i rozpoczęła produkcję wódki oraz nalewek kraftowych.
Materiały pochodzą z: https://powiatszczycienskihistoria.blogspot.com
APLA
Jeżeli ktoś posiada jakiekolwiek przedwojenne i powojenne przedmioty związane z historią powiatu szczycieńskiego i chciałby mi je sprzedać lub przekazać, proszę o kontakt mailowy (witoldo125@tlen.pl), przez facebooka lub telefonicznie – numer dostępny w redakcji. Interesują mnie przedmioty sprzed 1945 roku, jak i te powojenne. Zbieram zdjęcia (przedstawiające budynki, wydarzenia, wycieczki, a także codzienne życie mieszkańców oraz śluby, wesela, życie rodzinne, zdjęcia szkolne i inne). Kolekcjonuję wszelkie przedmioty z nazwami miejscowości z obszaru powiatu szczycieńskiego oraz stare wycinki prasowe.
ehhh, kolejny szaman który mimo studiów nie pojął czym jest medycyna oparta na dowodach naukowych.
ania
2025-06-30 13:05:13
To bardzo niebezpieczne skrzyżowanie, co chwila są tam stłuczki. Zawsze, gdy tam przejeżdżam, widzę coraz to nowe fragmenty rozbitych lamp i zderzaków. Największym problemem są jadący z nadmierną prędkością kierowcy od strony Lemańskiej, szczególnie że jest tam górka i w związku z tym ograniczona widoczność dla kierowców nadjeżdżających z trzech pozostałych ulic.
Kowal
2025-06-29 23:34:45
Jeszcze tylko zrobić trzeba porządek z tymi wałęsającymi czymś psami tam.
2025-06-29 10:18:31
Księże Andrzeju, w tym szczególnym dla Księdza dniu myślami jestem z Tobą. Przesyłam bukiet ciepłych myśli i urodzinowych życzeń. Zdrowia, nadziei i Bożej obecności w Twoim codziennym życiu! Z wyrazami miłości. Grażyna
Grażyna Zalewska
2025-06-28 19:55:08
Faktycznie napis przyciąga odwiedzających , widziałem że już jeden mieszkaniec Szczytna robił sobie zdjęcie na uroczystym otwarciu
Adam
2025-06-28 14:41:28
Inicjatywa fajna, tylko powinno być \"Ja❤️ Rozogi\" Tu jest Polska.
Grzegorz Lewandowski
2025-06-27 21:36:33
Jak w piosence, Jest ściernisko, będzie lodowisko. A gdzie ci inwestorzy z kieszeniami wypchanymi milionami. Coś cicho w temacie, jakieś konkrety. Gdzie nowe miejsca pracy dla młodych.
mieszkaniec
2025-06-27 18:48:24
Na głównych ulicach naszego miasta pojawiły się oznaczenia na drzewach, na ul. Odrodzenia wiele drzew ma \"kropkę\" albo znak \"X\". Czy ktoś wie o co chodzi? Czy planowana jest pielęgnacja tych drzew, czy kolejna wycinka?
Monika
2025-06-27 12:43:12
na pierdoły to kasa jest a na kanalizacje na JANA PAWŁA II kasy brak
Henk
2025-06-27 12:25:24
że niby kto?
2025-06-27 09:10:51