Tym razem historyczna trasa prowadzi przez Szczytno i Lipowiec – od apteki Bruno Verheidena, która po wojnie wróciła na rynek jako „Pod Orłem”, po nieistniejący już kościół ewangelicki w Lipowcu, spalony przez Armię Czerwoną w 1945 roku.
Bruno Varheiden - Apteka pod Orłem

W 1898 roku w Szczytnie aptekę od G. Lepehne kupił Bruno Verheiden. W tym samym roku, wspólnie z Otto Reinerem, B. Verheiden reklamował mydło i handlował farbami. 2 października 1909 roku w rejestrze handlowym zapisano, że apteka zmieniła nazwę na: „Adler-Apotheke u. Adler-Drogenhandlung, Inh. Bruno Verheiden“.

W sierpniu 1914 roku apteka funkcjonująca przy Rynku została zniszczona. Do czasu odbudowy mieściła się w niewielkim budynku przy kościele ewangelickim, który wcześniej służył jako pomieszczenie do przygotowań do konfirmacji. Po odbudowie miasta apteka wróciła na swoje dawne miejsce. Bruno Verheiden zmarł 27 kwietnia 1921 roku. 7 sierpnia 1923 roku uznano, że jego jedyną spadkobierczynią jest wdowa Johanna Verheiden z domu Rögener. Z kolei 20 września 1936 roku sąd uznał za spadkobierczynię J. Verheiden Marie Krebs z domu Rohde.
Kościół ewangelicki w Lipowcu

Parafię ewangelicką w Lipowcu utworzono w 1898 roku, kilka lat przed wybudowaniem tam świątyni. Wzniesiony w 1905 roku kościół należał do tzw. świątyń jubileuszowych, budowanych dla uczczenia dwusetnej rocznicy powstania Królestwa Prus. Świątynie te stawiano w regionach najbardziej zaniedbanych pod względem religijnym. W przypadku Lipowca decydującym czynnikiem było istnienie już kościoła katolickiego. Budynek zaprojektował Willy Grzella ze Szczytna, a budową kierował powiatowy inspektor budowlany Weißstein, również ze Szczytna. Kamień węgielny wmurowano 29 kwietnia 1905 roku.
Neogotycki kościół wzniesiono w centrum wsi. Koszt budowy wyniósł 59 tys. marek, a dodatkowe 3 tys. marek przeznaczono na ogrzewanie powietrzne. Wewnątrz znajdowało się około 430 miejsc siedzących. Do dzwonnicy, umieszczonej w wieży w północno-wschodnim narożniku zakrystii, prowadziły spiralne schody, dostępne również z zewnątrz, które jednocześnie umożliwiały zejście do piwnicy grzewczej usytuowanej pod zakrystią. Budowlę wzniesiono z ciosanych kamieni dużego formatu, ze spoinowanymi blendami, z dachem pokrytym dachówką, natomiast dach wieży obłożono miedzią. Kościół wyposażono w organy wykonane w firmie Brunona Göbela z Królewca oraz w dwa dzwony.
Konsekracja świątyni odbyła się 5 października 1906 roku. W okresie międzywojennym przed kościołem wzniesiono pomnik (pełniący również funkcję bramy), upamiętniający mieszkańców parafii poległych w czasie I wojny światowej.
Kościół został spalony przez żołnierzy Armii Czerwonej w 1945 roku, a jego ruiny rozebrano w 1973 roku. Obecnie jedyną pozostałością po nim jest pamiątkowa kamienna płyta, znajdująca się w kościele ewangelickim w Szczytnie.
Więcej historycznych ciekawostek na:
Facebook: Mazury i okolice - historia, zabytki i archiwalia
www: https://powiatszczycienskihistoria.blogspot.com/
Czyli jednak podniosą podatki aby spłacić wszystkie zobowiązania np wieżę ciśnień. Pan burmistrz z radnymi się przeliczył, czy może to było w planach? Jesteśmy jednym z biedniejszych miast w województwie, a inwestycji w tym kierunku brak. Aż strach pomyśleć co będzie dalej.
Zaniepokojona
2025-11-05 15:04:13
Zło dzie je!
Rydż
2025-11-05 14:41:48
Zobaczył światełko w tunelu, pędził żeby zdarzyć zanim zgaśnie.
Opętanie zanim świeczka zgaśnie.
2025-11-05 13:42:39
Energetyka planowych wyłączeń raczej nie robi w nocy. Rzeczywiście, że mogła być awaria, tym bardziej że w ubiegłym tygodniu były wichury.
darekk
2025-11-05 10:11:59
A jak ktoś mieszka na drugim końcu miasta, samochodu nie ma, ale lata swoje ma, to co ma zrobić z tym worem ubrań? Niech mi odpowie jakaś mądrala.
Stara baba.
2025-11-05 07:50:02
Ostróda poradziła sobie z tym o wiele lepiej. Pojemniki, które stały kiedyś na każdym osiedlu z oznaczeniem PCK (połowa pewnie szła później do ciupeksów), przekształcono na pojemniki zakładu komunalnego. Po prostu je przemalowano, odpowiednio oznaczono i tyle w temacie. Każdy w Ostródzie, idąc ze śmieciami, powiedzmy z butelkami czy papierami, ma teraz oddzielny pojemnik na odzież. Po prostu już nie jest oznaczony jako PCK, więc można każde szmaty tam wrzucić i nie musi czekać na zbiórki, czy samemu kombinować transport do kurde zakładu oczyszczania miasta, tym bardziej że każdy i to nie małe pieniądze płaci za śmieci !!! Nie wiem czemu, ale Szczytno zawsze ma jakiś problem i jak inne miasta sobie radzą z tego typu rzeczami, to nasze nie !!! Buractwo tym naszym miastem rządziło i rządzić będzie nadal jak widać
NSZ 1111
2025-11-04 18:01:23
Może to była niespodziewana awaria(czasem jest zwarcie w transformatorze lub na linii przesyłowej) a wyłączenie prądu nastąpiło samoczynnie w skutek zabezpieczenia technicznego.
Spokojnie z tymi bezpodstawnymi złośliwościami do energetyki.
2025-11-04 13:53:57
Co za mrzonki... Uwiarygodnienie fikcji literackiej ma pomóc? Komu? Po co? Żałosne
Robert
2025-11-04 13:34:15
Ciekawe. Jakiś czas temu, na zapytanie skierowane do Ministra Finansów, ile środków w budżecie jest zarezerwowanych na obwodnicę Szczytna, tenże odpisał (pismo do wglądu), że 0. A czy te środki będą w przyszłych budżetach, to zdarzenie raczej przyszłe, niepewne. Może Redakcja podrążyłaby głębiej, jak to faktycznie jest z tym finansowaniem? Zapewnień drogowców nie brałbym za pewnik.
Obserwujący
2025-11-03 14:26:50
Ten problem mnie zadziwia. Obwodnica wokół Szczytna to ostatnia rzecz, jakiej potrzebuje lokalny handel. Wystarczy spojrzeć na obecne obłożenie sklepów. Po wybudowaniu obwodnicy centrum będzie miastem widmo.
J. Walter
2025-11-03 12:47:19