Jest szansa, że powiat szczycieński doczeka się strzelnicy z prawdziwego zdarzenia. Mogłaby ona powstać na 5-hektarowej działce w okolicy Zieleńca (gmina Wielbark). - To teren leśny po byłej żwirowni – mówi Jerzy Szczepanek, burmistrz Wielbarka. - Bezpieczny, bo znajdujący się z dala od zabudowań mieszkalnych – dodaje. Pomysł zyskał już zainteresowanie władz samorządowych oraz organizacji związanych z obronnością.
Strzelnica na terenie powiatu szczycieńskiego to projekt, który może wkrótce nabrać realnych kształtów. Planowana lokalizacja – pięciohektarowa działka w okolicy Zieleńca – wydaje się wręcz stworzona do tego celu.
– To teren leśny po byłej żwirowni – podkreśla burmistrz Jerzy Szepanek. – Dookoła las i naturalna skarpa, która mogłaby pełnić funkcję kulołapu. Co najważniejsze, miejsce znajduje się z dala od zabudowań mieszkalnych, co zapewnia wysoki poziom bezpieczeństwa – dodaje.
Zaletą tej lokalizacji jest również fakt, że teren należy do gminy Wielbark, a jedynym podmiotem, z którym trzeba by uzgodnić inwestycję, jest Nadleśnictwo Szczytno. To znacznie upraszcza procedury administracyjne i daje większą kontrolę nad realizacją przedsięwzięcia.
Pomysł budowy strzelnicy w Zieleńcu zyskał poparcie nie tylko władz lokalnych, ale także organizacji związanych z obronnością. W najbliższym czasie burmistrz Wielbarka spotka się z przedstawicielami Ligi Obrony Kraju w Olsztynie, którzy również wykazali zainteresowanie tym terenem.
– Pewne jest to, że w sytuacji geopolitycznej, w której znajduje się nasz kraj, taka strzelnica jest potrzebna – mówi starosta Jarosław Matłach, który już odwiedził wskazane miejsce. – Lokalizacja w Zieleńcu rzeczywiście wydaje się idealna. Nikomu by nie przeszkadzała, a zapewniałaby pełne bezpieczeństwo użytkownikom. W najbliższym czasie planuję dalsze rozmowy na ten temat z burmistrzem Wielbarka – dodaje starosta.
Projekt budowy strzelnicy w Zieleńcu jest w fazie wstępnych ustaleń, ale zainteresowanie nim rośnie. Jeśli dojdzie do realizacji, powiat szczycieński zyska nowoczesny obiekt do treningów strzeleckich, który mógłby służyć zarówno cywilom, jak i służbom mundurowym.
Czy strzelnica w Zieleńcu stanie się faktem? Wiele wskazuje na to, że tak, choć na konkrety trzeba jeszcze poczekać. Jedno jest pewne – zapotrzebowanie na taki obiekt jest duże, a lokalizacja zdaje się spełniać wszystkie warunki.
włodarze najpierw oddali prawie darmo, a teraz wydadzą 18 mln - mistrzowie zarządzania i gospodarności na skalę światową. No ale kto komu zabroni wydawać lekką ręką nie swoje pieniądze.
Profesor
2025-10-22 12:32:08
No niby fajnie, ale co to ma wspólnego z Kulturą?
ciekawa
2025-10-22 10:06:41
Mnie się chce, aby nad Wisłą zawitał zdrowy rozsądek! Mnie się chce i hariri i pizzy i kebabu, sajgonek, sushi i tam innych potraw tzw. egzotycznych. Nie wspominając o kiełbaskach z jajkiem na śniadanie, a jeszcze grillowany halumi. A co nie wolno? A skąd się to bierze? Stąd, że ludzie są różnych światów kulturowych i dzielą się z tym, co mają najbardziej smakowite. A my zawsze z tymi pierogami i gołąbkami, a zwłaszcza z bigosem. Co do tych potraw nic nie mam, ale jak mogę w Szczytnie skosztować czegoś ciekawego z innych kultur (aby nie napisać z innych światów) to chętnie! No to tak - aby nie napisać wprost. Pozdrowienia.
Szczytnianin po podróżach
2025-10-22 04:12:51
Panie Szepczyński, naprawdę czas na trochę wiedzy, zanim zacznie Pan mówić ludziom, że „opór był zbyt duży”. Wielbark to nie pustynia, tylko spokojna, zielona gmina Warmii i Mazur, gdzie ludzie chcą po prostu normalnie żyć. A Pan chciał im postawić jedne z największych wiatraków w Polsce, a może i w całej Europie, dosłownie kilkaset metrów od domów. Proszę nie mówić, że to „czysta energia”. W Niemczech, które przez lata były wzorem zielonej transformacji, farmy wiatrowe są masowo rozbierane. Okazały się mało rentowne, hałaśliwe, niszczące krajobraz i nieprzewidywalne. Produkują prąd tylko wtedy, gdy wieje wiatr,a kiedy nie wieje, sieć musi być zasilana z gazu albo węgla. To nie ekologia, tylko drogi, niestabilny i dotowany interes. Zamiast niszczyć warmińsko-mazurski krajobraz, powinniśmy inwestować w geotermię, biogazownie, fotowoltaikę dachową i małe reaktory jądrowe (SMR). To są źródła energii przyszłości… czyste, przewidywalne i naprawdę opłacalne. A nie wielkie turbiny, które po 15 latach będą bezużyteczne i których łopat nikt nie potrafi zutylizować. Ludzie z Wielbarka mieli rację, protestując. To nie oni potrzebują edukacji to Pan powinien zrozumieć, że Warmia i Mazury to nie przemysłowy poligon dla cudzych interesów, tylko miejsce, gdzie powinno się chronić przyrodę i zdrowie mieszkańców.
Potok
2025-10-22 00:42:04
Szkoda, że nie padło pytanie o Huntera. Przez krótki czas był jego członkiem ;)
NIetzsche
2025-10-21 17:34:41
40 lat w samorządzie czyli zero wytworzonej wartości przez całe życie. Rzeczywiście jest czego gratulować
Dobre
2025-10-21 16:18:12
już sie nie wroci, teraz jedno dziecko i psiecko. może 2, 3 wnuki albo żadnego. po co robić dzieci na wojne????
Marcel
2025-10-21 11:49:30
Mnie się zawsze wydawało, że lekarze szpitalni, ale i nie tylko, maja przeszkolenie wojskowe. Chociaż wiadomo, że pole walki się zmienia, o czym świadczą doniesienia lekarzy działających na Ukrainie. Ale to wszystko dobrze. Tylko co z pacjentami cywilnymi? W zasadzie wiadomo, co nas czeka. Szpital w Szczytnie jest wzbogacany o różnego rodzaju sprzęt i możliwości (tomografy, rezonanse, oddział rehabilitacji). Tylko czy będzie to dostępne dla mieszkańca powiatu. Bo to może tylko pod kątem operacji \"W\"? No proszę, aby ktoś na to pytanie odpowiedział. Czy to ma być tylko lazaret? Ja wojsku nic nie żałuję, ale cywile, jako zaplecze wojska też muszą mieć jakieś zabezpieczenie...
Taki sobie czytelnik
2025-10-20 20:29:59
Ale o co chodzi z tym szyldem? Bo nie rozumiem. Czy coś się zmieniło?
Zdumiony
2025-10-20 19:17:13
Nareszcie ktoś pomyślał!
Marek
2025-10-20 16:38:45