Po 40 dniach postu wielkanocne stoły obfitowały w różne smakołyki : baby , żur, mazurki, jaja w różnych odsłonach, no i oczywiście pieczyste. Mięsa w różnej postaci są obowiązkową pozycją na liście świątecznych przysmaków. Schab ze śliwką, pasztety, wędzone i pieczone szynki, karkówki, polędwice, pieczenie wołowe, kaczki, kury no i oczywiście króliki. Na Mazurach głównym źródłem białka zwierzęcego było mięso drobiowe i właśnie królicze, bo było łatwo dostępne i w przeciwieństwie do wieprzowiny , wołowiny czy dziczyzny, nie było w większości zarezerwowane dla zamożniejszych warstw społeczeństwa, choć w okresach świątecznych mięsa wieprzowe i wołowe także gościły na mazurskich stołach. Dziś prezentujemy sposób na królika inspirowany smakami i kuchnią Mazur, mamy nadzieje, że zagości w tym roku na stołach wielkanocnych naszych czytelników.
Dodatkowo prezentujemy jeszcze jeden przepis na królika utrzymany w mazurskiej tradycji kulinarnej z typowymi regionalnymi dodatkami w postaci klusek klinek, przepis na danie którego wykonanie można obejrzeć także w kolejnym odcinku Mazurskiego warzenia we Scytnie.
Prezentowane danie było – co prawda – specjałem świątecznym, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by pojawiło się ono na stole także i po świętach.
Michał Denesiuk
Składniki:
słonina 50 g
tuszka królika
½ łyżeczki ostrej mielonej papryki
½ łyżeczki kurkumy
½ łyżeczki mielonych ziaren kolendry
½ łyżeczki mielonego kminku
½ łyżeczki mielonego kminu rzymskiego
goździki 7 sztuk
ząbki czosnku 2 sztuki
szalotka 5 sztuk
ostra papryczka
szklanka czerwonego wytrawnego wina
masło 50 g
suszonej żurawiny 2 łyżki
kwas chlebowy 0,5 l
ocet jabłkowy 2 łyżki
sól, grubo mielony pieprz
masło do sosu 2 łyżki
kasza owsiana 200g
żurawina do kaszy 100g
pestki dyni lub orzechy 100g
tymianek świeży gałązka
czosnek 2 ząbki
Sposób przygotowania:
W dużym żaroodpornym naczyniu wytapiamy na wolnym ogniu pokrojoną w kosteczkę słoninę na rumiane skwarki. Tuszkę królika dzielimy na poszczególne elementy kulinarne: skoki, łapy i comber z kością. Doprawiamy solą i pieprzem. Tak doprawione kawałki królika krótko przesmażamy na skwarkach i wytopionym smalcu na złoty kolor. Obsmażone mięso wyjmujemy i trzymamy w cieple.
Do naczynia wrzucamy posiekany czosnek, szalotki pokrojone w kostkę, posiekaną ostrą papryczkę, smażymy krótko do zeszklenia szalotki. Dorzucamy obsmażone kawałki królika. Doprawiamy goździkami, ostrą mieloną papryką, mielonym kminkiem, mielonym kminem rzymskim, kurkumą i mielonymi ziarnami kolendry, startą skórką z limonki. Dokładamy kawałki masła i suszoną żurawinę. Wszystko zalewamy czerwonym winem i kwasem chlebowym, tak by przykryć mięso. Dusimy pod przykryciem na wolnym ogniu lub w piecu w 160stopniach przez 2 godziny .
Sos od pieczenia przelewamy na patelnię i redukujemy na wolnym ogniu, aż do uzyskania w miarę gęstej konsystencji glazury. Doprawiamy sos solą, pieprzem i octem jabłkowym. Zaciągamy 1 lub 2 łyżkami schłodzonego masła, które rozpuszczamy mieszając w gotującym się sosie , aby uzyskać emulsyjną konsystencję. Uduszone mięso królika podajemy oblane gęstym sosem
Kaszę gotujemy na sypko, na maśle przesmażamy żurawinę, pestki dyni lub orzechy posiekane z rozgniecionym ząbkiem czosnku i tymiankiem świeżym, dodajemy kaszę wszystko razem chwilę razem podgrzewamy, żeby kasza przeszła smakiem i aromatem dodatków. Doprawiamy solą i pieprzem.
Czyli jednak podniosą podatki aby spłacić wszystkie zobowiązania np wieżę ciśnień. Pan burmistrz z radnymi się przeliczył, czy może to było w planach? Jesteśmy jednym z biedniejszych miast w województwie, a inwestycji w tym kierunku brak. Aż strach pomyśleć co będzie dalej.
Zaniepokojona
2025-11-05 15:04:13
Zło dzie je!
Rydż
2025-11-05 14:41:48
Zobaczył światełko w tunelu, pędził żeby zdarzyć zanim zgaśnie.
Opętanie zanim świeczka zgaśnie.
2025-11-05 13:42:39
Energetyka planowych wyłączeń raczej nie robi w nocy. Rzeczywiście, że mogła być awaria, tym bardziej że w ubiegłym tygodniu były wichury.
darekk
2025-11-05 10:11:59
A jak ktoś mieszka na drugim końcu miasta, samochodu nie ma, ale lata swoje ma, to co ma zrobić z tym worem ubrań? Niech mi odpowie jakaś mądrala.
Stara baba.
2025-11-05 07:50:02
Ostróda poradziła sobie z tym o wiele lepiej. Pojemniki, które stały kiedyś na każdym osiedlu z oznaczeniem PCK (połowa pewnie szła później do ciupeksów), przekształcono na pojemniki zakładu komunalnego. Po prostu je przemalowano, odpowiednio oznaczono i tyle w temacie. Każdy w Ostródzie, idąc ze śmieciami, powiedzmy z butelkami czy papierami, ma teraz oddzielny pojemnik na odzież. Po prostu już nie jest oznaczony jako PCK, więc można każde szmaty tam wrzucić i nie musi czekać na zbiórki, czy samemu kombinować transport do kurde zakładu oczyszczania miasta, tym bardziej że każdy i to nie małe pieniądze płaci za śmieci !!! Nie wiem czemu, ale Szczytno zawsze ma jakiś problem i jak inne miasta sobie radzą z tego typu rzeczami, to nasze nie !!! Buractwo tym naszym miastem rządziło i rządzić będzie nadal jak widać
NSZ 1111
2025-11-04 18:01:23
Może to była niespodziewana awaria(czasem jest zwarcie w transformatorze lub na linii przesyłowej) a wyłączenie prądu nastąpiło samoczynnie w skutek zabezpieczenia technicznego.
Spokojnie z tymi bezpodstawnymi złośliwościami do energetyki.
2025-11-04 13:53:57
Co za mrzonki... Uwiarygodnienie fikcji literackiej ma pomóc? Komu? Po co? Żałosne
Robert
2025-11-04 13:34:15
Ciekawe. Jakiś czas temu, na zapytanie skierowane do Ministra Finansów, ile środków w budżecie jest zarezerwowanych na obwodnicę Szczytna, tenże odpisał (pismo do wglądu), że 0. A czy te środki będą w przyszłych budżetach, to zdarzenie raczej przyszłe, niepewne. Może Redakcja podrążyłaby głębiej, jak to faktycznie jest z tym finansowaniem? Zapewnień drogowców nie brałbym za pewnik.
Obserwujący
2025-11-03 14:26:50
Ten problem mnie zadziwia. Obwodnica wokół Szczytna to ostatnia rzecz, jakiej potrzebuje lokalny handel. Wystarczy spojrzeć na obecne obłożenie sklepów. Po wybudowaniu obwodnicy centrum będzie miastem widmo.
J. Walter
2025-11-03 12:47:19