Kościół ewangelicko-augsburski w Pasymiu, kierowany przez księdza Witolda Twardzika to prawdziwa skarbnica historii. Na ostatniej sesji osobiście mogli przekonać się o tym radni. Ksiądz Twardzik pokazał im między innymi biblię z 1708 roku i kilkanaście edyktów wydanych w latach 1724 – 1799.
Obecność Witolda Twardzika na miejskiej sesji była spowodowana tym, że burmistrz i radni chcieli księdzu pogratulować ostatniego sukcesu, czyli zdobycia nagrody specjalnej w konkursie „Zabytek zadbany”, przyznanej przez Narodowy Instytut Dziedzictwa. Jury konkursu doceniło kościół ewangelicki w Pasymiu.
Szczycieńska drużyna Schalke 04
- Remonty na tym obiekcie trwają właściwie od 20 lat – mówi ksiądz Witold Twardzik. - Plany remontu mamy jeszcze na wiele lat, bo nie ma co ukrywać, ale takie prace są bardzo kosztowne.
Ksiądz Twardzik liczy, że być może za dwa lata zostanie udostępniona do zwiedzania wieża kościoła.
- Moim marzeniem jest, aby znalazł się tam kącik poświęcony ludziom stąd, którzy związani byli ze sportem – zapowiadał Twardzik. - Niewiele osób pewnie wie, ale mieszkańcy z okolic naszej parafii należeli do czołówki piłkarzy drużyny, która przed wojną miała wiele sukcesów, na przykład zdobyła mistrzostwo Niemiec. Była to drużyna Schalke 04. Mówiło się, że jest to polska drużyna, bo w jej szeregach grało wielu piłkarzy stąd, z naszych ziem i Śląska.
Wspaniałe edykty
Ksiądz Twardzik przyniósł na sesję odrestaurowaną Biblię z 1708 roku. Wydrukowano ją w Norymberdze.
- Była mocno uszkodzona, ale udało się nam ją odrestaurować i dziś wygląda imponująco – mówił prezentując eksponat, który waży 12 kilogramów.
Biblia pełna jest rycin i map. Ksiądz Twardzik miał też przy sobie kilkanaście edyktów wydanych w latach 1724-1799. - Wszystkie dotyczą naszych ziem – mówił. - I są napisane w językach, które tu wówczas obowiązywały, czyli niemieckim, polskim i litewskim. W parafialnych zbiorach znajduje się około 170 edyktów, czyli więcej niż znajduje się w archiwum w Olsztynie. Mamy naprawdę ciekawe zbiory i liczę, że któryś z młodszych mieszkańców naszego powiatu pokusi się kiedyś o przeprowadzenie badań na ich podstawie.
Szmaty szły na papier
Zaprezentowane edykty są bardzo ciekawe. Związane z naszym regionem. A czego dotyczą? - Wielu rzeczy – mówi ksiądz Twardzik. - Na przykład w połowie 18 wieku wydany został edykt, który zakazywał wywożenia z państwa lumpów, czyli szmat. Szmaty były potrzebne do produkcji książek, papieru. Jeśli chodzi o Mazury takich młynów, które mieliły te szmaty, po to aby je wykorzystać potem na papier było ponad 20, podczas gdy na Warmii znajdowały się zaledwie dwa.
Przykładowe edykty
Niektóre edykty można by było śmiało wydać współcześnie. - Dla przykładu: „Odnowiony edykt, jakim sposobem prawdziwi ubodzy opatrzeni i wyżywieni, swawolni żebracy zaś skarani i do roboty przymuszeni być mają, a jednym słowem, aby żadnych żebraków już nie zcierpieć. Królewiec 1748” – odczytał jeden z edyktów ksiądz Twardzik.
- Taki przykład ówczesnej socjalnej działalności pomocy społecznej. I kolejny: Publikandum do pokarania tych, którzy swoich współobywateli i zwierzchności nie ugruntowanymi i niesprawiedliwymi procesami napastują tudzież i tych, którzy strony do takich procesów zwodzą lub też do nieużytecznych skarg pobudzają i onym do tegoż doradzają. Królewiec 1787.”
Leśnicy i caryca
W pasymskich zbiorach jest też edykt z 1739 roku, który dotyczy leśników: „Obostrzony edykt, w którym obrzynanie, obcinanie i sowanie młodych podrastających dębów pod surową karą się zakazuje”.
- Posiadamy też dokumenty wydane przez carycę Katarzynę, która w okresie wojny 7-letniej władała przez krótki czas w Królewcu – informował z duma ksiądz Witold Twardzik.
Ciągłe istnienie urzędów pracy można tłumaczyć jedynie tym, że zatrudniają osoby, które nigdzie indziej nie znalazłyby pracy. W ten sposób przyczyniają się do spadku bezrobocia. Fotoszop na zdjęciu tej pani jest zadziwi niejednego grafika.
Jego Eminencja
2025-08-20 11:07:05
Najbardziej miastem tego potrzebuje ? Przecież to jakiś żart żałosny żart!!! W mieście nie ma pracy ,nie ma zakładów młodzi uciekają ,a my róbmy sobie parki niedługo nie będzie dla kogo tych parków robić młodzi wyjadą starzy poumierają brawo burmistrz !!!
Mściciel
2025-08-20 09:46:47
ludzie uciekają ze Szczytna a oni .... - szkoda gadać
że tak powiem
2025-08-20 08:44:04
Najważniejsze to by wymienić te okropne lawki
Romek
2025-08-20 05:16:06
To może ktoś pomyśli, aby ścieżkę rowerową na Małej Bieli połączyć ze ścieżką przy ul. Piłsudskiego i z parkiem nad Małym Domowym, bo w tej chwili jest ścieżką z nikąd do nikąd.
Jans
2025-08-19 22:09:53
Sądziłem ze będą fotki Malej bieli a tu jacyś ludzie się lansują. a gdzie jest Stashka?
j23
2025-08-19 15:39:10
Pumputrack kiedyś był i się przyda się najbardziej
Tomek szukiec Fvrial
2025-08-19 14:56:00
Jak chcecie wprowadzić Orzyny do Europy, to zróbcie też drogę pieszo-rowerową. Najlepiej połączcie ją z drogą po kolei.
Mieszkaniec
2025-08-19 14:47:51
Wszyscy pochodzą z naszego województwa, natomiast kierowca Volkswagena miał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
kozaostra
2025-08-19 13:57:25
Nie ma to jak postawić radiowóz za krzakami i mierzyć prędkość, co jest niezgodne z prawem, gdyż właściwe to radiowóz powinien być widoczny. No ale czego można się spodziewać po ludziach, bez matury...
Krzysztof M.
2025-08-19 06:33:59