W ramach Mistrzostw Polski w Karate Kontaktowym, zawodnicy z klubu SKKK odnieśli znaczące sukcesy. Mikołaj Barański zdobył 2 miejsce, a Olaf Szempliński 3 miejsce w kategorii seniorów. Wśród juniorów młodszych wyróżniła się Łucja Dragun, która zajęła 2 miejsce w kumite i 3 miejsce w kata.
Na jeden dzień Kołobrzeg stał się stolicą Polski karate kontaktowego. To właśnie tutaj 8-osobowa ekipa Szczycieńskiego Klubu Kyokushin Karate reprezentowała nasz region w aż dwóch rywalizacjach. Pięcioro karateków walczyło w Mistrzostwach Polski w kategorii senior, a trzech z nich wzięło udział w Umi No Shinju – Morska Perła.
W Mistrzostwach Polski Karate Kontaktowego wzięło udział 330 zawodników z 55 klubów z 12 organizacji karate kontaktowego z całej Polski. Świetny występ odnotowali na swoim koncie Mikołaj Barański i Olaf Szempliński, którzy debiutowali w kategorii senior i od razu zameldowali się na podium.
Pierwszy z nich w wadze +90 kg wygrał dwie walki i zameldował się w finale, lecz ze względu na odniesioną drobną kontuzję w nim nie wystąpił, zajmując drugie miejsce. Kolejny w kategorii -90 kg efektownym nokautem wdarł się do rundy półfinałowej, w której musiał jednak uznać wyższość zawodnika z Białegostoku. W walce o trzecie miejsce nie dał już szans przeciwnikowi i pewnie wywalczył miejsce na podium.
Jak zwykle nie zawiodła juniorka młodsza Łucja Dragun, której łupem padł srebrny medal w kumite oraz brązowy w kata. Trzy walki w pięknym stylu skończyła przed czasem, lecz w walce finałowej już w pierwszych sekundach dała się zaskoczyć i straciła punkt, to spowodowało, że walczyła dalej bardzo nerwowo i ostatecznie przegrała walkę o złoto.
– Łucja jest już bardzo dojrzałą zawodniczką i w przemyślany sposób podchodzi do wszystkich swoich pojedynków – komentuje shihan Piotr Zembrzuski. – Walka karate wymaga stu procent skupienia przez cały czas, a w Kołobrzegu ułamek sekundy zdecydował o stracie pierwszego miejsca – dodaje.
Równolegle do MP PZKK odbył się turniej dla dzieci, który zgromadził blisko 180 uczestników z 33 klubów. W tej kategorii wiekowej SKKK Best Team również miał swoją faworytkę Emilkę Górską. Jak na faworytkę przystało, młoda mistrzyni bez trudu odprawiła z kwitkiem trzy przeciwniczki, wygrywając wszystkie swoje walki przed czasem.
Za pewne tymi ofiarami mają być Jurgi i Dźwiersztyny bo tu zawsze tylko wiatr w oczy mieszkańcom wieje.
Tam gdzie diabeł mówi dobranoc.
2025-09-18 13:01:28
Zgadzam się z panem Danielem. przy składaniu dokumentacji powinien ktoś sprawdzić czy jest wszystko co powinno. Osoba która nie zajmuje się tego typu rzeczami, nie wie do końca jak to powinno wyglądać, więc któryś z urzędników powinien pokierować. Urzędnicy są dla ludzi, a nie ludzie dla urzędników.
Tomasz
2025-09-18 11:02:23
Pewnie Pan Żuchowski zechce pochwalić się swoją kluczową pisowską inwestycją pt. Ślimak na wieży ciśnień.
Robert
2025-09-17 14:34:52
Bardzo dobrze a lewactwo wyję!
Marek
2025-09-16 20:48:19
Ja to czekam na obiecany przez burmistrza park linowy
Bartek
2025-09-16 20:05:08
No i super, tylko wspierać
Gość
2025-09-16 18:09:46
Ci powiedzmy znani się lansują i to jest obopólna korzyść. Wszystkie te panie startowały w wyborach samorządowych, ale się nie powiodło. Więc pewnie w ten sposób próbują się pokazać szerszemu gronu wyborców.
Mieszkanka
2025-09-16 14:00:37
A potem Jurand trafił w dyby, przy których się dał sfotografować. Szkoda, że nie wtedy, kiedy w te dyby dał się zakuć. Bo te dyby to jak strzelba w spektaklu teatralnym, ze ona musi wybuchnąć. No to co z tymi dybami?
Śmieszek
2025-09-16 13:59:29
Chyba musze sie wziac za swoje piersi....
Ewelina
2025-09-16 11:23:59
głosuję na projekt obywatelski - fontanna multimedialna.
Anna.Sz
2025-09-16 10:59:32