Chór „Preludium” z Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Szczytnie wystąpił na Litwie. Śpiewali o wierze, historii i Polsce. Wzruszenie i duma towarzyszyły im przez cały wyjazd.
To była podróż z sercem i przesłaniem. W dniach 12–13 lipca chór „Preludium”, prowadzony przez Mariusza Pardo, reprezentował Szczytno i powiat szczycieński podczas Dni Kultury Polskiej na Laudzie i Żmudzi. Wystąpili w ramach XXIII Festynu „Znad Issy” – wydarzenia łączącego Polaków mieszkających na Litwie z tymi, którzy przyjechali z kraju.
W Pacunelach i Kiejdanach wybrzmiały pieśni religijne, patriotyczne i ludowe. Chórzyści śpiewali m.in. w kościele pw. św. Jana Chrzciciela i św. Józefa. Ich występy były nie tylko artystycznym wydarzeniem – były też wyrazem tożsamości narodowej i żywej pamięci o historii.
– Przekazywaliśmy to, co dla nas najcenniejsze – mówi Marianna Zając, prezes Stowarzyszenia UTW w Szczytnie. – Tradycję, język, kulturę i uczucia.
Uczestnicy nie tylko śpiewali. Odwiedzili miejsca ważne dla historii Polski – m.in. Podbrzezie, kolebkę Powstania Styczniowego, ruiny pałacu Komorowskich i lokalne muzeum. Spotkali się z przedstawicielami Polonii, lokalnych władz i Konsulem Generalnym RP w Wilnie, Dariuszem Wiśniewskim.
W barwnym korowodzie, wspólnie z chórami z Polski, Litwy i Łotwy, przeszli ulicami miasta, niosąc flagi narodowe i organizacyjne. Powiat szczycieński reprezentował naczelnik wydziału promocji, Łukasz Zbrzeźniak.
– To nie był tylko koncert. To było wzruszające spotkanie z Polakami, którzy od pokoleń pielęgnują tożsamość mimo trudnej historii i codziennych wyzwań – relacjonuje Marianna Zając.
Członkowie chóru podkreślają, że udział w takim wydarzeniu był zaszczytem. Wyjazd nie odbyłby się bez wsparcia Starostwa Powiatowego, Gminy Miejskiej Szczytno oraz Lokalnej Organizacji Turystycznej Powiatu Szczycieńskiego. Podziękowania skierowano także do Ireny Duchowskiej, prezes Stowarzyszenia Polaków Kiejdan, za zaproszenie.
– Reprezentowaliśmy Szczytno z dumą. To była wyjątkowa lekcja historii, ale i dowód, że polska kultura żyje daleko od granic – podsumowuje prezes Zając.
Chór wrócił pełen emocji i wrażeń. A Robert Arbatowski zadbał, by wspomnienia z tej podróży zostały uwiecznione na pięknych zdjęciach. - Dziękujemy panu Robertowi za zdjęcia, a firmie Markus Travel za transport - mówi pani Marianna.
Mamy efekt zwolnienia 20 000 więźniów z zakładów karnych. By żyło się lepiej.
Kat Jan
2025-09-10 14:47:50
A za co mam Go darzyć sympatią? Za to, że zwinął niepełnosprawnemu mieszkanie za grosze (obojętnie z jakiego powodu tenże jest niepełnosprawny). To że gdzieś tam \"bramkarzył\", udzielając również innych usług i przysług? No to i jeszcze te przygody po lasach? To za to mam tego Pana darzyć sympatią? Nie wspominając o szacunku? Panie Kamilu...
Taki sobie czytelnik
2025-09-10 12:56:40
Stare BMW i wszystko jasne. Kierowca z Bardzo Małą Wyobraźnią!!!!!
kierowca
2025-09-10 11:06:39
Taki sobie czytelniku po prostu widać, że nie darzysz sympatia prezydenta i tyle w takim sobie temacie
Kamil
2025-09-10 05:05:15
Nie wierzę. To nie przypadek. Ten pan w zielonej czapce to mąż zaufania Karola Nawrockiego w wyborach w czerwcu i jednocześnie człowiek Ruchu Kontroli Wyborów, aplikacją działał w komisji. Można to sprawdzić w protokole. A poza tym mówi na filmie, że jest z Gdańska, później z Nidzicy i na końcu, że czeka w Szczytnie.
Hahaha
2025-09-09 19:55:59
i za to, że nie płacą, my zapłacimy za ich utrzymanie - wikt i opierunek. No sukces wielki prawa i sprawiedliwości naszej
wolf
2025-09-09 14:57:27
No po prostu klękajcie narody, bo człowiek nie z salonów? Bo salon - czyli obycie i znajomość języków obcych to największy delikt. Rany boskie! W czym sprawa - bo podpisał? A mnie na przykład nie podobało się, że Prezydent stał rozkraczony, zamiast \"ściągnąć\" nogi, jak również ręce - powinien trzymać je razem, a nie \"zwisająco\" jak u naszych starszych krewnych. No i co?
Taki sobie czytelnik
2025-09-08 18:23:22
nie \'samorządy\' a PODATNICY z tych miejscowości zrzucili sie w podatkach na pojazdy oraz pensje policjantów
Marcel
2025-09-08 09:30:49
Kiedyś śmiali się z policjantów, że to fajtłapy. Teraz ludzie płaczą z żalu, że w policji pracują sami nieudacznicy. Po wioskach rozbija się naćpana i pijana młodzież. Ostatnio w sawicy nachalne towarzystwo zanurkowali samochodem w ogrodzenie. Samochód już rozebrany na części stoi w Nowym Dworze. Policja do dziś nie ustaliła kto spowodował wypadek a właściciel samochodu zadowolony ze swojego szczęścia.
Fred
2025-09-08 08:17:12
Jak widać, to pianino z czasów dawnego ZSRR. Ale żeby od razu z historią? I żeby do gazet...?
Gość
2025-09-07 21:45:20