Powiat szczycieński zagrał z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy. Po raz kolejny padł rekord. Mieszkańcy pokazali jak wielkie mają serducha. W tym roku zbierano na „Płuca po pandemii”. Podczas wielu aukcji sprzedawane były najróżniejsze gadżety, ale i wiele atrakcji. Najdroższa, czy też najbardziej cenna okazała się... wicemarszałek Sylwia Jaskulska.
32. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy minął po hasłem „Tu wszystko gra OK”. Zebrane w tym roku środki zostaną przeznaczone na zakup sprzętu do diagnozowania, monitorowania i rehabilitacji chorób płuc pacjentów na oddziałach pulmonologicznych dla dzieci i dorosłych. W naszym powiecie w akcję Jurka Owsiaka włączyło się ponad stu wolontariuszy. Grały dwa sztaby – Szczytno i Wielbark. Wspólnie „wygrali” blisko 350 tys. zł.
- Możemy być dumni. Mieszkańcy naszego powiatu jeszcze nigdy nie zawiedli. Każdego roku bijemy rekord – mówi Andrzej Materna, szef sztabu Szczytno.
W tym roku w sztabie Szczytno obok miasta grały również gminy: Jedwabno, Pasym, gmina Szczytno, Świętajno i Rozogi, zabrakło natomiast Dźwierzut. W skarbonkach znalazło się 199 tys. zł, natomiast podczas internetowych aukcji zebrano 110.150,00 zł. Te ostatnie cieszyły się ogromnym zainteresowaniem. Licytowano vouchery do restauracji, pobyt w spa, rękodzieło i całą masę innych atrakcji.
Najlepiej „sprzedał się” obiad z Sylwią Jaskulską wicemarszałek woj. warmińsko-mazurskiego. Cena, którą uzyskała licytacja to 5 tys. zł.
- Jesteśmy bardzo wdzięczni wszystkim którzy, przekazali rzeczy na licytacje i tym, którzy licytowali – mówi Małgorzata Walas, administaror e-skarbonki w gminie Szczytno.
Sztab w Wielbarku również pobił zeszłoroczny wynik o ok. 4 tys. zł i finał zakończył w wynikiem 33605,00 zł.
Za pewne tymi ofiarami mają być Jurgi i Dźwiersztyny bo tu zawsze tylko wiatr w oczy mieszkańcom wieje.
Tam gdzie diabeł mówi dobranoc.
2025-09-18 13:01:28
Zgadzam się z panem Danielem. przy składaniu dokumentacji powinien ktoś sprawdzić czy jest wszystko co powinno. Osoba która nie zajmuje się tego typu rzeczami, nie wie do końca jak to powinno wyglądać, więc któryś z urzędników powinien pokierować. Urzędnicy są dla ludzi, a nie ludzie dla urzędników.
Tomasz
2025-09-18 11:02:23
Pewnie Pan Żuchowski zechce pochwalić się swoją kluczową pisowską inwestycją pt. Ślimak na wieży ciśnień.
Robert
2025-09-17 14:34:52
Bardzo dobrze a lewactwo wyję!
Marek
2025-09-16 20:48:19
Ja to czekam na obiecany przez burmistrza park linowy
Bartek
2025-09-16 20:05:08
No i super, tylko wspierać
Gość
2025-09-16 18:09:46
Ci powiedzmy znani się lansują i to jest obopólna korzyść. Wszystkie te panie startowały w wyborach samorządowych, ale się nie powiodło. Więc pewnie w ten sposób próbują się pokazać szerszemu gronu wyborców.
Mieszkanka
2025-09-16 14:00:37
A potem Jurand trafił w dyby, przy których się dał sfotografować. Szkoda, że nie wtedy, kiedy w te dyby dał się zakuć. Bo te dyby to jak strzelba w spektaklu teatralnym, ze ona musi wybuchnąć. No to co z tymi dybami?
Śmieszek
2025-09-16 13:59:29
Chyba musze sie wziac za swoje piersi....
Ewelina
2025-09-16 11:23:59
głosuję na projekt obywatelski - fontanna multimedialna.
Anna.Sz
2025-09-16 10:59:32