Od młodych ludzi możemy się uczyć empatii i determinacji. W trudnych chwilach wspierają swoich przyjaciół. Konrad Bartosiewicz, który walczy ze złośliwym nowotworem może liczyć na wsparcie kolegów ze szkoły. Specjalnie dla niego zorganizowali koncert charytatywny, z którego środki zostaną przeznaczone na jego walkę o zdrowie.
Konrad ma 14 lat, a już toczy jedną z najtrudniejszy walk. Walkę o życie. Przeciwnik nie jest łatwy. Nowotwór złośliwy.
- To był dla nas ogromny szok. Nic nie wskazywało na to, że coś złego dzieje się z naszym synem – mówi Mirosława Bartosiewicz.
Wszystko zaczęło się w czwartek po szkole. Konrada zaczęła zwyczajnie boleć głowa. Wziął tabletkę i położył się spać. W piątek sytuacja zaczęła się pogarszać. Podwójne widzenie, w niedzielę Konrad przestał rozpoznawać kolory. W poniedziałek wizyta u okulisty i pierwsza informacja, że jest ucisk na nerw i podejrzenie stanu zapalnego. Następnego dnia Konrad trafił na oddział okulistyki wojewódzkiego szpitala dziecięcego. Po badaniach lekarze nie mieli złudzeń.
- Powiedzieli nam, że zaczyna się walka o życie Konrada. Guz wielkości piłeczki pingpongowej usadowił się u podstawy czaszki. Jeszcze do wyniku z biopsji mieliśmy nadzieję, że może jest to jakaś pomyłka – wspomina mama Konrada. - Niestety. Lekarze powiedzieli jasno, że zaczyna się walka o życie.
Wielkie zaskoczenie
Konrad ma w sobie dużo siły. Od początku choroby dzielnie się z nią mierzy. Leczenie zaczęło się od chemii. Po pierwszej turze lekarze przygotowywali rodzinę na operację usunięcia guza. Kontrolny rezonans przyniósł wieści, które zaskoczyły wszystkich.
- Wynik rezonansu dostaliśmy już następnego dnia. Całkowita remisja guza. Wszyscy byliśmy zaskoczeni – wspomina pani Bartosiewicz. - To było dla nas wielkie szczęście.
Chociaż guza już nie ma, to nie koniec leczenia. Przypadek Konrada omawiany był przez wielu lekarzy zajmujących się nowotworami tkanek miękkich. Lekarze zakwalifikowali chłopca do protonoterapii w Krakowie, która jest mniej inwazyjna niż zabieg operacyjny. Terapia powoli się kończy i Konrad niedługo wróci do domu. Dalsza terapia będzie prowadzona już przez lekarzy z Olsztyna.
- Przed nami jeszcze długie leczenie, ale każdy, nawet najmniejszy sukces, dodaje nam wiary w dobre zakończenie – dodaje pani Mirosława.
Siła przyjaźni i dobra
Konrada wspiera cała rodzina, przyjaciele, sąsiedzi i znajomi.
- Nie sądziliśmy, że w ludziach jest tyle dobra. Kiedy zakładaliśmy zbiórkę, nie przypuszczaliśmy, dla jak wielu ludzi nasz syn jest ważny – wspomina pani Mirosława. - W zaledwie kilka godzin zebraliśmy całą kwotę. Może nie była duża, ale bardzo wsparła nas w codziennej walce z chorobą. Każda wpłata była dla nas ważna i jesteśmy za nie wszystkie wdzięczni.
Konrada nie zostawili w potrzebie również jego koledzy z klasy i szkoły. 8B zainicjowała działania w Szkole Podstawowej nr 2, których celem jest zebranie środków na dalszą walkę z chorobą.
- Konrad jest chłopcem spokojnym i bardzo lubianym przez koleżanki i kolegów. Jesteśmy dumni z uczniów, że chcą wspierać innych w trudnym czasie – mówi Anna Lisewska-Homoncik, wychowawczyni.
Już 27 marca w szkole odbędzie się koncert charytatywny dla Konrada. Towarzyszyć mu będą kiermasze i loteria fantowa. Każdy może przyjść na to wydarzenie, wystarczy, że odbierze ze szkoły wejściówkę.
- Serdecznie zapraszamy. Wspólnie możemy wesprzeć Konrada w drodze po zdrowie – mówi Katarzyna Ulatowska, dyrektor placówki.
Co za ironia losu, przecież jest lodowisko otwarte można skorzystać, a nie siedzieć na poczekalni PKS. Naprawdę jeśli chodzi o komunikacje i infrastrukturę miasto Szczytno to jedno wielkie zero, praktycznie mało co ścieżek rowerowych, przystanek podziurawiony. Brak slow i będzie jeszcze gorzej.
Globertrotter
2025-12-06 12:58:16
Można poczekać obok w poczekalni na dworcu PKP.
Adam
2025-12-06 11:06:33
Szkoda zwierzaków ale nie rozumiem polityki schroniska dotyczących adopcji. W ubiegłym roku ciocia chciała niedużego kundelka ale gdy tylko padły słowa, że ma podwórko to nici z niedużego pieska bo to kanapowce do bloków a cioci usiłowano wcisnąć dużego psa.
Nika
2025-12-05 19:11:48
Nasze władze popierają mniejszość, ciekawe kto ich wybierze w następnych wyborach?
ja
2025-12-05 17:50:11
Brawo
H
2025-12-05 09:36:22
dkaczego tak jest, ze im wiecej wiatraków i fotowoltaiki tym droższy prąd?
obserwator
2025-12-04 23:01:30
A po co otwierać!? Wlezą, nabrudzą, a tak jest na co popatrzeć (przez szybę): jak miło i czysto. Może jeszcze do WC będą chcieli iść? Zgroza!
Tutejsza
2025-12-04 17:34:44
kolejna rozprawa w bialymstoku i brak wiadomsci na tygodnikszczytno
zxc
2025-12-04 13:41:12
Policja to nie może dać rady na przejeździe drogowo - kolejowym na drodze powiatowej przed miejscowością Dybowo gm. Pasym.
2025-12-04 13:10:21
na koniec listopada też było zamknięte. na szczęście długo nie czekałam na autobus z dzieckiem ok15-20 minut ale mimo wszystko .... powinno być miejsce do ogrzania się
mieszkanka
2025-12-04 09:47:31