Tym razem prezentujemy z naszych muzealnych zbiorów piękną, porcelanową filiżankę ze spodkiem. Ten niezwykle wytworny duet jest dziełem jednej z najlepszych europejskich wytwórni porcelany – Manufaktury w Miśni. Miśnieński zakład powstał przypadkiem, dzięki Augustowi II elektorowi saskiemu, późniejszemu królowi Polski – wielkiemu miłośnikowi wschodnioazjatyckiej porcelany, której nabywanie było, niestety, kosztownym hobby.
Król miał jednak pewien plan. Silnie wierzył w możliwość uzyskania drogą chemiczną złota. W tym celu zatrudnił na swym dworze w tajemnicy różnych specjalistów. Po wielu latach prób i badań nie odkryto wprawdzie złota, ale w 1707 r. po raz pierwszy uzyskano masę porcelanową. Król natychmiast przeniósł manufakturę na zamek Albrechtsburg w Miśni, gdzie wciąż ulepszano skład masy, sposób dekoracji oraz technologię wypalania wyrobów.
Od tego czasu zamek stał się siedzibą królewsko-elektorskiej miśnieńskiej fabryki prawdziwie twardej porcelany, opartej na białej glince (kaolinie), która przyniosła dworowi saskiemu sławę i pieniądze.
Nasza filiżanka jest śnieżnobiała, ręcznie malowana kobaltem o typowej dla Miśni nieregularnej krawędzi z finezyjnym uszkiem, ze słynnym wzorem cebulowym. Właśnie tzw. „cebulaki” podbiły serca europejskiej arystokracji w XVIII w.
Te powszechne określenie dekoracji ma niewiele wspólnego z cebulą. Pochodzi zupełnie z przypadku. Wzór, który stworzył projektant Johan Kretschmar nawiązując do motywów azjatyckich, przedstawił owoc granatu, ale przez odbiorców został pomylony z cebulą i w ten sposób narodził się wzór cebulowy, a określenie to stosowane jest po dzień dzisiejszy.
Anna Stancel. Muzeum Mazurskie w Szczytnie
Ciągłe istnienie urzędów pracy można tłumaczyć jedynie tym, że zatrudniają osoby, które nigdzie indziej nie znalazłyby pracy. W ten sposób przyczyniają się do spadku bezrobocia. Fotoszop na zdjęciu tej pani jest zadziwi niejednego grafika.
Jego Eminencja
2025-08-20 11:07:05
Najbardziej miastem tego potrzebuje ? Przecież to jakiś żart żałosny żart!!! W mieście nie ma pracy ,nie ma zakładów młodzi uciekają ,a my róbmy sobie parki niedługo nie będzie dla kogo tych parków robić młodzi wyjadą starzy poumierają brawo burmistrz !!!
Mściciel
2025-08-20 09:46:47
ludzie uciekają ze Szczytna a oni .... - szkoda gadać
że tak powiem
2025-08-20 08:44:04
Najważniejsze to by wymienić te okropne lawki
Romek
2025-08-20 05:16:06
To może ktoś pomyśli, aby ścieżkę rowerową na Małej Bieli połączyć ze ścieżką przy ul. Piłsudskiego i z parkiem nad Małym Domowym, bo w tej chwili jest ścieżką z nikąd do nikąd.
Jans
2025-08-19 22:09:53
Sądziłem ze będą fotki Malej bieli a tu jacyś ludzie się lansują. a gdzie jest Stashka?
j23
2025-08-19 15:39:10
Pumputrack kiedyś był i się przyda się najbardziej
Tomek szukiec Fvrial
2025-08-19 14:56:00
Jak chcecie wprowadzić Orzyny do Europy, to zróbcie też drogę pieszo-rowerową. Najlepiej połączcie ją z drogą po kolei.
Mieszkaniec
2025-08-19 14:47:51
Wszyscy pochodzą z naszego województwa, natomiast kierowca Volkswagena miał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
kozaostra
2025-08-19 13:57:25
Nie ma to jak postawić radiowóz za krzakami i mierzyć prędkość, co jest niezgodne z prawem, gdyż właściwe to radiowóz powinien być widoczny. No ale czego można się spodziewać po ludziach, bez matury...
Krzysztof M.
2025-08-19 06:33:59