Części rodziców dzieci z gminy Jedwabno nie podoba się nowy system dowozu ich pociech do szkoły. Jeszcze przed świętami spotkali się z wójtem, by rozmawiać o swoich obawach. - Nie podoba nam się to, że dzieci będą jeździć do szkoły bez opiekunek – mówili. Atmosfera w GOK-u była gorąca. Chociaż nie zabrakło głosów rozsądku.
W Gminnym Ośrodku Kultury w Jedwabnie spotkali się rodzice, wójt oraz pracownicy urzędu. Obecny był również kierowca autobusu i opiekunka, która wcześniej nadzorowała dowóz dzieci do szkół. Rodzice mówili o obawach związanych z nowym systemem dowozu dzieci. Wójt wyjaśniał przyczyny zmian.
Przypominamy, że dotychczaswy dowóz dzieci do placówki, zlecany zewnętrznemu przewoźnikowi, zastąpią przejazdy dzieci autobusami pasażerskimi w ramach komunikacji gminnej. Transport zapewnia firma Czaplicki z Przasnysza, z filią w Szczytnie. Jego koszt to 1,7 mln zł, z czego 870 tys. zł pochodzi z dotacji wojewody.
Głównym celem jest przeciwdziałanie wykluczeniu komunikacyjnemu mieszkańców i umożliwienie dojazdu do większych aglomeracji z miejscowości, z których obsługi prywatni przewoźnicy już dawno zrezygnowali. Skomunikowanie gminy z Pasymiem ułatwi dojazd do Olsztyna, natomiast transport do Szczytna będzie częstszy. Jest to właśnie treścią porozumienia zawartego przez Jedwabno z ościennymi samorządami, które partycypują w kosztach.
Z opracowanego systemu komunikacji, od 2 stycznia, korzystają uczniowie dojeżdżający do szkół, a także przedszkolaki. Podczas spotkania, rodzice jasno wyrażali swoje obawy, głównie te dotyczące braku nadzoru dorosłych na trasach. Uważają, że bez opiekunek młodsze dzieci sobie nie poradzą. Boją się o bezpieczeństwo dzieci. Atmosfera była w związku z tym dość napięta.
- Kamera nie powie, kiedy dziecko ma wysiąść, nie pomoże, gdy się zakrztusi, czy gdy trzeba będzie rozdzielić bijące się dzieci - mówili rodzice.
- A co, gdy wsiądzie jakiś mężczyzna, zmanipuluje dziecko, mówiąc: “pojedziemy do McDonalda, tam czeka tata”? Pan, jako ojciec nie bałby się o dziecko? - pytał wójta jeden z ojców.
Oliwy do ognia dolała obecna na spotkaniu opiekunka: - Dzieci dokuczają sobie nawzajem, biją się, szczególnie młodzież potrafi być dla siebie paskudna. Nie chciałabym znowu jeździć z dziećmi - mówiła.
Nowoczesne technologie i aplikacja
Wójt starał się łagodzić niepokój rodziców, zapewniając o bezpieczeństwie dzieci podczas przejazdów, które zagwarantować mają po cztery kamery i system GPS na wyposażeniu każdego z autobusów. Natomiast po dotarciu do placówek, z autobusów młodsze dzieci są odbierane przez pracowników.
- Kamery będą dokumentować w czasie rzeczywistym, co się dzieje, a GPS będzie pokazywał dokładną lokalizację. Drogę dziecka do szkoły na bieżaco będzie mógł obserwować rodzic poprzez aplikację - mówił wójt Sławomir Ambroziak. - Gmina nie miała obowiązku zapewniać opiekuna na czas przejazdu dzieci i młodzieży do szkół. Tak było w tzw. systemie zamkniętym, a ten system przewozu został zlikwidowany w gminie kilkanaście lat temu. Do tej pory otrzymywałem też skargi na część opiekunek. Zatrudniał je przewoźnik i za nic one nie odpowiadały, bywało, że źle odnosiły się do dzieci i np. nie reagowały, gdy kierowca nie trzymał się wyznaczonej trasy. Zdarzyło się nawet, że jedna była pijana, inna niepełnoletnia i miała kuratora - wymieniał wójt. Apelował też o większe zaufanie do umiejętności i samodzielności dzieci.
"Dajmy szansę, po co skargi"
Zapewnienia wójta nie uspokoiły jednak wszystkich rodziców. Część z nich nie dała się przekonać do nowych rozwiązań.
- A czy nie możemy się dogadać, by została opiekunka, bo jest bardzo ważna? Jakoś dopłacać? - pytała jedna z matek.
- Ja swojego dziecka nie poślę i złożę wniosek o zwrot kosztów za dowóz - zapowiadała inna, której przyklasnęła część osób.
Głos zabierały też osoby nastawione kompromisowo.
- Dajcie szansę, niech to pofunkcjonuje tydzień lub dwa, a nie już skargi chcecie pisać - mówiła jedna z kobiet.
Takie podejście wydaje się być rozsądne. O tym jak system działa i czy w praktyce zdaje egzamin przekonamy się z pewnością w ciągu najbliższych tygodni.
W gminie działa specjalny zespół, który monitoruje funkcjonowanie nowych rozwiązań.
- Czas, który został do ferii wykorzystamy na monitorowanie nowego systemu, by ewentualne wprowadzić poprawki - mówi wójt gminy. - Natomiast w kwestii opiekunek jestem nieprzejednany. Dotacja, którą otrzymała gmina, nie może zostać przeznaczona na ten cel. Zapisy programu nie pozwalają na zatrudniennie opiekunek, ponieważ wówczas zorganizowany transport straciłby status publicznego. Ze względu na odpowiedzialność, na prawo, nie możemy dotacji wykorzystać w tym celu, bo oznaczałoby to wyłudzenie pieniędzy na opiekunkę - tłumaczy wójt.
Nie mówią o wszystkim?
Z docierających do redakcji informacji wynika, że w oficjalnie zgłaszanych powodach rodzicielskiego protestu tkwią przyczyny niejawne, jak np. to, że kupowane były bilety miesięczne 4-latkom, dowożonym do przedszkola pod okiem opiekunki. W autobusach "rejsowych", bez opiekunek, z tej "ulgi" rodzice już nie skorzystają i będą msieli sami zadbać o dowóz maluchów.
Najbliższy czas pokaże, czy rodzice przychylą się do wprowadzonego sposobu funkcjonowania transportu, czy podtrzymają swoje obawy. Do tematu wrócimy.
Krematorium w gminie Szczytno- nie, biogazownia w gminie Jedwabno i Rozogi - nie, farma wiatrowa w gminie Wielbark - nie, obwodnica Szczytna - nie, wieże telefoni komórkowe j- nie. To takie typowe dla Polaka \"nie, bo nie\".
darekkpk
2025-12-23 15:52:39
No i fajnie
qwe
2025-12-23 13:25:06
Czyli co? Ciała po śmierci zostawiamy w domu? Jakoś ludzie żyją na ul. Mazurskiej, Reja przy cmentarzu, trupy w nocy nie zaglądają przez okno. Działka na krematorium by była bezpośrednio przy nowym cmentarzu. Uważam, że lokalizacja ok. Mam tylko jedną prośbę do mieszkańców Lipowej. Proszę do Szczytna przyjeżdżać rowerami lub zielonym busem bo nie chce smrodu paliwa z samochodów z gminy...
Romek
2025-12-23 09:53:44
W jedwabnie brak pracy i mieszkań. Ostatnie wybudowane mieszkania to za Wójta Kabały w latach 90 tylko on wybudował całe osiedle. Teraz to tylko podwyżki wszystkiego żeby się pozbyć ludzi z gminy.
Mieszkaniec gminy Jedwabno
2025-12-22 13:46:50
A co się paliło w niedzielę 21 grudnia w miejscowości Rusek Wielki gm. Pasym tyle straży pożarnej na sygnałach jechało tam?
2025-12-22 13:19:21
W miejscowości Grom tyle jest miejsca.
2025-12-22 11:03:25
Co to znaczy \"przy sprzyjających warunkach\", kiedy coś takiego słyszę to omijam taką firmę szerokim łukiem. Wezmą pieniądze za pośrednictwo, a potem ja będę zwracała dotację. I kojarzę tego człowieka, był kiedyś pracownikiem funduszu.
Monika
2025-12-21 22:54:16
Proponuję, podnieść podatki i pensje wójtom burmistrzom i radnym. Podnieść ceny domów i mieszkań. Zdechniecie i wcale mi was nie żal.
Prawda
2025-12-21 12:00:21
Panie radny Salamucha tyle wysiłku Pan włożył w ten wniosek, że trzeba było aż artykuł w prasie zamieścić? Teraz to z czystym sumieniem może Pan dietę radnego co miesiąc pobierać. Żenada
Tomasz
2025-12-20 09:55:17
A co wielce szanowni hrabiowie zrobili dla rozładowania korków w Szczytnie np:przy przejeździe kolejowym.Ja wiem zaraz powiecie że się nieda ,to proszę ruszyć w Polskie i zobaczyć jak w wielu miastach to rozwiązano.A nie podnosicie trupa z zamrażarki za trzydzieści milionów.
Marek
2025-12-20 08:32:58