Nie musisz być sportowym wyjadaczem ani mieć sylwetki jak z Instagrama, żeby zacząć. W Fit And Go w Szczytnie liczy się coś więcej niż mięśnie – liczy się atmosfera, wsparcie i dobre samopoczucie. O tym, dlaczego każdemu dorzucają 1,5 litra wody „na zdrowie”, jak obalają mit „siłowni dla wybranych” i dlaczego „kiedyś” to najgorszy plan treningowy, rozmawiamy z Michałem Pisarkiem, współwłaścicielem Fit And Go.
Panie Michale, w Fit And Go widać, że dbacie nie tylko o mięśnie, ale i o detale. Skąd pomysł na darmową wodę dla posiadaczy kart sportowych?
Bo wiemy, że detale robią różnicę. Jeśli ktoś trenuje z kartą FitProfit, Medicover Sport czy Benefit Multisport, to już wykonał pierwszy krok – postawił na zdrowie. My chcemy to wsparcie uzupełnić. Dlatego do każdego wejścia dorzucamy 1,5 litra wody – zupełnie za darmo. Bo bez dobrego nawodnienia nie ma dobrego treningu. Tyle!
A jeśli ktoś nie ma karty? Czy Fit And Go to miejsce tylko dla „kartowiczów”?
Absolutnie nie. Każdy jest u nas mile widziany. Mamy elastyczne karnety, wejścia jednorazowe i promocje, które pozwalają każdemu trenować w swoim tempie i budżecie. Ale faktem jest, że posiadacze kart sportowych dostają u nas dodatkowe bonusy – bo po prostu możemy im je zaoferować. Więc czemu nie?
Wróćmy do samej siłowni. Co wyróżnia Fit And Go na tle innych klubów?
Przede wszystkim klimat. U nas nie znajdziesz zimnej atmosfery i anonimowości. Fit And Go to miejsce dla każdego – bez względu na poziom zaawansowania. Oferujemy aż 12 rodzajów zajęć grupowych, od kickboxingu i BJJ, przez zumbę, jogę, sztangi, aż po zajęcia typu TRX czy „Płaski Brzuch”. Zajęcia prowadzą świetni instruktorzy: Monika, Jacek, Natalia, Maria, Klaudia – każdy z nich wnosi energię i profesjonalizm.
Czyli każdy znajdzie coś dla siebie?
Dokładnie. Mamy zajęcia dla kobiet, mężczyzn, dzieci, totalnych początkujących i tych, którzy już robią przysiady z uśmiechem. A do tego dostęp do pełnej strefy cardio, strefy wolnych ciężarów, maszyn siłowych, no i jest – wisienka na torcie – strefa sauny i relaksu.
Brzmi luksusowo. Co dokładnie oferuje ta strefa?
To nasza perełka. Po treningu możesz wskoczyć do sauny – przyspieszyć regenerację, oczyścić organizm, poprawić krążenie. A potem chill w strefie relaksu – wygodne fotele, spokój, zero pośpiechu. To idealne połączenie: najpierw ogień na treningu, potem reset i balans.
A co z tymi, którzy mają opory, bo „nie wyglądają jak z okładki”?
Oj, to temat, który musimy obalić. Fit And Go to nie wybieg mody. To miejsce, w którym ludzie realnie pracują nad sobą – krok po kroku. Nikt Cię tu nie oceni, ale każdy pomoże. Nasz zespół to nie tylko instruktorzy, to też ludzie, którzy pamiętają, jak to jest zaczynać. I wspierają na każdym etapie.
Okej, jestem przekonany. Na koniec: co powiedziałbyś osobie, która siedzi teraz na kanapie i myśli „może kiedyś”?
„Kiedyś” to słowo, które nie buduje formy. Wpadnij raz. Zobacz, poczuj klimat, zrób pierwszy trening. A potem wróć – nie dla nas, tylko dla siebie. Bo zdrowie, energia i dobre samopoczucie to inwestycja, która zawsze się zwraca. A my jesteśmy tu, żeby Ci w tym pomóc. Woda gratis. Motywacja – bezcenna.
Taka krótka prezentacja 100 lat muzeum w Szczytnie, z którego możemy być dumni, bo pewnie wiedzą piąte przez dziesiąte o tej historii instytucji. Państwo z Olsztyna z kolei muszą zaliczyć tzw. \"swoje\". Nie umiemy szanować tego, co mamy u siebie i co stanowi wartość. Ale to nie pierwszy raz. Takie to kompetentne mamy kierownictwa w różnych naszych instytucjach. Szkoda.
Taki sobie czytelnik
2025-10-29 01:48:32
Na tym zajawkowym zdjęciu widać, jak wszyscy się cieszą! Z tych 42 milionów. Ludzie - jak już zajmujecie jakieś stanowiska - to przynajmniej nauczcie się i przyjmijcie jakąś stosowną mowę ciała. Porażka. Tak w zasadzie to po Waszych minach widać tylko i wyłącznie kolejną tragedię, która nas spotka niebawem.
Śmieszek
2025-10-28 13:43:01
Skoro ma 100 lat, to dlaczego prezentacja krótkiej historii Muzeum Mazurskiego?
miejscowa
2025-10-28 09:28:40
To kara za skąpstwo! Jadac ze Szczytna chciałam się wykapac i trzeba płacić za wejście na plażę. Pozagradzali wszystko.
2025-10-27 08:30:15
Jak na dziurę przystało , to tak musi być. A szkoda .
że tak powiem
2025-10-25 07:50:00
Nie tylko w miejscach, o których czytelniczka pisze ale w wielu w centrum, na światłach, na rondzie. Pisze się tylko czego to wlodarz nie zamierza zrobić a światła w mieście nie ma a kanal łączący jeziora wyschnięty na wiór i diabelsko cuchnie. Usmiechnijcie sie brygada heej
Jan
2025-10-24 20:18:08
Na ul. Władysława IV jest dokładnie to samo. Wieczorami późno się zapalają a od samego rana już nie świecą. Oszczędności.....
Mieszkanka
2025-10-24 14:51:30
Jeżdżę do pracy na 7.00 i jest bardzo niebezpiecznie, nic nie widać na przejsciach
Maras
2025-10-24 11:18:02
Panie Profesorze, jak na profesora to za mały pomyślunek. Nie włodarze tylko Żuchowski a to jest kolosalna różnica.
Jan
2025-10-23 17:24:01
A do Egiptu to chyba bliżej z lotniska w Radomiu, jak twierdził mędrzec poseł Marek S.
Śmieszek
2025-10-23 10:29:30