W niedzielę, 11 czerwca, po 22 latach przerwy, wróciły pociągi na trasę Chorzele – Ostrołęka. W uroczystym przejeździe wziął udział nasz czytelnik, pan Marcin. - To, co mnie zaskoczyło to ceny biletów oraz przytyk w stronę naszego województwa – mówi. - Samorządowcy z mazowieckiego powiedzieli ze sceny, publicznie i wprost, że coś jest nie tak z naszym województwem, bo unika reaktywacji połączania Olsztyn – Szczytno – Ostrołęka. Na szczęście ma to się zmienić i to już we wrześniu – dodaje nasz Czytelnik.
Pociągi pasażerskie wróciły na trasę z Chorzel do Ostrołęki. Na kilka dni przed tym historycznym wydarzeniem PKP Polskie Linie Kolejowe zorganizowały briefing prasowy oraz specjalny przejazd drezyną po zmodernizowanej trasie. Ireneusz Merchel, prezes zarządu spółki PKP Polskie Linie Kolejowe powiedział, że to pierwszy krok w kierunku reaktywacji wykluczonych połączeń, również dotyczących naszego powiatu i województwa.
- Porozumienia były gotowe już jakiś czas temu – mówił. - Ale w latach 2020-2022 zabrano z tego projektu 100 mln zł. Dlatego zmodernizowaliśmy tylko odcinek Ostrołęka – Chorzle. 58 km, 6 przystanków, 2 stacje. Kiedyś pociąg jechał do Olsztyna. Najpierw 3 godziny, potem 3,5, potem 4. W końcu 22 lata temu zlikwidowano linię. Ale nie dziwię się, że tak się stało, bo ułożono rozkład jazdy, który nikomu nie pasował.
Prezes Merchel odniósł się też do roku 2013, kiedy Polskie Linie Kolejowe wspólnie z firmą IKEA reaktywowały odcinek od strony Olsztyna z Szyman i Wielbarka.
- Miały być trzy pary pociągów dostosowane do godzin pracy zakładu 6, 14 i 22. I były trzy – wspominał. - Ale o 9, 13 i 17. Po roku uznano, że nikt nimi nie jeździ. To pokazuje, jak dziwnie marszałek województwa podchodził do tych działań. Bo to on odpowiada za te połączenia. Przestrzegam przed układaniem takich rozkładów jazdy – dodał.
Ireneusz Merchel dodał, że samorząd województwa warmińsko-mazurskiego wycofał się z remontu odcinka Szymany – Chorzele. - Zdecydowaliśmy się zrobić to sami i we wrześniu pociąg z Ostrołęki pojedzie przez Wielbark, Szczytno do Olsztyna – zapowiedział. - Standard prędkości to 120 km na godzinę. Zapomniana, niechciana kolej wraca.
W uroczystym przejeździe z Chorzel do Ostrołęki wziął udział mieszkaniec naszego powiatu, pan Marcin.
- Impreza była z wielką pompą – opowiada. - Kursuje tam aż 8 par pociągów. Co ciekawe cena biletu normalnego to zaledwie 4,20 zł. Na podobnym odcinku Szczytno – Olsztyn to 17,70 zł. Rzeczywiście coś jest nie tak z tym naszym województwem – dodaje nasz rozmówca. - Podczas tej uroczystości padła też informacja, że po zakończaniu prac na odcinku Chorzele – Wielbark. Tą trasą mają jeździć 4 pociągi dalekobieżne z Warszawy i Białegostoku, które będą zatrzymywać się i w Wielbarku i Szymanach, no i oczywiście Szczytnie. Będzie można dojechać nimi do Gdańska i dalej na zachód.
Czyli jednak podniosą podatki aby spłacić wszystkie zobowiązania np wieżę ciśnień. Pan burmistrz z radnymi się przeliczył, czy może to było w planach? Jesteśmy jednym z biedniejszych miast w województwie, a inwestycji w tym kierunku brak. Aż strach pomyśleć co będzie dalej.
Zaniepokojona
2025-11-05 15:04:13
Zło dzie je!
Rydż
2025-11-05 14:41:48
Zobaczył światełko w tunelu, pędził żeby zdarzyć zanim zgaśnie.
Opętanie zanim świeczka zgaśnie.
2025-11-05 13:42:39
Energetyka planowych wyłączeń raczej nie robi w nocy. Rzeczywiście, że mogła być awaria, tym bardziej że w ubiegłym tygodniu były wichury.
darekk
2025-11-05 10:11:59
A jak ktoś mieszka na drugim końcu miasta, samochodu nie ma, ale lata swoje ma, to co ma zrobić z tym worem ubrań? Niech mi odpowie jakaś mądrala.
Stara baba.
2025-11-05 07:50:02
Ostróda poradziła sobie z tym o wiele lepiej. Pojemniki, które stały kiedyś na każdym osiedlu z oznaczeniem PCK (połowa pewnie szła później do ciupeksów), przekształcono na pojemniki zakładu komunalnego. Po prostu je przemalowano, odpowiednio oznaczono i tyle w temacie. Każdy w Ostródzie, idąc ze śmieciami, powiedzmy z butelkami czy papierami, ma teraz oddzielny pojemnik na odzież. Po prostu już nie jest oznaczony jako PCK, więc można każde szmaty tam wrzucić i nie musi czekać na zbiórki, czy samemu kombinować transport do kurde zakładu oczyszczania miasta, tym bardziej że każdy i to nie małe pieniądze płaci za śmieci !!! Nie wiem czemu, ale Szczytno zawsze ma jakiś problem i jak inne miasta sobie radzą z tego typu rzeczami, to nasze nie !!! Buractwo tym naszym miastem rządziło i rządzić będzie nadal jak widać
NSZ 1111
2025-11-04 18:01:23
Może to była niespodziewana awaria(czasem jest zwarcie w transformatorze lub na linii przesyłowej) a wyłączenie prądu nastąpiło samoczynnie w skutek zabezpieczenia technicznego.
Spokojnie z tymi bezpodstawnymi złośliwościami do energetyki.
2025-11-04 13:53:57
Co za mrzonki... Uwiarygodnienie fikcji literackiej ma pomóc? Komu? Po co? Żałosne
Robert
2025-11-04 13:34:15
Ciekawe. Jakiś czas temu, na zapytanie skierowane do Ministra Finansów, ile środków w budżecie jest zarezerwowanych na obwodnicę Szczytna, tenże odpisał (pismo do wglądu), że 0. A czy te środki będą w przyszłych budżetach, to zdarzenie raczej przyszłe, niepewne. Może Redakcja podrążyłaby głębiej, jak to faktycznie jest z tym finansowaniem? Zapewnień drogowców nie brałbym za pewnik.
Obserwujący
2025-11-03 14:26:50
Ten problem mnie zadziwia. Obwodnica wokół Szczytna to ostatnia rzecz, jakiej potrzebuje lokalny handel. Wystarczy spojrzeć na obecne obłożenie sklepów. Po wybudowaniu obwodnicy centrum będzie miastem widmo.
J. Walter
2025-11-03 12:47:19