Wielu z nas szuka nadziei w życiu, a czasem trudno ją znaleźć w codziennych zajęciach i pędzie dnia. Jednakże, dla niemal 380 osób, które wzięły udział w tegorocznej Ekstremalnej Drodze Krzyżowej, szukanie nadziei stało się powodem, dla którego postanowili pokonać 33 kilometry trasy z hasłem „Idę, bo szukam nadziei”.
Organizowana przez parafię Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Szczytnie, EDK to nie impreza sportowa. To droga, która ma pomóc w spotkaniu z samym sobą i z Bogiem. Startując o godzinie 19:30, pątnicy wyruszyli w ciszy, samotności i trudzie wysiłku, aby rozważać mękę Chrystusa i szukać spotkania z Nim.
- To naprawdę piękny – czas mówi „Tygodnikowi Szczytno” Marta Kwiatkowska. - Wiele godzin, w których można przemyśleć swoje najważniejsze sprawy. Zmienia się nieco perspektywę. Wysiłek uszlachetnia. Zapomnieliśmy o tym. Przybliża do siebie i Boga. Widać i czuć wówczas zdecydowanie więcej. Sprawy ważne są ważne, a drobnostki są drobnostkami, a w codziennym życiu bywa tak, że drobnostki urastają do najważniejszych rzeczy, a spraw ważnych udajemy, że nie widzimy.
Trasa prowadzi przez malownicze okolice Szczytna, unikając przy tym głównych dróg i ruchu miejskiego. Pątnicy przemierzają ją pieszo, idąc przez ścieżki rowerowe i drogi asfaltowe, a każdy krok jest pełen modlitwy i skupienia.
Jak powiedział proboszcz parafii WNMP, ksiądz Andrzej Adamczyk: „To piękna forma spotkania Boga w ciszy, samotności i trudzie wysiłku”. EDK to nie tylko fizyczne wyzwanie, ale także duchowe, które pozwala znaleźć spokój i nadzieję w codziennym życiu.
Niemal 380 osób wzięło udział w tym roku, a w poprzednim było to ponad 300. To dowodzi, że EDK zyskuje na popularności i coraz więcej ludzi chce przeżyć tę wyjątkową drogę. I choć nie jest to łatwe, to każdy krok jest pełen wartości, które przynosi duchowe wzmocnienie i poczucie, że w świecie jest jeszcze nadzieja.
Fot. WNMP w Szczytnie.
te policjantki metr czterdzieści to same w patrolu będą chodzić czy z ochroną policjanta rosłego?
Marcel
2025-09-11 11:51:55
A jaki jest powód odejścia obecnego audytora ? Wysokość wynagrodzenia ?
TB
2025-09-10 18:51:45
Kolejna bzdura jakby nie było bardziej potrzebnych inwestycji.
Rodzic
2025-09-10 17:58:53
Mamy efekt zwolnienia 20 000 więźniów z zakładów karnych. By żyło się lepiej.
Kat Jan
2025-09-10 14:47:50
A za co mam Go darzyć sympatią? Za to, że zwinął niepełnosprawnemu mieszkanie za grosze (obojętnie z jakiego powodu tenże jest niepełnosprawny). To że gdzieś tam \"bramkarzył\", udzielając również innych usług i przysług? No to i jeszcze te przygody po lasach? To za to mam tego Pana darzyć sympatią? Nie wspominając o szacunku? Panie Kamilu...
Taki sobie czytelnik
2025-09-10 12:56:40
Stare BMW i wszystko jasne. Kierowca z Bardzo Małą Wyobraźnią!!!!!
kierowca
2025-09-10 11:06:39
Taki sobie czytelniku po prostu widać, że nie darzysz sympatia prezydenta i tyle w takim sobie temacie
Kamil
2025-09-10 05:05:15
Nie wierzę. To nie przypadek. Ten pan w zielonej czapce to mąż zaufania Karola Nawrockiego w wyborach w czerwcu i jednocześnie człowiek Ruchu Kontroli Wyborów, aplikacją działał w komisji. Można to sprawdzić w protokole. A poza tym mówi na filmie, że jest z Gdańska, później z Nidzicy i na końcu, że czeka w Szczytnie.
Hahaha
2025-09-09 19:55:59
i za to, że nie płacą, my zapłacimy za ich utrzymanie - wikt i opierunek. No sukces wielki prawa i sprawiedliwości naszej
wolf
2025-09-09 14:57:27
No po prostu klękajcie narody, bo człowiek nie z salonów? Bo salon - czyli obycie i znajomość języków obcych to największy delikt. Rany boskie! W czym sprawa - bo podpisał? A mnie na przykład nie podobało się, że Prezydent stał rozkraczony, zamiast \"ściągnąć\" nogi, jak również ręce - powinien trzymać je razem, a nie \"zwisająco\" jak u naszych starszych krewnych. No i co?
Taki sobie czytelnik
2025-09-08 18:23:22