Szczycieńscy licealiści po raz kolejny reprezentowali swoją szkołę poza granicami naszego kraju. Tym razem dzięki prestiżowemu programowi Erasmus+ aż 22 uczniów LO spędziło tydzień w regionie Hiszpanii – Andaluzji, a konkretnie w Grenadzie, realizując program z młodzieżą hiszpańską, francuską i rumuńską.
Projekt Erasmus+ to nie tylko podróż do innego kraju w Unii Europejskiej. To przede wszystkim inwestycja w kompetencje językowe i społeczne młodzieży, okazja do wyrównywania i zwiększania szans uczniów na lepszą przyszłość oraz promowanie otwartości na współpracę międzynarodową.
Dzięki przyznanej szkole w ubiegłym roku akredytacji licealiści spędzili ostatni tydzień kwietnia w Novaschool Medina Elvira na prowincji Grenady – placówce doświadczonej w przyjmowaniu uczniów w ramach programu Erasmus+.
Stąd też szczycieńska młodzież pod opieką koordynatora projektu Justyny Olbryś i Arka Stania oraz Mariusza Mokarskiego, którzy profesjonalnie relacjonowali pobyt uczniów, miała okazję do poznania także rówieśników z Francji oraz Rumunii realizujących swoje projekty niemal w tym samym czasie.
Tegoroczny projekt „Sobiecha” zakładał zwiększenie wiedzy uczniów m.in. o ekologii w życiu i jej wartości dla obecnych i przyszłych pokoleń oraz wpływu uczniów na pracę szkoły w kontekście działalności samorządów uczniowskich. Młodzież miała szczególną okazję poznać szerzej środowisko uczniowskie w odwiedzanym kraju, nawiązać bezcenne kontakty, poczuć się odpowiedzialna za stan środowiska naturalnego, ale również poznawać i lepiej rozumieć kulturę Hiszpanii.
Tygodniowy pobyt licealistów w Grenadzie poprzedzony został wieloma tygodniami przygotowań – szczególnie doskonalenia komunikacji w językach angielskim i hiszpańskim, prezentacji działalności szkoły, w tym doświadczenia w dbaniu o środowisko lokalne, a także zgłębiania wiedzy w zakresie zasad funkcjonowania szkoły oraz struktury powiatu.
Choć od powrotu licealistów ze słonecznej Hiszpanii minęło już prawie trzy tygodnie, projekt jeszcze się dla nich nie zakończył. Przed młodzieżą ostatni etap prac – podsumowanie pobytu, czyli m.in. zebranie wszystkich pomysłów i przemyśleń oraz opracowanie katalogu rozwiązań ekologicznych, a także porównanie podobieństw i różnic między szkołami w Polsce i Hiszpanii.
Jeszcze w czerwcu w „Sobieskim” odbędzie się debata z udziałem społeczności szkolnej i lokalnej, na której uczniowie zaprezentują efekty swojego projektu.
Zespół Szkół nr 3 im. Jana III Sobieskiego w Szczytnie od dwóch lat umożliwia swoim uczniom udział w programie Erasmus+ finansowanym ze środków europejskich. W ubiegłym roku łącznie aż 35 uczniów uczestniczyło w wyjazdach do Setúbal w Portugalii oraz Sewilli w Hiszpanii, gdzie również realizowało projekt o tematyce ekologicznej pt. „Mobilność uczniów drogą do sukcesu”.
Na konferencji podsumowującej efekty mobilności uczniów, która odbyła się 21 marca br., młodzież zaprezentowała stworzony przez siebie poradnik oraz pamiątkową ściankę recyklingową zawierającą przedmioty codziennego użytku stworzone z surowców wtórnych.
Dlaczego usunięto komentarze? Czyżby nie wpisywały się w jedynie słuszną narrację?
Wiesław Nosowicz
2025-07-30 14:57:43
to jest łatanie dziury łatą a nie zabezpieczenie , a prowizorka będzie trwać latami aż budynek sam się rozleci
zdysk
2025-07-30 14:06:51
Mogłaby się wreszcie skończyć moda na te \"Q\", jako uzupełnianie polskich wyrazów. Nadmieniam, że \"Q\" może zakończyć się także rwą - oczywiście kulszową. To jednak zaśmiecanie języka. Może za mało rozwinięty słownik mowy ojczystej? Pamiętacie o określeniu funkcjonującym swego czasu o rodakach w krajach anglosaskich - w wersji fonetycznej podaję - q\'pipl (people)?
Śmieszek
2025-07-30 12:38:00
pamietaj ze to sluzba
jery
2025-07-29 20:40:29
I można za milion a nie za kilkanaście?
Bartek
2025-07-29 19:55:04
Świetna obsługa. Cierpliwość do pacjentów i zawsze wszystko dobrze wytłumaczone.
Viola
2025-07-29 14:28:22
Za takie pieniądze to można całą wodę w jeziorze wymienić na Muszyniankę. A tak serio serio, to ani słowa o kanale łączącym jeziora. Zasypią go, żeby się nowa zdrowa czysta ekologiczna woda nie mieszała z tą inną wodą? I czy nasze, szczycieńskie firmy zarobią na tym? Bo może być tak, że dostaliśmy te pieniądze, aby konkretna firma zgarnęła te pieniądze.
jans
2025-07-29 13:16:31
Fafernuchy i wycinanki to zdecydowanie kurpiowska tradycja. Kiedyś może z osiedleńcami docierała na Mazury.
małpa
2025-07-29 12:24:31
Feminizacja zawodu nauczyciela jest fatalna, zadziobią cię, bo nie piłaś kawki z koleżankami na przerwach, nie robiłaś z nimi na drutach i nie dzielisz się przepisami na jakieś ciasto, czy potrawkę, itp., itd. Boją się, bo usadziły się Panie na swych grzędach i obawiają się \"przesadzeń\".
Taki sobie czytelnik
2025-07-28 15:39:20
Stefcio doznał porażki i to kolejnej.
Rafi
2025-07-28 12:40:41