Daniel Włodkowski nie jest już trenerem SKS Szczytno. Zrezygnował z tej posady. Pozostał jednak w drużynie jako zawodnik. Władze klubu szukają nowego szkoleniowca. Być może będzie to osoba spoza naszego powiatu. To nowość jeśli chodzi o klub, bo porażki w meczach są już standardem.
Wilczek Wilkowo - SKS Szczytno 4:1
Bramki Wilkowo:
Jakub Kalisz 6'
Jakub Kalisz 37'
Mariusz Bandurow 81'
Rafał Hnat 88'
Bramki Szczytno:
5' Konrad Dąbrowski
SKS SZCZYTNO – TRENER: Magnuszewski Zbigniew.
Skład podstawowy: 13 Łukasz Krajza (48'), Jakub Skrzypczak, Daniel Kacprzak, Kacper Taradejna, Filip Brzeziński, Daniel Włodkowski, Konrad Dąbrowski, Krzysztof Kołakowski (78'), Kamil Komorowski, Bogdan Cikacz, Arkadiusz Cichy.
Skład rezerwowy: Paweł Skrajny, Piotr Gregorczyk (48'), Artur Magnuszewski, Jakub Sosnowski (78').
Na razie drużynę trenuje Bogdan Cikacz, choć oficjalnie trenerem został... Zbigniew Magnuszewski.
- Staramy się dograć do końca tej rundy i czekają nas poważne rozmowy – mówi Michał Bondaruk z zarządu SKS. - O czym? To nie do mnie pytania. Owszem, mam swoje zdanie na ten temat, ale decyzje musi podjąć zarząd z prezesem. Potrzebny jest nowy trener, to najważniejsze, może jakieś wzmocnienia kadrowe w zespole. Ale na szczegóły przyjedzie czas. Myślę, że warto zastanowić się nad szkoleniowcem z zewnątrz, aby wniósł nową energię i spojrzał na SKS z innej perspektywy, nieskażonym naszym małym piekiełkiem.
W przedostatnim meczu w tym roku piłkarze SKS Szczytno zmierzyli się z Wilczkiem Wilkowo. Przegrali 1:4, ale to oni strzelili pierwsi bramkę i to już w 5 minucie.
- Bramka padła po fajnej dwójkowej akcji pomiędzy Danielem Kacprzakiem, a 17-letnim Konradem Dąbrowskim – relacjonuje Piotr Gregorczyk, rezerwowy SKS. - Ten młody zawodnik wykazał się dojrzałością i naprawdę świetnymi umiejętnościami. Wbiegł w pole karne i dobrym strzałem technicznym w długi róg pokonał bramkarza Wilczkowa. Pierwsza połowa wyglądała naprawdę dobrze. Mieliśmy kilka doskonałych sytuacji strzeleckich. Gdybyśmy je wykorzystali moglibyśmy wygrać ten mecz. Do 40 minuty było 1:1. Przy stanie 2:1 dla Wilczka Komorowski nie wykorzystał sytuacji sam na sam z bramkarzem, potem były jeszcze dwie poprzeczki i znowu akcja sama na sam z bramkarzem. Zawodnicy czuli, że mogą wygrać pierwszy mecz w tym sezonie, zaatakowali, nieco się odsłonili i w konsekwencji straciliśmy kolejne dwie bramki. Szkoda, ale był to jeden z lepszych meczów, choć trzeba też dodać, że przeciwnicy nie był z najwyższej półki.
włodarze najpierw oddali prawie darmo, a teraz wydadzą 18 mln - mistrzowie zarządzania i gospodarności na skalę światową. No ale kto komu zabroni wydawać lekką ręką nie swoje pieniądze.
Profesor
2025-10-22 12:32:08
No niby fajnie, ale co to ma wspólnego z Kulturą?
ciekawa
2025-10-22 10:06:41
Mnie się chce, aby nad Wisłą zawitał zdrowy rozsądek! Mnie się chce i hariri i pizzy i kebabu, sajgonek, sushi i tam innych potraw tzw. egzotycznych. Nie wspominając o kiełbaskach z jajkiem na śniadanie, a jeszcze grillowany halumi. A co nie wolno? A skąd się to bierze? Stąd, że ludzie są różnych światów kulturowych i dzielą się z tym, co mają najbardziej smakowite. A my zawsze z tymi pierogami i gołąbkami, a zwłaszcza z bigosem. Co do tych potraw nic nie mam, ale jak mogę w Szczytnie skosztować czegoś ciekawego z innych kultur (aby nie napisać z innych światów) to chętnie! No to tak - aby nie napisać wprost. Pozdrowienia.
Szczytnianin po podróżach
2025-10-22 04:12:51
Panie Szepczyński, naprawdę czas na trochę wiedzy, zanim zacznie Pan mówić ludziom, że „opór był zbyt duży”. Wielbark to nie pustynia, tylko spokojna, zielona gmina Warmii i Mazur, gdzie ludzie chcą po prostu normalnie żyć. A Pan chciał im postawić jedne z największych wiatraków w Polsce, a może i w całej Europie, dosłownie kilkaset metrów od domów. Proszę nie mówić, że to „czysta energia”. W Niemczech, które przez lata były wzorem zielonej transformacji, farmy wiatrowe są masowo rozbierane. Okazały się mało rentowne, hałaśliwe, niszczące krajobraz i nieprzewidywalne. Produkują prąd tylko wtedy, gdy wieje wiatr,a kiedy nie wieje, sieć musi być zasilana z gazu albo węgla. To nie ekologia, tylko drogi, niestabilny i dotowany interes. Zamiast niszczyć warmińsko-mazurski krajobraz, powinniśmy inwestować w geotermię, biogazownie, fotowoltaikę dachową i małe reaktory jądrowe (SMR). To są źródła energii przyszłości… czyste, przewidywalne i naprawdę opłacalne. A nie wielkie turbiny, które po 15 latach będą bezużyteczne i których łopat nikt nie potrafi zutylizować. Ludzie z Wielbarka mieli rację, protestując. To nie oni potrzebują edukacji to Pan powinien zrozumieć, że Warmia i Mazury to nie przemysłowy poligon dla cudzych interesów, tylko miejsce, gdzie powinno się chronić przyrodę i zdrowie mieszkańców.
Potok
2025-10-22 00:42:04
Szkoda, że nie padło pytanie o Huntera. Przez krótki czas był jego członkiem ;)
NIetzsche
2025-10-21 17:34:41
40 lat w samorządzie czyli zero wytworzonej wartości przez całe życie. Rzeczywiście jest czego gratulować
Dobre
2025-10-21 16:18:12
już sie nie wroci, teraz jedno dziecko i psiecko. może 2, 3 wnuki albo żadnego. po co robić dzieci na wojne????
Marcel
2025-10-21 11:49:30
Mnie się zawsze wydawało, że lekarze szpitalni, ale i nie tylko, maja przeszkolenie wojskowe. Chociaż wiadomo, że pole walki się zmienia, o czym świadczą doniesienia lekarzy działających na Ukrainie. Ale to wszystko dobrze. Tylko co z pacjentami cywilnymi? W zasadzie wiadomo, co nas czeka. Szpital w Szczytnie jest wzbogacany o różnego rodzaju sprzęt i możliwości (tomografy, rezonanse, oddział rehabilitacji). Tylko czy będzie to dostępne dla mieszkańca powiatu. Bo to może tylko pod kątem operacji \"W\"? No proszę, aby ktoś na to pytanie odpowiedział. Czy to ma być tylko lazaret? Ja wojsku nic nie żałuję, ale cywile, jako zaplecze wojska też muszą mieć jakieś zabezpieczenie...
Taki sobie czytelnik
2025-10-20 20:29:59
Ale o co chodzi z tym szyldem? Bo nie rozumiem. Czy coś się zmieniło?
Zdumiony
2025-10-20 19:17:13
Nareszcie ktoś pomyślał!
Marek
2025-10-20 16:38:45