Czwartek, 23 Październik
Imieniny: Haliszki, Lody, Przybysłąwa -

Reklama


Reklama

Łucja ze złotem i czekiem na 500 zł od burmistrza (zdjęcia)


Karatecy ze Szczycieńskiego Klubu Kyokushin Karate wygrali drużynowe zmagania podczas turnieju Bartoszyce Cup 2020. Łącznie zdobyli aż 15 medali indywidualnych. Dla naszych sportowców były to ostatnie zawody w tym roku. W zawodach wzięło udział 145 zawodników z 15 klubów z całej Polski.


  • Data:

Z roku na rok zawody w Bartoszycach cieszą się coraz większą popularnością. W tym roku pojawili się na nich karatecy z tak odległych miejscowości jak: Sandomierz, Tarnów, Morawica, Kielce czy Warszawa. Dzięki temu poziom turnieju ciągle rośnie a nasi zawodnicy mogą rywalizować z najlepszymi, i jak się okazuje bardzo skutecznie.

 

W klasyfikacji drużynowej byli bezkonkurencyjni. Wyprzedzili gospodarzy oraz ekipę z Inowrocławia.

 

- Jestem niezmiernie dumny z postawy naszych podopiecznych – komentuje shihan Piotr Zembrzuski. – Kolejny raz potwierdzili oni, że należy się z nimi liczyć a system szkoleniowy, który realizujemy po prostu się sprawdza.

 

Na szczególne wyróżnienie zasługuje postawa Łucji Dragun, która w walce finałowej z żelazną konsekwencją realizowała założoną taktykę i dzięki temu wygrała z dużo silniejszą zawodniczką z Sandomierza.

 

Miło było również, kolejny raz oglądać Aleksa Dragun i Maksymiliana Zembrzuskiego, w walce finałowej. Świetny występ zaliczyła Natalia Hajn, która ostatnio walczy ze zmiennym szczęściem, lecz tym razem wszystko ułożyło się po jej myśli.

 

Doskonale poradził sobie Antoni Szczepanek, który tego dnia w kat. 11-12 lat nie miał sobie równych. Serce na macie zostawił Filip Kandybowicz i choć zajął II miejsce to należą mu się duże brawa za determinację i ogromną wolę walki.


Reklama

 

Podobnie Jan Rogala, który był „tylko" trzeci to nie ma się czego wstydzić, ponieważ robił wszystko co w jego mocy, ale tym razem przeciwnik z Ełku okazał się minimalnie lepszy. Było to walka godna finału.

 

- Wszystkim zawodnikom SKKK należą się ogromne podziękowania, za postawę, wolę walki i wspaniałą atmosferę, którą stworzyli na zawodach. – komentuje shihan Piotr Zembrzuski. - Wszyscy mocno się wspierali oraz dopingowali podczas walk, widać było drużynę a nie pojedynczych zawodników, to bardzo pomaga, dodaje skrzydeł, szczególnie tym najmłodszym. Jak zwykle świetną robotę wykonały, sensei Ewelina Mirosław i senpai Emilia Gwiazda i w dużej mierze te 15 medali indywidualnych to ich zasługa.

 

Stało się już tradycją, że na zakończenie turnieju Bartoszyce Cup osoby, które wygrały swoje kategorię wiekowo-wagowe uczestniczą w losowaniu nagrody specjalnej ufundowanej przez burmistrza miasta Piotra Petrykowskiego. Drugi raz z rzędu nagroda, którą jest 500 zł trafiła do naszej zawodniczki Łucji Dragun. Serdecznie gratulujemy.

Łucja Dragun odbiera nagrodę specjalną.

Reklama

 

 

A oto pełna lista medalistów Bartoszyce Cup 2020:

 

I miejsce:

Łucja Dragun

Maksymilian Zembrzuski

Antoni Szczepanek

Natalia Hajn

 

II miejsce:

Aleks Dragun

Martyna Wiśniewska

Alan Grzegorczyk

Nadia Tyczyńska

Filip Kandybowicz

Katarzyna Młynarczyk

 

III miejsce:

Paula Wąsewicz

Emil Pędowski

Grzegorz Hajn

Michał Kirkuć

Jan Rogala



Komentarze do artykułu

Napisz

Galeria zdjęć

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama


Komentarze

  • Koniec czekania! Szczytno uruchamia przetarg na odnowienie wieży ciśnień
    włodarze najpierw oddali prawie darmo, a teraz wydadzą 18 mln - mistrzowie zarządzania i gospodarności na skalę światową. No ale kto komu zabroni wydawać lekką ręką nie swoje pieniądze.

    Profesor


    2025-10-22 12:32:08
  • Fafernuchy, wspomnienia i bit z tańcem! Dźwierzuty pokazują, że jesień może być gorąca
    No niby fajnie, ale co to ma wspólnego z Kulturą?

    ciekawa


    2025-10-22 10:06:41
  • Wiesław Mądrzejowski o rewitalizacji, kelnerkach i pokoleniu, które nie widzi koloru skóry
    Mnie się chce, aby nad Wisłą zawitał zdrowy rozsądek! Mnie się chce i hariri i pizzy i kebabu, sajgonek, sushi i tam innych potraw tzw. egzotycznych. Nie wspominając o kiełbaskach z jajkiem na śniadanie, a jeszcze grillowany halumi. A co nie wolno? A skąd się to bierze? Stąd, że ludzie są różnych światów kulturowych i dzielą się z tym, co mają najbardziej smakowite. A my zawsze z tymi pierogami i gołąbkami, a zwłaszcza z bigosem. Co do tych potraw nic nie mam, ale jak mogę w Szczytnie skosztować czegoś ciekawego z innych kultur (aby nie napisać z innych światów) to chętnie! No to tak - aby nie napisać wprost. Pozdrowienia.

    Szczytnianin po podróżach


    2025-10-22 04:12:51
  • Dariusz Szepczyński, przewodniczący Rady Miasta w Wielbarku: - „Opór był zbyt duży”
    Panie Szepczyński, naprawdę czas na trochę wiedzy, zanim zacznie Pan mówić ludziom, że „opór był zbyt duży”. Wielbark to nie pustynia, tylko spokojna, zielona gmina Warmii i Mazur, gdzie ludzie chcą po prostu normalnie żyć. A Pan chciał im postawić jedne z największych wiatraków w Polsce, a może i w całej Europie, dosłownie kilkaset metrów od domów. Proszę nie mówić, że to „czysta energia”. W Niemczech, które przez lata były wzorem zielonej transformacji, farmy wiatrowe są masowo rozbierane. Okazały się mało rentowne, hałaśliwe, niszczące krajobraz i nieprzewidywalne. Produkują prąd tylko wtedy, gdy wieje wiatr,a kiedy nie wieje, sieć musi być zasilana z gazu albo węgla. To nie ekologia, tylko drogi, niestabilny i dotowany interes. Zamiast niszczyć warmińsko-mazurski krajobraz, powinniśmy inwestować w geotermię, biogazownie, fotowoltaikę dachową i małe reaktory jądrowe (SMR). To są źródła energii przyszłości… czyste, przewidywalne i naprawdę opłacalne. A nie wielkie turbiny, które po 15 latach będą bezużyteczne i których łopat nikt nie potrafi zutylizować. Ludzie z Wielbarka mieli rację, protestując. To nie oni potrzebują edukacji to Pan powinien zrozumieć, że Warmia i Mazury to nie przemysłowy poligon dla cudzych interesów, tylko miejsce, gdzie powinno się chronić przyrodę i zdrowie mieszkańców.

    Potok


    2025-10-22 00:42:04
  • Szczytno w sercu, teatr w żyłach. Droga Cezarego Studniaka (Rozmowa „Tygodnika Szczytno”)
    Szkoda, że nie padło pytanie o Huntera. Przez krótki czas był jego członkiem ;)

    NIetzsche


    2025-10-21 17:34:41
  • Pasym, USA i jawa – trzy szczęścia Lucyny Kobylińskiej
    40 lat w samorządzie czyli zero wytworzonej wartości przez całe życie. Rzeczywiście jest czego gratulować

    Dobre


    2025-10-21 16:18:12
  • 100 lat pani Anny z Targowa! 10 dzieci, 25 wnuków i 35 prawnuków – żywa legenda rodziny
    już sie nie wroci, teraz jedno dziecko i psiecko. może 2, 3 wnuki albo żadnego. po co robić dzieci na wojne????

    Marcel


    2025-10-21 11:49:30
  • Szpital w Szczytnie dołącza do programu „Szpitale Przyjazne Wojsku”
    Mnie się zawsze wydawało, że lekarze szpitalni, ale i nie tylko, maja przeszkolenie wojskowe. Chociaż wiadomo, że pole walki się zmienia, o czym świadczą doniesienia lekarzy działających na Ukrainie. Ale to wszystko dobrze. Tylko co z pacjentami cywilnymi? W zasadzie wiadomo, co nas czeka. Szpital w Szczytnie jest wzbogacany o różnego rodzaju sprzęt i możliwości (tomografy, rezonanse, oddział rehabilitacji). Tylko czy będzie to dostępne dla mieszkańca powiatu. Bo to może tylko pod kątem operacji \"W\"? No proszę, aby ktoś na to pytanie odpowiedział. Czy to ma być tylko lazaret? Ja wojsku nic nie żałuję, ale cywile, jako zaplecze wojska też muszą mieć jakieś zabezpieczenie...

    Taki sobie czytelnik


    2025-10-20 20:29:59
  • Klaudiusz Woźniak: - Muzeum to nie przeszłość, tylko rozmowa z przeszłością
    Ale o co chodzi z tym szyldem? Bo nie rozumiem. Czy coś się zmieniło?

    Zdumiony


    2025-10-20 19:17:13
  • GOK + biblioteka pod jednym szyldem? Dyrektor protestuje
    Nareszcie ktoś pomyślał!

    Marek


    2025-10-20 16:38:45

Reklama