Piłkarze Błękitnych Pasym zanotowali właśnie czternastą wygraną na piętnaście meczów. Na własnym boisku pokonali Kłobuk Mikołajki. Nasi piłkarze pewnie zmierzają po awans do IV ligi. Trzeba jednak dodać, że to dopiero półmetek rozgrywek.
Błękitni Pasym - Kłobuk Mikołajki 3:0
Skład Błękitnych: 1. Brzozowski - 4. B. Kowalewski (81' 6. Walczak), 8. B. Nosowicz, 26. G. Stańczak, 3. Młotkowski - 9. Foruś, 7. M. Nosowicz, 14. Dobrzyński) 70' 21. Świercz), 13. Kępka, 16. P. Kowalewski (53' 17. Kulesik) - 10. Malanowski (88' 69. Jędrzejewski).
Początek spotkania z drużyną z Mikołajek nie był porywający. Błękitni od pierwszych minut osiągnęli przewagę, jednak nie potrafili stworzyć zagrożenia pod bramką gości. Na pierwszą ciekawą okazję musieliśmy czekać kwadrans, wtedy to niecelnie z dystansu uderzył Arek Foruś. Po tej akcji kontrę przeprowadzili goście, ale ich strzał również był chybiony. Kilka minut przed końcem pierwszej części gry w pole karne wbiegł Patryk Kowalewski. Dośrodkował, ale strzał głową Kamila Kępki nie dotarł do bramki.
Po wznowieniu gry pasymianie mieli dużo szczęścia. Piłkę zmierzającą do bramki Błękitnych w ostatniej chwili zatrzymał Michał Nosowicz.
Kilka minut później Patryka Kowalewskiego zmienił Kuba Kulesik. Ta zmiana wprowadziła dużo ożywienia do gry podopiecznych grającego trenera Patryka Malanowskiego. Już chwilę po wejściu na boisko Kowalewski dobrze uderzył z rzutu wolnego. Golkiper z Mikołajek wybronił jednak ten strzał. W ciągu kolejnych kilkudziesięciu sekund pasymianie mieli kolejne dwie dobre okazje.
Najpierw Arek Foruś z boku pola bramkowego uderzył obok słupka, a po chwili piłka po strzale głową Kulesika trafiła w słupek. Błękitni osiągnęli jeszcze bardziej widoczną przewagę, jednak brakowało postawienia "kropki nad i" w postaci gola. Skuteczności zabrakło także Michałowi Nosowiczowi, który w niemal stuprocentowej okazji strzelił nad poprzeczką.
W 68 minucie pasymscy kibice doczekali się bramki. Z rzutu rożnego dośrodkowywał Arek Foruś, a piłkę do siatki głową skierował Patryk Malanowski. Pasymianie postanowili pójść za ciosem i minutę po objęciu prowadzenia lewą stroną boiska ruszył Foruś, wbiegł w pole karne, wycofał do Malanowskiego, który rzadko myli się w takich sytuacjach. Dwubramkowe prowadzenie nie uśpiło Błękitnych, którzy dalej atakowali bramkę gości. Szansę na klasycznego hat tricka miał Malan, ale tym razem uderzył nad poprzeczką.
W 80 minucie dobre podanie otrzymał Kulesik, który wykorzystał swoją szybkość, poradził sobie z obrońcą i strzelił obok bezradnego bramkarza Kłobuka. W końcówce meczu goście z Mikołajek próbowali zdobyć honorowego gola i kilkakrotnie pojawili się w okolicy pola karnego Błękitnych. Najgroźniejszą sytuację mieli w doliczonym czasie gry, ale ich kontrę dobrą interwencją zatrzymał Paweł Brzozowski. Chwilę później arbiter skończył spotkanie, a nasi piłkarze mogli po raz kolejnych zaśpiewać na środku boiska, że Pasym jest miastem lidera!
Paweł Sławiński/ip
Cresovia Górowo Iławeckie - Wilczek Wilkowo 3:3
Śniardwy Orzysz - Łyna Sępopol 1:0
Victoria Bartoszyce - Vęgoria Węgorzewo 1:1
Rominta Gołdap - Żagiel Piecki 5:3
Czarni Olecko - LKS Różnowo 4:0
1. Błękitni Pasym 15 42
2. Rominta Gołdap 15 37
3. Orlęta Reszel 15 30
4. Żagiel Piecki 15 29
5. Śniardwy Orzysz 15 26
6. Łyna Sępopol 15 25
7. Omulew Wielbark 15 23
8. DKS Dobre Miasto 15 22
9. Wilczek Wilkowo 15 19
10. Kłobuk Mikołajki 15 19
11. Victoria Bartoszyce 15 16
12. Vęgoria Węgorzewo 15 15
13. Cresovia Górowo Iławeckie 15 13
14. Czarni Olecko 15 13
15. LKS Różnowo 15 9
16. SKS Szczytno 15 0 (11-68)
włodarze najpierw oddali prawie darmo, a teraz wydadzą 18 mln - mistrzowie zarządzania i gospodarności na skalę światową. No ale kto komu zabroni wydawać lekką ręką nie swoje pieniądze.
Profesor
2025-10-22 12:32:08
No niby fajnie, ale co to ma wspólnego z Kulturą?
ciekawa
2025-10-22 10:06:41
Mnie się chce, aby nad Wisłą zawitał zdrowy rozsądek! Mnie się chce i hariri i pizzy i kebabu, sajgonek, sushi i tam innych potraw tzw. egzotycznych. Nie wspominając o kiełbaskach z jajkiem na śniadanie, a jeszcze grillowany halumi. A co nie wolno? A skąd się to bierze? Stąd, że ludzie są różnych światów kulturowych i dzielą się z tym, co mają najbardziej smakowite. A my zawsze z tymi pierogami i gołąbkami, a zwłaszcza z bigosem. Co do tych potraw nic nie mam, ale jak mogę w Szczytnie skosztować czegoś ciekawego z innych kultur (aby nie napisać z innych światów) to chętnie! No to tak - aby nie napisać wprost. Pozdrowienia.
Szczytnianin po podróżach
2025-10-22 04:12:51
Panie Szepczyński, naprawdę czas na trochę wiedzy, zanim zacznie Pan mówić ludziom, że „opór był zbyt duży”. Wielbark to nie pustynia, tylko spokojna, zielona gmina Warmii i Mazur, gdzie ludzie chcą po prostu normalnie żyć. A Pan chciał im postawić jedne z największych wiatraków w Polsce, a może i w całej Europie, dosłownie kilkaset metrów od domów. Proszę nie mówić, że to „czysta energia”. W Niemczech, które przez lata były wzorem zielonej transformacji, farmy wiatrowe są masowo rozbierane. Okazały się mało rentowne, hałaśliwe, niszczące krajobraz i nieprzewidywalne. Produkują prąd tylko wtedy, gdy wieje wiatr,a kiedy nie wieje, sieć musi być zasilana z gazu albo węgla. To nie ekologia, tylko drogi, niestabilny i dotowany interes. Zamiast niszczyć warmińsko-mazurski krajobraz, powinniśmy inwestować w geotermię, biogazownie, fotowoltaikę dachową i małe reaktory jądrowe (SMR). To są źródła energii przyszłości… czyste, przewidywalne i naprawdę opłacalne. A nie wielkie turbiny, które po 15 latach będą bezużyteczne i których łopat nikt nie potrafi zutylizować. Ludzie z Wielbarka mieli rację, protestując. To nie oni potrzebują edukacji to Pan powinien zrozumieć, że Warmia i Mazury to nie przemysłowy poligon dla cudzych interesów, tylko miejsce, gdzie powinno się chronić przyrodę i zdrowie mieszkańców.
Potok
2025-10-22 00:42:04
Szkoda, że nie padło pytanie o Huntera. Przez krótki czas był jego członkiem ;)
NIetzsche
2025-10-21 17:34:41
40 lat w samorządzie czyli zero wytworzonej wartości przez całe życie. Rzeczywiście jest czego gratulować
Dobre
2025-10-21 16:18:12
już sie nie wroci, teraz jedno dziecko i psiecko. może 2, 3 wnuki albo żadnego. po co robić dzieci na wojne????
Marcel
2025-10-21 11:49:30
Mnie się zawsze wydawało, że lekarze szpitalni, ale i nie tylko, maja przeszkolenie wojskowe. Chociaż wiadomo, że pole walki się zmienia, o czym świadczą doniesienia lekarzy działających na Ukrainie. Ale to wszystko dobrze. Tylko co z pacjentami cywilnymi? W zasadzie wiadomo, co nas czeka. Szpital w Szczytnie jest wzbogacany o różnego rodzaju sprzęt i możliwości (tomografy, rezonanse, oddział rehabilitacji). Tylko czy będzie to dostępne dla mieszkańca powiatu. Bo to może tylko pod kątem operacji \"W\"? No proszę, aby ktoś na to pytanie odpowiedział. Czy to ma być tylko lazaret? Ja wojsku nic nie żałuję, ale cywile, jako zaplecze wojska też muszą mieć jakieś zabezpieczenie...
Taki sobie czytelnik
2025-10-20 20:29:59
Ale o co chodzi z tym szyldem? Bo nie rozumiem. Czy coś się zmieniło?
Zdumiony
2025-10-20 19:17:13
Nareszcie ktoś pomyślał!
Marek
2025-10-20 16:38:45