W środę piłkarze Omulwi Wielbark wznowili treningi. Niestety, zamieszanie z koronawirusem odbiło się na budżecie klubu. Gmina obcięła 26 tys. zł. - Jesteśmy jedyną gminą w powiecie szczycieńskim, a być może w województwie, której zabrano dofinansowanie – żali się Mariusz Korczakowski, trener seniorskiej drużyny.
W początkowym etapie pandemii w Wielbarku był całkowity zakaz korzystania z obiektów sportowych.
- Te restrykcje trwały ponad 10 dni, ale nie był to dla nas jakiś wielki kłopot, bo każdy z zawodników miał utrzymywać formę indywidualnie – mówi Mariusz Korczakowski, trener pierwszego zespołu Omulwi Wielbark. - Potem okazało się, że liga nie zostanie wznowiona. Do nowych rozgrywek przygotowujemy się od środy, 3 czerwca. Tego dnia odbył się pierwszy trening.
Omulewianie grają w piłkarskiej klasie okręgowej. Liga startuje 1 sierpnia.
- Rywala jeszcze nie znamy, bo wciąż trwa kompletownie drużyn do rozgrywek – mówi Korczakowski. - Nie wiadomo, kto się zgłosi. W naszym zespole na razie nikt nie ubył, nikt nie przybył. W jakiej formie jesteśmy? To będzie wiadomo dopiero po kilku treningach, a takim sprawdzianem będą sparingi i turniej o Puchar Starosty. W ramach tych rozgrywek 27 czerwca zmierzymy się albo z GKS Dźwierzuty, albo z GKS Szczytno. Myślę, że taki Puchar Powiatu to naprawdę fajna sprawa. Integracja środowiska, ale też pokazanie, na jakim poziomie u nas jest piłka nożna.
Jak mówi Korczakowski dwa miesiące do wznowienia rozgrywek to wystarczający czas na pełne przygotowania.
- Niestety, mamy inny kłopot – żali się Korczakowski. - Budżet klubu uszczuplił się o 26 tys. zł. Nie odbyły się mecze z poprzedniego sezonu i gmina zdecydowała się okroić dotację. Jeśli nie pozyskamy sponsorów zewnętrznych, to może się okazać, że będziemy musieli zrezygnować z prowadzenia dwóch grup dziecięcych. To około 40 osób w wieku od 8 do 11 lat. Owszem, są to grupy ponadplanowe, ale szkoda byłoby tych dzieciaczków, bo to właśnie z nich mogą wyrosnąć świetni zawodnicy do starszych drużyn. Dziwię się tym działaniom gminy, bo jesteśmy chyba jedynym klubem w województwie, któremu obcięto dotację.
Ciągłe istnienie urzędów pracy można tłumaczyć jedynie tym, że zatrudniają osoby, które nigdzie indziej nie znalazłyby pracy. W ten sposób przyczyniają się do spadku bezrobocia. Fotoszop na zdjęciu tej pani jest zadziwi niejednego grafika.
Jego Eminencja
2025-08-20 11:07:05
Najbardziej miastem tego potrzebuje ? Przecież to jakiś żart żałosny żart!!! W mieście nie ma pracy ,nie ma zakładów młodzi uciekają ,a my róbmy sobie parki niedługo nie będzie dla kogo tych parków robić młodzi wyjadą starzy poumierają brawo burmistrz !!!
Mściciel
2025-08-20 09:46:47
ludzie uciekają ze Szczytna a oni .... - szkoda gadać
że tak powiem
2025-08-20 08:44:04
Najważniejsze to by wymienić te okropne lawki
Romek
2025-08-20 05:16:06
To może ktoś pomyśli, aby ścieżkę rowerową na Małej Bieli połączyć ze ścieżką przy ul. Piłsudskiego i z parkiem nad Małym Domowym, bo w tej chwili jest ścieżką z nikąd do nikąd.
Jans
2025-08-19 22:09:53
Sądziłem ze będą fotki Malej bieli a tu jacyś ludzie się lansują. a gdzie jest Stashka?
j23
2025-08-19 15:39:10
Pumputrack kiedyś był i się przyda się najbardziej
Tomek szukiec Fvrial
2025-08-19 14:56:00
Jak chcecie wprowadzić Orzyny do Europy, to zróbcie też drogę pieszo-rowerową. Najlepiej połączcie ją z drogą po kolei.
Mieszkaniec
2025-08-19 14:47:51
Wszyscy pochodzą z naszego województwa, natomiast kierowca Volkswagena miał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
kozaostra
2025-08-19 13:57:25
Nie ma to jak postawić radiowóz za krzakami i mierzyć prędkość, co jest niezgodne z prawem, gdyż właściwe to radiowóz powinien być widoczny. No ale czego można się spodziewać po ludziach, bez matury...
Krzysztof M.
2025-08-19 06:33:59