Czwartek, 23 Październik
Imieniny: Haliszki, Lody, Przybysłąwa -

Reklama


Reklama

ZŁOTA DRUŻYNA SKKK (zdjęcia)


Aż cztery złote medale z V edycji międzynarodowego turnieju Karate Kyokushin YOUNG OYAMA`S CUP w Bydgoszczy przywieźli karatecy Szczycieńskiego Klubu Kyokushin Karate. Złoci medaliści to: Ewa Gołaszewska, Jan Rogala, Łucja Dragun, Mikołaj Barański.


  • Data:

Zawody zgromadziły 23 kluby z całej Polski. I choć tym razem nie było gości z zagranicy, to i tak turniej stał na bardzo wysokim poziomie. Zawodnicy ze Szczytna indywidualnie zdobyli aż 14 medali, co dało im I miejsce w Kumite w klasyfikacji drużynowej.

 

Aż w pięciu kategoriach wagowo-wiekowych wojownicy ze Szczytna okazali się bezkonkurencyjni zdobywając pierwsze miejsca. Dodatkowo kategoria młodzików do 40 kg całkowicie zdominowana została przez SKKK. Maksymilian Zembrzuski i Aleks Dragun wygrali po dwie walki i ostatecznie spotkali się w finale tej kategorii. Z tej konfrontacji zwycięsko wyszedł Maksymilian. Jednak to Aleks do domu przywiózł dwa medale, ponieważ do srebra z Kumite dorzucił srebro w Kata.

 

- To już piąty raz, jak ci dwaj zawodnicy spotykają się na różnych turniejach w walce finałowej – komentuje shihan Piotr Zembrzuski.

 

W kategorii juniorek młodszych w wadze do 55 kg na najwyższym stopniu podium zameldowała się Ewa Gołaszewska. Ewa walczyła jak natchniona i każdą ze swoich czterech walk od początku do końca miała pod kontrolą. Do złota w Kumie dołożyła srebro w Kata, co uczyniło ją jedną z najwszechstronniejszych zawodniczek w tym turnieju.


Reklama

 

Kolejnym zawodnikiem, który wygrał swoją kategorię był Jan Rogala: trzy walki i trzy zwycięstwa. Po niezbyt udanym starcie na MP juniorów młodszych wyciągnął wnioski i tym razem nie popełniał już błędów.

 

Kolejna mała mistrzyni to Łucja Dragun. W kategorii kadetek do 35 kg bez większych problemów pokonała trzy rywalki i cieszyła się z kolejnego złota.

 

Natomiast w kategorii junior młodszy doszło do małej niespodzianki. Otóż aktualny wicemistrz Polski Olaf Szempliński w walce o finał nie poradził sobie z zawodnikiem z Gdyni i ostatecznie zajął „tylko" trzecie miejsce. Swojego kolegę klubowego „pomścił" jednak Mikołaj Barański, który w finale spotkał się z wyżej wymienionym zawodnikiem. Dodatkowo zmotywowany walczył bardzo mądrze i konsekwentnie, i nie dał się nabrać na sztuczki przeciwnika wygrywając swoją trzecią walkę w tym dniu.

 

Czas na srebrnych Patryków

 

Reklama

Patryk Wysocki (kat. do 55 kg) oraz Patryk Sawlanski (kat. do 45 kg) przywieźli z Bydgoszczy po srebrnym krążku. Również Martyna Wiśniewska (kat. do 50 kg) musiała zadowolić się drugim miejscem, choć w imponujący sposób pokonała dwie wcześniejsze rywalki. Ostatnia zawodniczka SKKK, która nie wróciła do Szczytna z pustymi rękami to Paula Wąsewicz, zdobyła bowiem dwa brązowe medale, po jednym w Kata i Kumite.

 

- Po ostatnich mistrzostwach Polski Juniorów Młodszych, mówiąc delikatnie, nie byłem do końca zadowolony, ponieważ wiem na co stać moich zawodników – komentuje shihan Piotr Zembrzuski – Wyciągnęliśmy wnioski i na efekty długo nie trzeba było czekać. Swoją postawą potwierdzili wysoką formę a mnie duma rozpierała jak oglądałem ich walki.



Komentarze do artykułu

Napisz

Galeria zdjęć

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama


Komentarze

  • Koniec czekania! Szczytno uruchamia przetarg na odnowienie wieży ciśnień
    włodarze najpierw oddali prawie darmo, a teraz wydadzą 18 mln - mistrzowie zarządzania i gospodarności na skalę światową. No ale kto komu zabroni wydawać lekką ręką nie swoje pieniądze.

    Profesor


    2025-10-22 12:32:08
  • Fafernuchy, wspomnienia i bit z tańcem! Dźwierzuty pokazują, że jesień może być gorąca
    No niby fajnie, ale co to ma wspólnego z Kulturą?

    ciekawa


    2025-10-22 10:06:41
  • Wiesław Mądrzejowski o rewitalizacji, kelnerkach i pokoleniu, które nie widzi koloru skóry
    Mnie się chce, aby nad Wisłą zawitał zdrowy rozsądek! Mnie się chce i hariri i pizzy i kebabu, sajgonek, sushi i tam innych potraw tzw. egzotycznych. Nie wspominając o kiełbaskach z jajkiem na śniadanie, a jeszcze grillowany halumi. A co nie wolno? A skąd się to bierze? Stąd, że ludzie są różnych światów kulturowych i dzielą się z tym, co mają najbardziej smakowite. A my zawsze z tymi pierogami i gołąbkami, a zwłaszcza z bigosem. Co do tych potraw nic nie mam, ale jak mogę w Szczytnie skosztować czegoś ciekawego z innych kultur (aby nie napisać z innych światów) to chętnie! No to tak - aby nie napisać wprost. Pozdrowienia.

    Szczytnianin po podróżach


    2025-10-22 04:12:51
  • Dariusz Szepczyński, przewodniczący Rady Miasta w Wielbarku: - „Opór był zbyt duży”
    Panie Szepczyński, naprawdę czas na trochę wiedzy, zanim zacznie Pan mówić ludziom, że „opór był zbyt duży”. Wielbark to nie pustynia, tylko spokojna, zielona gmina Warmii i Mazur, gdzie ludzie chcą po prostu normalnie żyć. A Pan chciał im postawić jedne z największych wiatraków w Polsce, a może i w całej Europie, dosłownie kilkaset metrów od domów. Proszę nie mówić, że to „czysta energia”. W Niemczech, które przez lata były wzorem zielonej transformacji, farmy wiatrowe są masowo rozbierane. Okazały się mało rentowne, hałaśliwe, niszczące krajobraz i nieprzewidywalne. Produkują prąd tylko wtedy, gdy wieje wiatr,a kiedy nie wieje, sieć musi być zasilana z gazu albo węgla. To nie ekologia, tylko drogi, niestabilny i dotowany interes. Zamiast niszczyć warmińsko-mazurski krajobraz, powinniśmy inwestować w geotermię, biogazownie, fotowoltaikę dachową i małe reaktory jądrowe (SMR). To są źródła energii przyszłości… czyste, przewidywalne i naprawdę opłacalne. A nie wielkie turbiny, które po 15 latach będą bezużyteczne i których łopat nikt nie potrafi zutylizować. Ludzie z Wielbarka mieli rację, protestując. To nie oni potrzebują edukacji to Pan powinien zrozumieć, że Warmia i Mazury to nie przemysłowy poligon dla cudzych interesów, tylko miejsce, gdzie powinno się chronić przyrodę i zdrowie mieszkańców.

    Potok


    2025-10-22 00:42:04
  • Szczytno w sercu, teatr w żyłach. Droga Cezarego Studniaka (Rozmowa „Tygodnika Szczytno”)
    Szkoda, że nie padło pytanie o Huntera. Przez krótki czas był jego członkiem ;)

    NIetzsche


    2025-10-21 17:34:41
  • Pasym, USA i jawa – trzy szczęścia Lucyny Kobylińskiej
    40 lat w samorządzie czyli zero wytworzonej wartości przez całe życie. Rzeczywiście jest czego gratulować

    Dobre


    2025-10-21 16:18:12
  • 100 lat pani Anny z Targowa! 10 dzieci, 25 wnuków i 35 prawnuków – żywa legenda rodziny
    już sie nie wroci, teraz jedno dziecko i psiecko. może 2, 3 wnuki albo żadnego. po co robić dzieci na wojne????

    Marcel


    2025-10-21 11:49:30
  • Szpital w Szczytnie dołącza do programu „Szpitale Przyjazne Wojsku”
    Mnie się zawsze wydawało, że lekarze szpitalni, ale i nie tylko, maja przeszkolenie wojskowe. Chociaż wiadomo, że pole walki się zmienia, o czym świadczą doniesienia lekarzy działających na Ukrainie. Ale to wszystko dobrze. Tylko co z pacjentami cywilnymi? W zasadzie wiadomo, co nas czeka. Szpital w Szczytnie jest wzbogacany o różnego rodzaju sprzęt i możliwości (tomografy, rezonanse, oddział rehabilitacji). Tylko czy będzie to dostępne dla mieszkańca powiatu. Bo to może tylko pod kątem operacji \"W\"? No proszę, aby ktoś na to pytanie odpowiedział. Czy to ma być tylko lazaret? Ja wojsku nic nie żałuję, ale cywile, jako zaplecze wojska też muszą mieć jakieś zabezpieczenie...

    Taki sobie czytelnik


    2025-10-20 20:29:59
  • Klaudiusz Woźniak: - Muzeum to nie przeszłość, tylko rozmowa z przeszłością
    Ale o co chodzi z tym szyldem? Bo nie rozumiem. Czy coś się zmieniło?

    Zdumiony


    2025-10-20 19:17:13
  • GOK + biblioteka pod jednym szyldem? Dyrektor protestuje
    Nareszcie ktoś pomyślał!

    Marek


    2025-10-20 16:38:45

Reklama